Skocz do zawartości

Dv2014 - Wylosowany / Nie Wylosowany


shmehr

Czy zostałeś wylosowany w DV2014?  

186 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zosta?e? wylosowany w DV2014?



Rekomendowane odpowiedzi

Mi też się nie udało , szkoda po cichu liczyłem że jednak się uda .

Drugi raz sie nie powiodło .

Powodzenia tym którym sie powiodło , rozwajają mnie takie teksty '' wylosowali mnie co robić '' ja bym wiedział co robić .

Jestem za tym aby składanie wniosków było płatne nawet symboliczne 20-30$ , wtedy nikt nie składał by wniosku dla jaj bo szkoda kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 616
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Mi też się nie udało , szkoda po cichu liczyłem że jednak się uda .

Drugi raz sie nie powiodło .

Powodzenia tym którym sie powiodło , rozwajają mnie takie teksty '' wylosowali mnie co robić '' ja bym wiedział co robić .

Jestem za tym aby składanie wniosków było płatne nawet symboliczne 20-30$ , wtedy nikt nie składał by wniosku dla jaj bo szkoda kasy.

Zgodzam się, taka symboliczna opłata jest nawet dla tych, którym się nie przelewa do wykombinowania raz na rok, a niezdecydowanym na pewno "pomogłaby" się zdecydować. Niektórzy mówią, że przecież jak taka osoba nie pójdzie na rozmowę, to miejsce się zwalnia- no tak, ale po jakim czasie? Po dość długim, a wszyscy tutaj wiemy, że im szybciej tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie tak jak jest przy wizach placisz 160 USD bez wzgledu na to czy wize dostaniesz czy nie.

Tu powinno byc identycznie, powinni wprowadzic jakas oplate np. 100 USD i wtedy wyeliminowano by osoby ktore wysylaja zgloszenie "dla jaj" i te ktorym az tak bardzo nie zalezy na wyjezdzie, no ale ze jest za darmo to wypelniaja.

Skoro kogos stac na wyjazd po otrzymaniu GC, to te 100 USD nie powinno stanowic wiekszego problemu.

Plusem takiego rozwiazania byloby to ze Departament Stanu tez by niezle zarobil. Przy milionie potencjalnych aplikantow daje to kwote 100 milionow dolarow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, ze dziwi mnie jedno - jak kraj tak narazony na atak ze strony terrorystow moze nie przeprowadzac jakiegos rodzaju selekcji jesli chodzi o kandydatow - mamy tu np. cos czego nie rozumiem - gosc po liceum bez perspektyw dostaje wize - facet po studiach z pewna praca nie - rodzina wyksztalcona - tez "not".

Jakis pomysl lub logika w tym???

Pytanie mam - jest jakas dziewczyna samotna ktora wygrala w tym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lochraven pisze o tym, że selekcja jest podczas rozmowy z konsulem, Ty @promocja o tym, że nie ma selekcji w procesie samego losowania jak rozumiem. To faktycznie byłoby lepsze, gdyby wylosowywani byli już wstępnie "odsiani", tyle że przeanalizować kilkanaście milionów zgłoszeń byłoby chyba dość trudno, a poza tym, nie nazywałoby się to wtedy losowaniem, ale wybieraniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwszy raz zaaplikowałem w tym roku i się udało. Modle się żeby z moim case number - 40xxx udało się pójść na interview bo jestem zdecydowany. Ogólnie jestem zaskoczony wysokimi numerami EU w tym roku (porównując z ubiegłymi latami)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pierwszy raz zaaplikowałem w tym roku i się udało. Modle się żeby z moim case number - 40xxx udało się pójść na interview bo jestem zdecydowany. Ogólnie jestem zaskoczony wysokimi numerami EU w tym roku (porównując z ubiegłymi latami)

Gratulujemy :) Ja wysyłałem drugi rok z rzędu zgłoszenie oddzielnie na mnie i drugie na moją żonę... (była kiedyś podczas studiów dwa razy na wymianie studenckiej z Camp America) i w tym roku została wylosowana :) (nasz cn to 16xxx). Jak z formularzami do wysłania? Bo na pewno wysyłamy DS-230, póki co szukam właśnie informacji co dokładnie im odesłać do KCC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...