Umiejscowienie Aktu Slubu

[Cerise nomade]

Witam wszystkich,

jako ze ostatnio jest duzo pytan w tej kwestii bo sporo ludzi dostalo wizy i szykuje sie do wyjazdu, moze komus przyda sie kilka slow o umiejscowieniu aktu slubu w Polsce, zgromadzone w jednym temacie.

Wiekszosc z ponizszych punktow jest skierowana do kobiet ktore zmienily nazwisko, ale moze panom tez sie przyda:P

1. Umiejscowienie zagranicznego aktu slubu nie jest obowiazkowe, Dopoki tego nie zrobisz, polski urzad stanu cywilnego nic nie wie na ten temat i jak komus nie jest umiejscowienie potrzebne do szczescia, nie musi tego robic w ogolealbo mzoe zrobic jak bedzie mu to potrzebne

http://www.usc.pl/publikacje;1110010036000;

a tutaj umiejjscowienie od A do Z od strony prawnej

http://www.msw.gov.pl/portal/pl/73/4503/

2. Z tego co pisza uzytkownicy forum, mozna bez problemow przekraczac granice na paszporcie na stare nazwisko+ akt slubu+ green card na nowe nazwisko

3. Umiejscowic mozna na dwa sposoby, przez rodzine/. pelnomocnika w Polsce, badz przez konsulat. W Polsce jest szybciej i taniej.

Informacje na stronie ambasady Polski w Waszyngtonie:

http://www.waszyngton.msz.gov.pl/pl/waszyngton_us_a_pl_informacje_konsularne/waszyngton_us_a_pl_sprawy_prawne/waszyngton_us_a_pl_malzenstwa/

4. Koszty umiejscowienia w Polsce : (moze sie roznic w zaleznosci od urzedu)

przysiegle tlumaczenie aktu slubu: ok 100zl

umiejscowienie: 50 zl

dopisanie polskich znakow 39 zl ( rozboj w bialy dzien!)

upowaznienie 17 zl

calosc: 106 zl

Wlasnie dzis mi to tata zalatwil, stad mam tez swieze dane, dokument potwierdzajacy umiejscowienie bedzie gotowy za tydzien, a uprawomocnienie za dwa tygodnie

5.Procedura umiejscowienia w Polsce:

-Formularz umiejscowienia wypelniony przez oboje malzonkow oraz formularz deklaracji nazwisk

Oba formularze dostepne sa w USC (ja sie przeszlam przed wyjazdem), a w internecie znalazlam niestety tylko dokument umiejscowienia

http://www.waszyngton.msz.gov.pl/pl/waszyngton_us_a_pl_informacje_konsularne/waszyngton_us_a_pl_sprawy_prawne/waszyngton_us_a_pl_malzenstwa/

-zagraniczny akt slubu + tlumaczenie przysiegle a polski

-upowaznienie dla kogos w Polsce ( wypisuje sie to na dokumencie umiejscowienia)

-odpowiednia oplata

6. Od uprawomocnienia ma sie 4 msc na wymiane paszportu, dotyczy osob przebywajacych za granica

http://www.msw.gov.pl/portal/pl/380/10541/Informacje_paszportowe.html#Jak%20otrzyma%C4%87%20paszport%20za%20granic%C4%85.

natomiast nie ma obowiazku wymiany dowodu po zmianie danych, jesli sie przebywa za granica

http://www.msw.gov.pl/portal/pl/432/4932

7. Po umiejscowieniu paszport mozna wymienic badz w Polsce badz w najblizszym konsulacie, szczegoly na stronach poszczegolnych placowek

8. Po co komu umiejscowienie?

- wymiana dokumentow

- rejestracja slubu w Polsce z powodow finansowych, spadkowych, czy innych

- karta pobytu w Polsce dla malzonka

Mam nadzieje ze sie komus te informacje przydadza, pozdrawiam!

[Nigella]

Dzieki Cerise Nomade, wlasnie szperalam po forum w poszukiwaniu informacji na temat umiejscowienia. Za pol roku (czerwiec albo lipiec) mam leciec do Polski… i co teraz, umiejscawiac czy nie umiejscawiac? Chcialam to zrobic przez konsulat - z tego, co wyczytalam, moze to potrwac nawet dwa miesiace, do tego trzeba dodac czas oczekiwania na nowy paszport. Boje sie, ze urzednicy nie zdaza i zostane na lodzie, bo czytalam tez, ze jesli zrobi sie to umiejscowienie to stary paszport staje sie automatycznie niewazny. I co w sytuacji, gdy umiejscowienie bedzie, a paszportu nie? Czy moze lepiej w ogole nie ryzykowac i leciec tak jak piszesz, z paszportem, zielona karta i aktem slubu (mam oryginal plus notarialne tlumaczenie na polski)? Bodajze na stronach konsulatu czytalam, ze umiejscowic niby trzeba w ciagu czterech (?) miesiecy od czasu slubu - w przyszlym tygodniu mam druga rocznice, wiec czasu minelo znacznie wiecej Czy jest na forum ktos, kto lecial do Polski kilka lat po slubie bez umiejscowienia?

[Misuzu]

A może najpierw zrób nowy paszport przez konsulat a potem umiejscowienie? Ja sie tak zastanawiam bo mój paszport za niedługo mi wygaśnie ale możliwe zez dążę wrócić do polski. Czy jest możliwa zmiana paszportu w Polsce w powiedzmy dwa tygodnie? Z tego co pamietam trwało to zawsze dłużej.

[Nigella]

No wlasnie na tym polega zabawa, ze aby wyrobic nowy paszport na nowe nazwisko trzeba najpierw umiejscowic akt slubu

[Misuzu]

Ajjjjj No tak. To trzeba będzie rodzinie zlecić heh bo jednak lepiej trochę wcześniej to zrobic niz na ostatnia chwile No i póki ma sie teraz czas. Zanim aos EAD to hoho

[tinki]

Czy jest na forum ktos, kto lecial do Polski kilka lat po slubie bez umiejscowienia?

Bralam slub w 2009 roku i po slubie, ale przed interview na GC wyrabialam nowy paszport w Konsulacie w Chicago, bo tracil waznosc, a balam sie, ze na interview beda zadali waznego paszportu. Oczywiscie poinformowano mnie, ze jak chce na nowe nazwisko to trzeba najpierw umiejscowic akt malzenstwa, gdzie to trwa ok 2 miesiecy. Zrezygnowalam wiec i wyrobilam na stare nazwisko. Uzywam tu w USA podwojnego nazwiska i od 2010 roku latam co rok do Polski, uzywajac paszportu polskiego na stare nazwisko, GC na podwojne nazwisko i zawsze mam ze soba akt malzenstwa. Nie poproszono mnie nigdy o pokazanie aktu malzenstwa, kiedy wracalam do USA..

w kwietniu znowu lece!

Pozdrawiam

[Laurka]

Dzieki Cerise Nomade, wlasnie szperalam po forum w poszukiwaniu informacji na temat umiejscowienia. Za pol roku (czerwiec albo lipiec) mam leciec do Polski… i co teraz, umiejscawiac czy nie umiejscawiac? Chcialam to zrobic przez konsulat - z tego, co wyczytalam, moze to potrwac nawet dwa miesiace, do tego trzeba dodac czas oczekiwania na nowy paszport. Boje sie, ze urzednicy nie zdaza i zostane na lodzie, bo czytalam tez, ze jesli zrobi sie to umiejscowienie to stary paszport staje sie automatycznie niewazny. I co w sytuacji, gdy umiejscowienie bedzie, a paszportu nie? Czy moze lepiej w ogole nie ryzykowac i leciec tak jak piszesz, z paszportem, zielona karta i aktem slubu (mam oryginal plus notarialne tlumaczenie na polski)? Bodajze na stronach konsulatu czytalam, ze umiejscowic niby trzeba w ciagu czterech (?) miesiecy od czasu slubu - w przyszlym tygodniu mam druga rocznice, wiec czasu minelo znacznie wiecej Czy jest na forum ktos, kto lecial do Polski kilka lat po slubie bez umiejscowienia?

Akt slubu umiejscowic mozesz kiedy chcesz. 4 miesiace to okres jaki mamy na zlozenie wniosku o nowy paszport od momentu umiejscowienia dokumentu.

Ale z tego, co wlasnie tu przeczytalam, to mowa jest o 90 dniach czyli raczej 3 miesiacach http://nowyjork.msz.gov.pl/pl/informacje_konsularne/paszporty/

[Gość]

Czy jest na forum ktos, kto lecial do Polski kilka lat po slubie bez umiejscowienia?

Ja miałam 2 podróże do Polski po ślubie w Stanach bez umiejscowienia - pierwsza podróż w rok po ślubie, druga 1,5 roku po ślubie. Paszport mam na nazwisko panieńskie, GC mam z nazwiskiem męża (nie mam podwójnego nazwiska, jak tinki). W czasie podróży brałam ze sobą akt ślubu i w razie wątpliwości pokazywałam (przy stanowisku British Airways) - nie było problemu.

Polski paszport kończy mi się w 2015, do tego czasu zdążę wyrobić amerykański na nowe nazwisko ( jutro, 24 stycznia mam przysięgę na obywatelstwo)

[Nigella]

Dzieki dziewczyny! Beata1501 - gratuluje przysiegi!!! W tej sytuacji chyba dam sobie spokoj, bo jesli rzeczywiscie jest tak, ze samo umiejscowienie powoduje uniewaznienie paszportu na stare nazwisko, to moge sie niezle wkopac, jesli cala procedura nie zakonczy sie do czerwca/lipca - a z urzednikami nigdy nie wiadomo. Ja mam pojedyncze nazwisko po mezu jak Beata wiec ostatnie pytanie - bilet lotniczy kupowac na nowe czy stare nazwisko?

[Gość]

Dzieki dziewczyny! Beata1501 - gratuluje przysiegi!!! W tej sytuacji chyba dam sobie spokoj, bo jesli rzeczywiscie jest tak, ze samo umiejscowienie powoduje uniewaznienie paszportu na stare nazwisko, to moge sie niezle wkopac, jesli cala procedura nie zakonczy sie do czerwca/lipca - a z urzednikami nigdy nie wiadomo. Ja mam pojedyncze nazwisko po mezu jak Beata wiec ostatnie pytanie - bilet lotniczy kupowac na nowe czy stare nazwisko?

Dzięki Nigella, jestem bardzo podekscytowana! W końcu koniec papierkowej roboty z Immigration... YAY!

Co do biletu - zawsze kupowałam bilet na nazwisko z paszportu