Skocz do zawartości

Przeprowadzka Do Denver?


Dudda

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 125
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Pewnie niedługo rozejrzymy się za czymś mniejszym i sprzedamy ta ogromna Alitme.

I tutaj mi wszystko opadlo.Ogromna altime? Co powiesz na chevi tahoe czy inna escalade.

Taka rada jesli mozna: przynamniej jeden samochd w rodzinie powiniem byc duzy, wygodny na dlugich dystansach i 4x4 jesli teren i pory roku tego wymagaja.

Rozne tam fiaty, smarty i mini nadaja sie co najwyzej, zeby po mleko podjechac do sklepu na rogu gdy zabraknie, osobiscie w zyciu nikogo z mojej rodziny nie wypuscilbym w tym na miedzystanowa autostrade.

Bardzo fajnie ciebie sie czyta i zycze wam jak najlepiej,

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jim Beam,

Dla mnie Altima jest za duża. Nie mamy dzieci, zwierzaków, po górach nie biegamy.

W większości to jazda po mieście, a taki Accent myśle, ze da radę przejechać 1K mil na raz:-)

Teraz ja bardziej patrzę na auto dla mojej zony, którym ja tez czasem będę jeździł, a ona jest malutka i nie lubi dużych aut.

Dzięki!

Będę pisał dalej:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co wam sie nie podoba w CO? Pytam z ciekawosci..... :)

A wiesz ogólny obrazek.

Mieszkasz gdzieś przez kilka miesięcy to potrafisz powiedzieć czy jest to "twoje" miasto.

Zgodnie z Viktorija stwierdziliśmy, ze Denver nam nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jim Beam,

Dla mnie Altima jest za duża. Nie mamy dzieci, zwierzaków, po górach nie biegamy.

W większości to jazda po mieście, a taki Accent myśle, ze da radę przejechać 1K mil na raz:-)

Teraz ja bardziej patrzę na auto dla mojej zony, którym ja tez czasem będę jeździł, a ona jest malutka i nie lubi dużych aut.

Dzięki!

Będę pisał dalej:-)

Zapomnij. Turbodiesle maja zasięg 600-700 mil. Benzyna nawet mała ma w najlepszym wypadku 2/3 tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Aktualizacja;

W sobotę oficjalnie minął nam Nasz pierwszy rok w U.S.!:-)

Przetrwaliśmy!

Viktorija dostała dzisiaj „list z oferta” od FedEx!

Lepsze pieniądze i bezpośrednie zatrudnienie z benefitami od pierwszego dnia.

Dzisiaj wypełniamy dokumenty.

Trzeba jeszcze napisać „list rezygnacyjny” do aktualnego pracodawcy ze względu na kontrakt jaki ma moja małżonka, u nas to się nazywa dwutygodniowe wypowiedzenie. Jednak tutaj, a przynajmniej u tego pracodawcy nie można sobie pójść na dwa tygodnie chorobowego, nawet bezpłatnego...

Viktorija wczoraj ustaliła datę egzaminu na prawo jazdy...

Tym razem mam nadzieje, ze podejdzie do niego i oczywiście zda:-)

Ja od dwóch tygodni jestem FTE (full time employee) w mojej firmie.

Wiec musiałem mieć tzw. orientacje na temat firmy, wypłaty i benefitów.

Niestety kasa mi sie nie zmieniła co mi bardzo nie odpowiada, ciagle szukam czegoś innego.

Benefity podstawowe bedą mnie kosztowały ok. $100 miesięcznie wliczając podstawowego okulistę i dentystę.

Zapisałem sie rownież na 401k w Nationwide.

Opiekę zdrowotna maja w Cignie.

Moja wspaniała żona rozbiła swojego iPhone 5s jakieś dwa miesiące temu, nie pamietam dokładnie kiedy.

Ale w ta sobotę zabrałem ja do iDenver który jest bardzo blisko nas.

Za $125 wymienili jej przednia szybkę i dali 90 dniowa gwarancje.

Wszystko na poczekaniu w 15 minut.

Od kilku miesięcy nie kupujemy już ubrań w sklepach w CO.

Przekonałem Viktorije, żeby nie traciła czasu, ani pieniędzy na te ubrania:-)

Teraz większość (w moim przypadku wszystko) zamawiamy od ZARA.

Maja już jakiś czas swoje oryginalne sklepy tutaj wiec przesyłka jest za darmo, a ubrania przypominają kochany europejski denim:-)

Jeszcze, żeby moja ulubiona Bershka i Pull&Bear otworzyli tutaj byłoby super.

Zwroty są darmowe i bardzo łatwe (Vika już 3 razy zwracała rzeczy:-).

Tydzień temu otrzymałem swoj drugi Credit score.

Ja nie sprawdzam sobie sam, zawsze czekam na Fico razem z moim Discoverem.

Awansowałem ze średniego wyniku na dobry!:-)

Na ta chwile mam dwie karty kredytowe i na razie przy tym zostanę.

A wszystko dzięki $500 Discover:-)

W końcu kupiliśmy polski majonez od Winiar:-)

Polowalismy na niego bardzo długo...

Zawsze obiecywali, ale jakoś nigdy nie mogli dostarczyć.

Sklep na Colorado powinien jeszcze mieć troche jeśli ktoś chce:-)

Temat Seattle nadal aktualny, pomału sie nakręcamy, żeby podjąć odważniejsze kroki w tym kierunku.

Bez ciśnienia, jak coś sie uda załatwić, gdzieś tam zaczepić pakujemy sie i jedziemy:-)

Gratulacje dla Naszych siatkarzy! W końcu!

Należało sie to im od dawna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...