Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Dzień dobry.

A więc, w listopadzie planuję podróż do USA. Nie wiem jeszcze dokładnie jakie miasto.

Chcę jechać turystycznie. Nie mam rodziny w Ameryce. Nie studiuję, rzuciłam studia po pierwszym semestrze, ale mam zamiar iść do studium od września, szkoła co 2 weekendy, i raz w semestrze można mieć wolny weekend szkoły. Wyjazd byłby na maksymalnie 5 tygodni. I więc tu się zaczyna... Jestem chora na astmę i na dodatek jestem alergiczką. Mam wizyty odczulające co 4-6 tygodni, przerwać nie mogę, bo będą poważne komplikacje, a wizyty u pulmonologa mam co 7 tygodni. Muszę, bo inaczej jest źle. Chcę jechać do USA, bo chciałabym zobaczyć jak wyglądają (nie śmiejcie się) kluby gejowskie tam. Sama chcę otworzyć jeden taki klub w Polsce, ale chciałabym czerpać inspirację innych klubów na świecie, nie polskich, bo większość motywów w klubach jest powtarzająca się. Byłam już Niemczech i w Hiszpanii w klubach, ale to jeszcze nie jest to. Biznes plan jest, gotówka powoli na klub się odkłada. Sama zaczynam pracować od kwietnia, niestety za minimalną krajową, a i pracowałam do lutego. Więc moje pytanie jest następujące, czy to wszystko co opisałam pomoże mi z wizą? I czy gdybym składała wniosek w maju albo czerwcu to byłoby za szybko?

Proszę o odpowiedź. :)

  • Odpowiedzi 129
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Ja bym to ewentualnie rozgrywał na wizę biznesową, jeśli masz jakieś spotkania umówione z właścicielami klubów i w jakiś sposób to zaplanowane. Brak pracy i właściwie, że jeszcze biznesu nie ma, może przeszkadzać. Na turystyczną, moim zdaniem nie masz szans, bo związków silnych z Polską brak. Kłopoty zdrowotne nic w tym nie pomogą.

Napisano

Nie mam żadnych spotkań umówionych, bo to tylko mój własny wymysł czerpania inspiracji z innych Państw.

Czyli lepiej się nie starać. :)

Napisano

Nie wiem. To są tylko moje plany. Umówię się na spotkania i wizy nie dostanę. Za duże ryzyko. Zresztą mam dopiero 20 lat, w sierpniu 21. Mogą nie wziąć mnie na poważnie, jeśli chodzi o wizę biznesową.

W silnej więzi rodzinnej nie wiem czy pomogłoby mi to, że mój tata jest chory i, że muszę być blisko niego.

Napisano

Sa tutaj na forum i tacy, którzy związków z Polską (studia, praca, rodzina) nie mieli żadnych, a do Stanów wizę turystyczną dostali. Nie ma reguły, humor konusla bardziej sie liczy ;) Zawsze masz 50% szansy, nawet jeśli Twoje więzi z Polską są mocne.

Napisano

jak nie wyjdzie z USA to mozesz leciec do Kanady.Tam tez troche zobaczyc .

Mowisz o wieku a tutaj bardziej chodzi o przekonanie i argumenty .I teraz jakie masz ?masz silne,masz takie do realizacji

Nic nie mowi o zdrowiu .

Napisano

Dobra, to spróbuję za 4 miesiące dopiero to wizę usidlić. Mój narzeczony mówi, ze nie powinnam szybciej niż 2-3 miesiące przed planowanym wyjazdem.

Napisano

Tylko, że w tamtym czasie będę miała już lepiej zorganizowany plan podróży. Teraz mam tylko nazwy miast i klubów do których muszę zawitać. Nic więcej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...