Skocz do zawartości

Czy Muszę Się Rozliczać Z Podatku?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 30
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Mna sie z kolei zainteresował z tym że nie byłem już polskim rezydentem podatkowym...

Pamietam. :) Moze sie jeszcze mna zainteresuje, ale mowimy tu o W&T czyli ludzie ladnie wracaja i placa podatki od dochodow w Polsce. US musialby wiedziec, ze ktos pojechal na trzy-cztery miesiace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właściwie... No właściwie tak... ALE:

1. Jeśli zarobiłem w USA $2400 i dostawałem to w 4 wypłatach po $600 w okresie od np. 12 lipca 2011 do 10 sierpnia 2011 to ile zarobiłem PLN? Po jakim kursie?

2. Jeśli pracuję na programie camp to oficjalnie otrzymuję nie wypłatę, ale kieszonkowe

3. W jaki sposób mogę wykazać koszt udziału w programie? Przecież nie mam tego wyszczególnionego na W-2. A za udział w programie zapłaciłem 1,5K PLN + przeszło 2K za bilet lotniczy. Czyli nie zarobiłem na czysto $2,4K tylko... no właśnie ile? Udział w programie płaciłem w złotówkach. Mam to przeliczyć na USD? Znów, po jakim kursie? A płaciłem to też w 3 ratach (bo tak jest w Camp America).

4. Jeśli całość wydałem na terenie USA (a wydałem, nawet dołożyłem z oszczędności z Polski) to na jakiej podstawie mają mnie opodatkowywać? Wydając pieniądze w USA płacę tamtejsze podatki przecież...

Ten ostatni punkt to bardziej moralny niz faktyczny... ale w szczególności 1 i 3 sprawiły, ze jak siadłem do pitu to nie miałem pojęcia co wpisać i mimo najszczerszych chęci w diabły to rzuciłem. I bynajmniej nie mam wyrzutów sumienia, bo nikogo nie skrzywdziłem tym. Uważam, ze to tak jakbym wydał pieniądze (zawsze jestem mniej więcej 5-6 stów w plecy) na wakacje i jeszcze od tego miał zapłacić podatek. To nie jest praca w Londynie, gdzie po pół roku wracam z napakowanym portfelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak więc, ja też miałam z tym problemy i Pani z urzędu pośpieszyła radośnie w wyjaśnienami. Oczywiście zaznaczyła, że trzeba się rozliczyć gdyż 'wymiana informacji' wzrasta i mogą niby kiedyś przyjść z USA kopie naszych W-2 i się zaczną łowy. Wątpię, ale ok, nigdy nie wiadomo.

1. Po kursie średnim NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego datę na payslip'ie.

2. Masz kontrakt, wpisujesz to w 'inne źródła'. Musisz załączyć pit 0, i pit ZG.

3. Rozliczasz się wg W-2, a tam nie ma ujętych kosztów programu, więc na dzień dzisiejszy nic nie przeliczasz na USD, bo nic nie możesz sobie odjąć.

4. Jak dostałeś formularz W-2, to powninieś się rozliczyć.

I żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, nie stoję na straży US, tylko sama się najadłam strachu, że mnie kiedyś capną, a jak poczytać ustawę karno-skarbową to włos się na głowie jeży... :angry:

ehhh najgorsze jest to, że nasi organizatorzy w ogóle o tym nie wspomniają, i bo takich wakacjach dostaję setki pytań od uczestników, czy mają się rozliczać, to zawsze im mówię: "obowiązek teoretycznie masz, ale zrobisz jak zechcesz" :)

Jest jedna rzecz, ale to już się panie w urzędzie nabrały wody w usta, bo teoretycznie jeżeli z danego roku ma się dochody jedynie zagraniczne to w Polsce w ogóle nie składa się rozliczenia. Można się pogubić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na żadnym W-2 nie ma mojego NIPu ani PESELu, a nazwisko i adres są poprzekręcane. W moim mieście jest 5 urzędów skarbowych. Już ja to widzę jak IRS, albo mój pracodawca wyśle to do US... Do którego US? A to w ogóle ja jestem ten na W-2 -_-

A zresztą... ja przecież żadnego W-2 nie dostałem. Może zaginęło gdzieś w przesyłce. Nie wiem :D

Z całym szacunkiem, ale to jest poryte jakieś. Nie dość, ze musiałem wydać kupę kasy by tam wyjechać, nie przywiozłem praktycznie nic, bo wszystko wydałem na podróż to jeszcze mi dos*ają podatek od tego? I to od kwoty, która stanowi jakieś 30% mojego rocznego dochodu! 2,4K USD to +/- 7,5 K PLN. I od tego 18% i robi się 1400 PLN do zapłacenia...* no chyba ktoś ma nie po kolei w głowie...

* no tak... wszak miałem to nieopodatkowane w USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja też nie dostałem W-2 na WT.

Tak więc, ja też miałam z tym problemy i Pani z urzędu pośpieszyła radośnie w wyjaśnienami. Oczywiście zaznaczyła, że trzeba się rozliczyć gdyż 'wymiana informacji' wzrasta i mogą niby kiedyś przyjść z USA kopie naszych W-2 i się zaczną łowy. Wątpię, ale ok, nigdy nie wiadomo.

Wymiana informacji wzrasta, ale w stronę USA. Jak byłem zima w Polsce to została podpisana umowa, że Polska będzie udostępniać informacje finansowe na temat każdego, kto przebywa w USA powyżej 6 m-cy. Nie było nic na temat co Polska otrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie ja też nie dostałem W-2 na WT.

Wymiana informacji wzrasta, ale w stronę USA. Jak byłem zima w Polsce to została podpisana umowa, że Polska będzie udostępniać informacje finansowe na temat każdego, kto przebywa w USA powyżej 6 m-cy. Nie było nic na temat co Polska otrzyma.

Rewelacja, ale co to wnosi do dyskusji? Obowiązek rozliczenia nie został zniesiony. Dalej nie rozumiem w jaki niby sposób miałabym się obronić w razie kontroli i odkryciu, że mam dochody z nieujawnionych źródeł???? Chyba na prawdę nie rozumiesz jakie mogą być konsekwencje.

Ja co roku dostaję W2 i Twoim zdaniem powinnam to schować to szuflady i po sprawie?? Serio, ja wolę zapłacić te 700 zł (tak ,taki niski, bo mam pobierany podatek w USA, więc stosowana jest ulga) podatku i mieć święty spokój, a każdy inny niech robi co chce. Jak macie wątpliwości to wyślijcie zapytanie do US i dostaniecie oficjalną interpretację przepisów. I po bólu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rewelacja, ale co to wnosi do dyskusji? Obowiązek rozliczenia nie został zniesiony. Dalej nie rozumiem w jaki niby sposób miałabym się obronić w razie kontroli i odkryciu, że mam dochody z nieujawnionych źródeł???? Chyba na prawdę nie rozumiesz jakie mogą być konsekwencje.

Tylko zauważyłaś, że to Peter pytał? Ty mu o polskim urzędzie skarbowym. Przecież to, że trzeba zgłosić w pewnych przypadkach dochód z zagranicy każdy kto czyta (i nie czyta) to forum wie. Czy ludzie dochody z WT zgłaszają? Za moich czasów nie. Czy jest to zgodne z prawem? Nie. Jaka jest egzekucja tego? Żadna.

Mnie naprawdę cieszy, że jesteś taka porządna. Im więcej ludzie płacą podatku tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu...

Wymieniłem, ze szczecińską firmą jeszcze kilka maili i dziś dzwonili i otrzymałem takiego o to maila:

Witam serdecznie Panie Piotrze

w imieniu naszej Firmy chciałbym Pana przeprosić za zamieszanie powstałe w wyniku błędnie udzielonej Panu informacji w zakresie pytań skierowanych przez Pana do nas w przedmiocie konieczności złożenia deklaracji podatkowych za pracę w USA lub braku takowej konieczności.

Chcąc rozwiać Pana wątpliwości oraz obiekcje związane z tym tematem przedstawiam poniżej obowiązujące stanowisko w tym zakresie

Zgodnie z prawem obowiązującym w USA brak konieczności złożenia deklaracji podatkowych ma miejsce:
  • gdy roczny dochód podatnika uzyskany za pracę wykonywaną osobiście na terenie USA nie przekracza w danym roku określonej ustawowo kwoty "wolnej od podatku"; dla poszczególnych lat podatkowych, w których do tej pory podejmował Pan pracę kwoty te wynoszą odpowiednio: 2010 - $ 3650; 2011 - $ 3700; 2012 - $ 3800 oraz dla roku 2013 - $ 3900
  • gdy nie została pobrana zaliczka na podatek dochodowy, a której pobranie umożliwiałoby uzyskanie przedmiotowej zaliczki jako zwrot podatku - ten warunek jest również spełniony gdyż jak Pan wskazał pracodawca zwraca kwoty potencjalnie będące zaliczką na podatek dochodowy ze względu na niską kwotę uzyskiwanego dochodu
  • gdy przebywając na wizie "F", "J" "M" lub "Q" podatnik posiadający status "non-resident alien" nie uzyskał podczas całego pobytu jakiegokolwiek dochodu

Zgodnie z powyższym jeżeli uzyskany przez Pana dochód w poszczególnych latach podatkowych nie przekroczył wskazanych powyżej kwot wolnych od podatku - fizycznie taka sytuacja ma miejsce w Pana przypadku - nie ma Pan obowiązku składania corocznych deklaracji podatkowych w IRS.

Jeżeli powyższa odpowiedź nie wyczerpała Pana wszelkich obiekcji związanych z tym tematem proszę o wskazanie nr kontaktowego celem bezpośredniej rozmowy z Panem.

Jednocześnie przepraszając za opóźnienie w odpowiedzi na skierowane do naszej Firmy zapytanie pozostajemy do dyspozycji w zakresie kwestii związanych z rozliczeniami podatkowymi z USA, a przyznany we wcześniejszej korespondencji rabat prosimy uznać za obowiązujący w sytuacji gdy kiedykolwiek zechciałby Pan skorzystać z usług naszej Firmy.

Życząc kolejnych udanych wyjazdów do USA oraz zarobków powyżej kwot wolnych od podatku :-)

Czyli słowem- mają jaja i umieją się przyznać do błędu. Zyskują u mnie tym samym dużego plusa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...