Skocz do zawartości

Usafis- Green Card Lottery-Oszustwo


tilda789

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 105
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

zobaczysz jak bedzie po 1 maja a teraz pozostaje czekac oraz nie wysylac innych zgloszen

jak to w ojczyznie mowia

aby do maja

ale prawda jest ze amerykanskie "prosperity"

oparte jest od wiekow na oszustwach

a narod tu tak samo ciemny jak w polsce a wiec potencjalnych ofiar "jak mrowkow"...hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zła jestem na własną głupotę i roztargnięcie...

chyba powinno byc "roztargnienie" ale ja juz z prawdziwa polszczyzna od dawna nie mam kontaktu :P

Witam wszystkich, ostatnio chcąc nie chcąc natknąłem się właśnie na stronę USA.FIS i wypełniłem formularz zgłoszeniowy aż natknąłem się na prośbę o zapłatę, więc po prostu zrezygnowałem i wyszedłem z tej strony jakby nigdy nic i zaraz za parę dni dzwoni do mnie numer prywatny w tym koleś zaczyna się rozgadywać po angielsku więc się po prostu rozłączyłem i tak dzwonił do mnie z dzisiaj w sumie ze 4 razy i z tego co zrozumiałem to wypytywał mnie o stan cywilny gdzie pracuje gdzie pracowałem wcześniej i td. podał mi jakiś numer aplikacji zaczynający się od "1" wszystko było w porządku do puki nie poprosił mnie o numer karty przed tym poprosił jeszcze o ważność i rodzaj karty. Powiedział też że jeśli nie podam numeru karty to rejestracja nie zostanie dokończona coś w tym stylu. Jak wam się wydaję czy ta strona jest wiarygodna?Czy normalne jest to że gość dzwoni abym podał mu numer karty przez telefon?A tak w ogóle to jaka jest macierzysta strona na której można zgłaszać kandydaturę do loterii green card?

tak, trzeba mu bylo podac ten numer karty a najlepiej to wyslac mu czek in blanko, leszczu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

http://www.seusa.info/ny/wiadomosci/usa/5317-uwaga-na-wizowych-oszustow.html

No to teraz wszyscy, ktorzy pobladzili w sieci i nie wyslali zgloszenia na loterie z oficjalnej strony- niech sie maja na bacznosci...i trzymaja za portfel ;)

(chociaz jak znam zycie, to i tak sie znajda tacy, ktorzy beda bulic kase, bo moze "zwieksza szanse" )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Niestety każdy czyta takie fora po zrobieniu głupoty i daniu nabrac się na ich obiecywanie i zapewnianie, że spełnilismy wszystkie wymagania do otrzymania zielonej karty.

Nie dajcie się na to nabrać to oszuści!!!!

Dzwonią nawet po terminie składania wniosków i dla tych, którzy nie rozmawiaja po angielsku perfekt może wydawać się, że to ktoś z ambasady dzwoni i prosi o podanie danych i zapłaty....

Mi udało się nawet odzyskac od nich część pieniędzy, ale dopiero wtedy jak powiedziałam jednemu z menagerów, którzy do mnie wydzwaniali, że sprawa jest na policji.

Po tej operacji słuch i jakikolwiek odzew z ich strony na moje maile zaginął. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety każdy czyta takie fora po zrobieniu głupoty i daniu nabrac się na ich obiecywanie i zapewnianie, że spełnilismy wszystkie wymagania do otrzymania zielonej karty.

Nie dajcie się na to nabrać to oszuści!!!!

Dzwonią nawet po terminie składania wniosków i dla tych, którzy nie rozmawiaja po angielsku perfekt może wydawać się, że to ktoś z ambasady dzwoni i prosi o podanie danych i zapłaty....

Mi udało się nawet odzyskac od nich część pieniędzy, ale dopiero wtedy jak powiedziałam jednemu z menagerów, którzy do mnie wydzwaniali, że sprawa jest na policji.

Po tej operacji słuch i jakikolwiek odzew z ich strony na moje maile zaginął. :(

Witam.

Chciałbym wiedziec w jaki sposb odesłali Ci pieniadze? I czy rzeczywiscie zgłaszales to na policje? Mam ten sam problem i nie wiem co zrobic. Proszę o odpowiedz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłam na policji ale po przedstawieniu całej historii znajomy policjant, który zajmuje sie takimi sprawami stwierdził, że on niebardzo widzi tu przestepstwo i sprawę by umożył. Ponieważ ja zawarłam z nimi umowę przez telefon i tak jakby zgodziłam się na ich warunki.

Po tym jak zorientowałam się że to jakiś przekręt, na drugi dzień zablokowałam kartę i nie mogli dalej przelewac (mam limit na karcie i przelewali w transzach). Dlatego zaczęli do mnie codziennie wydzwaniać , wkońcu zadzwonił do mnie jakis menager i przekonywał mnie że oni nawet za tą kwotę co sobie przeleli sprzedadzą mi tą aplikację. Ja się nie zgadzałam i mówiłam, że juz sama wysłałm zgłoszenie na zieloną kartę i nie potrzebuj ich aplikacji.

Nasza rozmowa trwała dosyć długo , brałam go na wszystkie sposoby żeby oddali mi pieniądze, i płaczem i straszeniem , dopiero jak powiedziałam że sprawa jest na policji to powiedział że musi zapytać się swojego menagera i wkońcu udało mi się wyciągnąć od nich część pieniędzy. Nawet szybko przyszły na moje konto.

Znajomy z policji powiedział żebym teraz ja ich nękała cały czas mailmi, że rezygnuję z tej umowy bo jest taki przepis, że można odstapic od umowy zawartej na odległość przez telefon lub internet. Pisze do nich cały czas ale jest cisza.

Kwestia jest taka czy przeleli sobie całą kwote od Ciebie czy tak jak u mnie tylko część.

pozdrawiam i życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczalem szukac o ich ''firmie'' dopiero gdy sie rozlaczylem po poltora godzinnej rozmowie z zadzwiajaco cierpliwym "konsultantem". Oczywiscie na pierwszej stronie znalazlem informacje, ze to po prostu to jakis przekret. Pierwsza sprawa jaka mnie zdziwila to fakt, ze zazyczyli sobie numer karty. No i to, ze najpierw w tym formularzu na ich stronie widniala zupelnie inna cena jaka mi potem podali telefonicznie wciskajac kit, ze to pakiet rodzinny. Jestem w dosc komfortowej sytuacji, gdyz od razu gdy zorientowalem sie ze jest to jakis przekret zadzwonilem do swojego banku i poinformowalem o tej sytuacji i ze czuje sie oszukany. Pieniadze pobrano w niedziele i na dodatek wieczorem wiec dopiero dojsc do nich moglyby w poniedzialek. Zadzwonilem raptem 2 godziny po tym jak juz pobrano kwote z konta. W banku poinformowano mnie, iz w takiej sytuacji oni po prostu zablokuja te moje pieniadze i nie przesla ich dalej. Bank ma 5 dni na podjecie decyzji, czy zwroca mi je czy tez nie. Jednak licze na to, ze zwroca.

Zastanawia mnie cala ta chora sytuacja. Gdyby kiedys powiedziano mi, ze ktos bylby w stanie mnie tak oszukac to po prostu wysmialbym taka osobe. Nigdy w zyciu nie przypuszczalbym, ze taka "organizacja", ktora ma strone (w kilku jezykach), ktorej konsultanci do mnie osobiscie dzwonia, wypytuja sie o wszystko, wszytsko jest tak formalne i oficjalne, moze okazac sie sprytnie wyludzajaca pieniadze od ludzi grupa. Nigdzie, na zadnym forum, na zadnej stronie nie znalazlem POZYTYWNEJ opinii na ich temat.

Jednak co sie oszukiwac, swiadczy to o mojej jak i innych nieuwadze, po prostu za duzej ufnosci no i ostatecznie glupocie.

Nauczka na przyszlosc- sprawdzam wszystko co jest dla mnie podejrzane i dziwne.

Pozdrawiam wszystkich złapanych w ich pulapke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...