Skocz do zawartości

Odmowa Wizy


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam dwa dni temu moja mama byla w ambasadzie w warszawie I dostala odmowe wizy turystycznej ze wzgledu na mozliwosc pozostania w usa. Rozmowa zaczela sie od standardowych pytan do kogo jedzie. (Syn I synowa) gdzie pracuje ( jest pielegniarka w szpitalu I pracuje 31 lat w tej samej pracy w tym samym szpitalu ) nastepnie na jak dlugo jedzie (powiedziala ze okolo 2 tygodnie w zaleznosci kiedy i na jak dlugo dostanie urlop z pracy) czemu tylko sama a nie cala rodzina ( to powiedziala ze ma jeszcze dwoje dzieci i jeden z braci 12 letni chodzi do szkoly a mamy rok szkolny wiec maz zostanie z nim zeby sie opiekowac) co bardzo nie spodobalo sie konsulowi Potem zapytali co robi syn w usa I co synowa kiedy syn byl ostatnio w polsce (w 2007) I czy jest obywatelem czy ma zielona karte ( mam zielona karte ) od kiedy (od 2012) poszedl cos sprawdzac gadal chwile z supervisorem wrocil I zapytal czy moja zona jest w ciazy (nie) .

Powiedzial przykro mi nie kwalifikuje sie pani na wize.

Dodam tylko ze przylecialem do Usa na J1 w 2007 od 2012 mam zielona karte ze wzgledu na slub z obywatelka usa W polsce nie bylem od 2007 bo mam super prace ale praca wiaze sie z tym ze nawet jak mam wolne to musze byc w poblizu I przez najblizsze 2 lata nie dam rady odwiedzic ich w polsce wiem ze nie ma sensu ani mozliwosci skladania odwolania bo nie wysylalem mamie zaproszenia (a tylko osoba ktora wyslala zaproszenie I musi byc obywatelem moze wyslac email do konsula

Co radzicie. Ile czekac z nowym wnioskiem I czy dobry pomysl zeby nastepnym razem mama poszla po wize razem z mlodszym bratem.

Napisano

hehh dziwne ,że oni nie puszczaja ludzi którzy w polsce prace maja itp.Teraz to i ja zaczynam wątpić że dostane..niby pracuje w francji ale nie mam stałej umowy tak że raczej wątpie że mnie puszczą jak tej pani nie puścili nie mając do tego powodu...I człowiek pracuje stara sie, chce kogoś po prostu odwiedzić czy pozwiedzać i wracać to i tak nie puszczają.....

Napisano

Nie zrobiles nic zlego poza wykorzystaniem sytuacji i ozenkiem z obywatelka, zmiana statusu, bedac tymczasowo w USA

Za ten nie koniecznie grzech potem placi rodzina.

Napisano

Maly update siostra kolegi ktory od 2 lat jest nielegalnie. Ona pracuje tez jako pielegniarka tylko ma wieksze zarobki bo pracuje w wiekszym miescie I jest mlodsza ma okolo 40 a mama ma 52 nie powiedziala do kogo jedzie tylko na wycieczke do los angeles I po 2 minutach miala wize.

Mysle ze moja mama albo trafila na zlego konsula albo strasznie sie zestresowala ze wzgledu na to ze wszyscy odchodzili od okienek po kilku minutach a ja trzymali chwilke. Albo jej odmowili b o ja zostalem w usa

Czyli co radzicie na chwile obecna.

Czekac jesli tak to jak dlugo pytanie o dziecko to podobno zeby sprawdzic czy jedzie opiekowac sie wnukiem I podobno babcie bardzo czesto dostaja odmowy bo jada pracowac w sensie opiekowac sie wnukami

Napisano

Cierpliwosc moze byc najlepszym rozwiazaniem.

Po 3 latach mozesz ubiegac sie o obywatelstwo i mamie dasz staly pobyt.

Prawda jest, ze babcie polskie jak tez inne przylatuja do pomocy dzieciom w wychowywaniu wnukow, pilnowania psow itd itd.

Niektore maja farta fruwac bez zadnego problemu, inne trafia na inna osobe w konsulacie i dostaja odmowe za odmowa.

Probuj i nie trac cierpliwosci.

Napisano

Co mogloby byc pomocne przy skladaniu nastepnego wniosku. Bo prawde mowiac myslalem ze osoba ktora jest wlascicielem domu ma stala prace od 31 lat I dwojke dzieci w polsce do tego dziecko z zielona karta I synowa obywatelka ze bedzie pewne ze dostanie. Chodzi mi o to co moze zmienic bo tam jest napisane ze mozna zlozyc wniosek jezeli zajda jakies zmiany uzasadniajace zmiane decyzji

Napisano

No I jeszcze jak dlugo czekac z nastepnym wnioskiem I czy sama czy z najmlodszym bratem. Jesli chodzi o zielona karte dla mamy to wiem ze jeszcze dwa lata mi zostaly I moge ja sponsorowac ale ona tylko chciala tu mnie odwiedzic na jakis miesiac bo ma sliczny dom w polsce I nie ma zamiaru siedziec w usa wiec zielona karta jest troche bez sensu. Chyba ze to bedzie ostatecznosc

Napisano

kusy jak napisal gal czasami rodzina tzw placi za taki slub-legalizacje pobytu.,ze zrobi tak samo,podobnie bo jesli Ty zrobiles to dlaczego nie Twoja mama

dlatego tez jedni maja w z gorki a inni juz nie,dlaczego?

inny Konsul i moze byc inaczej na rozmowie

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...