Ponowne Uzyskanie Wizy Turystycznej Po Niewpuszczeniu Do Usa

[kkozlowskaa]

Witam,

Kilka lat temu zostałam niewpuszczona do USA. W tym roku mija mój pięcioletni ban i chciałabym zapytać czy posiadam jakiekolwiek szanse na uzyskanie wizy oraz ponowne przekroczenie granicy USA? Nigdy nie przekroczyłam terminu pobytu. Z moich przypuszczeń wynika, że niewpuszczona zostałam dlatego, że w ciągu roku przekroczyłam granicę 2 razy i za trzecim razem wkońcu mnie cofnęli do Polski. Dodam, że zmieniła mi się dość znacznie sytuacja; jestem już po studiach, ale posiadam umowę o pracę na czas nieokreślony + kupiłam mieszkanie i w zasadzie chcę lecieć tam tylko na urlop. Proszę o podpowiedź czy w ogole jest szansa abym przeżyła swój american dream he he

[kzielu]

Bardzo Marne niestety.

[sly6]

w styczniu pytala sie o to samo

http://forum.usa.info.pl/topic/21775-deportacja-a-ponowne-przekroczenie-granicy-usa/#entry170277

czego sie dowiedzialas od tego czasu ?co podpisalas,co jest w papierach ?bo to jest wazne

Tutaj byla dziewczyna,miala 5 lat zakaz i nie dostala wizy turystycznej i wizy pracowniczej.

Ale nikt Ci nie broni isc po wize,pamietaj ze to jeszcze masz granice do przekroczenia .

[Dragony]

kurcze, czegoś nie rozumiem - są jakieś przepisy które nie pozwalają przekraczać granicy częściej niż raz w roku? To jest dość irytujące jeśli by tak było. Przecież jeśli człowieka stać to może i cztery razy spędzać wakacje gdzie sobie życzy...

Ja wjeżdżałam do USA w październiku 202 i w kwietniu 2013... teraz lecę jeszcze we wrześniu a potem planuję w lipcu 2014 - czy powinnam się obawiać?

Sorki że podpięłam się pod temat, ale nie chce bałaganić i zakładać kolejnego

[Joanna30]

Nie ma takich przepisów. Generalnie trzeba być turystą i tyle (oczywiście jeśli się jeździ na wizie turystycznej).

Przeczytaj linka wklejonego przez sly6. Tam znajdziesz więcje informacji na temat sytuacji OP.

[Dragony]

@Joanna30 to było bardziej retoryczne pytanie Wiem ze nie ma takich przepisów.

Po prostu zawsze jak czytałam ostrzeżenia związane z zawracaniem z granicy to myślałam, że trochę jest to demonizowane. Przez prawie 15 w sumie lat pracy dla linii lotniczych zawróconych wiozłam może kilka osob.... Ale jak czytam teraz wypowiedzi, co raz częstsze, osob zawróconych to zaczynam sie zastanawiać - czy może ta ilość się ostatnio zwiększyła? A może to Chicago (tam latałam raczej rzadko) jest w tej kwestii wyjątkowe?

Odrobinę martwię się o moje planowane podróże - nigdy nie miałam żadnych problemów, ale czytając takie wypowiedzi jak "zostałam zwrócona z granicy gdyż w danym roku przekraczłlam ją już dwa razy" nie dziwne że zaczyna sie o tym myśleć.... A może to zwykłe nakręcanie sie?

Nie do końca chce mi sie wierzyć, ze tak po prostu zawracane są zupełnie niewinne osoby, tylko dlatego ze były wczesniej turystycznie zbyt wiele razy.

[Joanna30]

Dlatego napisałam, żebyś zerknęła w inny wątek OP.

Ona trzy razy w ciągu półtora roku (być może po kilka miesięcy, z tego, co zrozumiałam) leciała w jedno miejsce.

Coś podpisała na granicy. Nie wie co. I tu właśnie jest pies pogrzebany.

A z drugiej strony - abstrachując już od sytuacji OP - jesli leci się do USA na trzy miesiące, wraca np. na jeden i znów chce się wylecieć na trzy (w to samo miejsce), to CBP ma prawo mieć podejrzenia, że coś jest nie tak. I nie dlatego, że "przekracza się granicę już drugi raz", ale również z powodu innych okoliczności (długość poprzedniego pobytu, jak dawno się wróciło...).