picard1974 Napisano 20 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 20 Grudnia 2013 Wypeliajac wniosek wizowy w zapytaniu o zawod wybralem "other"i wpisalem po angielsku: bodyguard. Kolejne dotyczylo opisu pracy-tu napisalem po polsku (bez polskich znakow) ,poniewaz moj angielski jest zbyt slaby... czy taki wniosek przejdzie?
andyopole Napisano 21 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 Jesli nie znasz angielskiego to nie kombinuj tylko pisz po polsku I juz...
andyopole Napisano 21 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 kolejnym razem pisz wszystko po polsku Tylko ze "bodyguard" brzmi bardziej swiatowo niz stroz albo ciec... :-);-):-D
picard1974 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 kolejnym razem pisz wszystko po polsku Dziekuje za odpowiedz :-) czyli spokojnie umawiac sie na spotkanie z konsulem? Tylko to napisalem po polsku (no i szkole,ale to oczywiste)... Jesli nie znasz angielskiego to nie kombinuj tylko pisz po polsku I juz...Czy bedzie to tak samo oczywiste dla nich jak dla nas?
picard1974 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 Tylko ze "bodyguard" brzmi bardziej swiatowo niz stroz albo ciec... :-);-):-D Troche trudno nazwac sie cieciem lub strozem,jesli jest sie prywatnym ochraniarzem,ochraniajacym nazwijmy to "znane persony" nie sadzisz? A zanrzmialo to tak jakbys przez probe ujecia komus probosal sie wywyzszyc...no ale.
andyopole Napisano 21 Grudnia 2013 Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 Troche trudno nazwac sie cieciem lub strozem,jesli jest sie prywatnym ochraniarzem,ochraniajacym nazwijmy to "znane persony" nie sadzisz? A zanrzmialo to tak jakbys przez probe ujecia komus probosal sie wywyzszyc...no ale. Do ochrony znanych person nie bierze sie "ochraniarzy". Podejrzewam ze przynajmniej po polsku trzeba dobrze pisac.
picard1974 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 Do ochrony znanych person nie bierze sie "ochraniarzy". Podejrzewam ze przynajmniej po polsku trzeba dobrze pisac. Uwielbiam takich przemondrzalkow :-) no ale nie zamierzam sie tlumaczyc kim jestem i co robie... dla Ciebie moge byc nawet strozem pilnujacym wysypiska smieci...to bez znaczenia! Przede wszystkim zadalem pytanie na ktore prosilem o odpowiedz.
picard1974 Napisano 21 Grudnia 2013 Autor Zgłoś Napisano 21 Grudnia 2013 umawiaj sie na spotkanie Bardzo dziekuje za pomoc :-) stres odszedl w sina dal :-) ktos probowal mi sugerowac,zeby jeszcze raz wypelnil wniosek wizowy-tak dla swietego spokoju-i probowal cos sklecic po angielsku w tym opisie pracy...Ale skoro "Administrator" uspokaja :-) to sie ciesze,ze nie musze na sile kombinowac. Dzis wplacilem pieniadze za rozpatrzenie wniosku i w poniedzialek mam dzwonic,zeby sie umowic. Oby wszystko sie powiodlo...a juz w lutym przez 3 tygodnie bede sie relaksowal. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.