Luko Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Hej wam, czytałem już sporo wątków o ewaluacji dyplomów itp. natomiast ja nie zamierzam się dokształcać w USA dlatego daruje sobie ewaluację. Jestem programistą i zastanawiam czy przetłumaczyć po prostu moje dyplomy ukończenia uczelni ?? czy również tłumaczyć suplementy ?? Może przy okazji ktoś zna jakieś doświadczone biuro tłumaczeń z okolic Gdańska ? Miał może ktoś z was podobną zagwostkę ? Pozdrawiam
c4r0 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 A po co chcesz to tłumaczyć? Jak będzie to komuś potrzebne to wtedy dowiedz się, jak ma być zrobione tłumaczenie. Jeśli ktoś w USA w ogóle będzie chciał mieć tłumaczenie twoich dyplomów to zapewne będzie wymagał, aby było ono wykonane w USA.
Caroll&!# Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Mnie nikt nie prosił o pokazanie dyplomów. Firma sama sobie sprawdziła wiarygodność mojego wykształcenia i tego co umieściłam w CV podczas 'background check'.
c4r0 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 No właśnie, dlatego nie ma co być nadgorliwym z tłumaczeniami.
jkb Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Hej wam, czytałem już sporo wątków o ewaluacji dyplomów itp. natomiast ja nie zamierzam się dokształcać w USA dlatego daruje sobie ewaluację. Jestem programistą i zastanawiam czy przetłumaczyć po prostu moje dyplomy ukończenia uczelni ?? czy również tłumaczyć suplementy ?? Może przy okazji ktoś zna jakieś doświadczone biuro tłumaczeń z okolic Gdańska ? Miał może ktoś z was podobną zagwostkę ? Pozdrawiam Spytaj uczelnie, może coś takiego robią? Mi wystawili odpis i suplement po angielsku za 40 PLN
c4r0 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Mi wystawili chyba nawet za darmo, ale w USA mi powiedziano, że jeśli ktoś będzie chciał oglądać mój dyplom to na angielską wersję wystawioną przez polską uczelnię nawet nie będą patrzeć... Nie wiem jak te Twoje tłumaczenia wyglądają ale moje nie są zbyt oszałamiające. Trochę jak z translatora, jak Polak czyta to wie o co chodzi ale ma się to nijak do zagranicznych czy tym bardziej amerykańskich określeń akademickich, nazw wydziałów, kierunków itp.
Luko Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Dziękuje za odpowiedź, oszczędziliście mi pewnie sporo czasu i pieniędzy, w takim razie wezmę same polskie oryginały.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.