Skocz do zawartości

Czy W Szkoly Jezykowe Cos Daja?


Gość Violonczela

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Violonczela
Napisano

powiedzcie, tak szczerze, czy dala WAm nauka w szkole jezykowej?

  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Sam nie chodzilem od szkoly jezykowej w USA, ale znam duzo ludzi po ESL i moja opinia jest dosc negatywna. Wielu z nich mowi wciaz tragicznie. Obserwujac generalnie to towarzystwo, to po poprostu wymowka zeby spedzic troche czasu w USA bez studiowania. Wiele ludzi pochodzi z bliskiego wschodu i to dla nich okazja, zeby sie rozerwac, pobalowac zanim wroca do swoich krajow, gdzieo alkoholu czy balowaniu moga zapomniec. Nie twierdze, ze sa szkoly, ktore podchodza do tego powaznie, ale moje spostrzeżenia sa jakie sa.

Mam wrazenie, ze pytasz, bo Twoj angielski nie polepszyl sie tak jak sie tego spodziewalas. :)

Gość Violonczela
Napisano

Sam nie chodzilem od szkoly jezykowej w USA, ale znam duzo ludzi po ESL i moja opinia jest dosc negatywna. Wielu z nich mowi wciaz tragicznie. Obserwujac generalnie to towarzystwo, to po poprostu wymowka zeby spedzic troche czasu w USA bez studiowania. Wiele ludzi pochodzi z bliskiego wschodu i to dla nich okazja, zeby sie rozerwac, pobalowac zanim wroca do swoich krajow, gdzieo alkoholu czy balowaniu moga zapomniec. Nie twierdze, ze sa szkoly, ktore podchodza do tego powaznie, ale moje spostrzeżenia sa jakie sa.

Mam wrazenie, ze pytasz, bo Twoj angielski nie polepszyl sie tak jak sie tego spodziewalas. :)

dokladnie tak jest.. ;(

W klasie jest wiekszosc Arabow, jeden Chinczyk i dziewczyna z Tajlandii.

Ciezko mi sie z nimi dogadac. Z wiekszosci dyktand mam slabe oceny, a dyktanda polegaja na tym, ze robimy je miedzy soba…Ich angielski brzmi jak chinski..ni w zab nie wiem co do mnie mowia...

Nie chce mi sie juz chodzic.. Jestem rozczarowana..i mam wyrzuty sumienia, ze zmarnowalam 3000 dolcow.

Chyba wiecej sie naslucham angielskiego jak jade maxem do Portland...

Napisano

dokladnie tak jest.. ;(

W klasie jest wiekszosc Arabow, jeden Chinczyk i dziewczyna z Tajlandii.

Ciezko mi sie z nimi dogadac. Z wiekszosci dyktand mam slabe oceny, a dyktanda polegaja na tym, ze robimy je miedzy soba…Ich angielski brzmi jak chinski..ni w zab nie wiem co do mnie mowia...

Nie chce mi sie juz chodzic.. Jestem rozczarowana..i mam wyrzuty sumienia, ze zmarnowalam 3000 dolcow.

Chyba wiecej sie naslucham angielskiego jak jade maxem do Portland...

Haha, jakbym slyszal moich znajomych.

Ludzie w takich grupach ucza sie mowic blednie po angielsku. Znam taki przypadek, ze Polka skumplowala sie z Francuzka i nauczyla sie mowic po angielsku z niemym 'h'. Mowila wiec: I'm going (h)ome i tak dalej. Moze to by bylo komiczne gdyby nie kasa.

Napisano

dokladnie tak jest.. ;(

W klasie jest wiekszosc Arabow, jeden Chinczyk i dziewczyna z Tajlandii.

Ciezko mi sie z nimi dogadac. Z wiekszosci dyktand mam slabe oceny, a dyktanda polegaja na tym, ze robimy je miedzy soba…Ich angielski brzmi jak chinski..ni w zab nie wiem co do mnie mowia...

Nie chce mi sie juz chodzic.. Jestem rozczarowana..i mam wyrzuty sumienia, ze zmarnowalam 3000 dolcow.

Chyba wiecej sie naslucham angielskiego jak jade maxem do Portland...

Tez chodziłem na angielski do PCC. Też nic sie nie nauczylem ale kosztowało mnie $39 za pół roku.

Gość Violonczela
Napisano

Tez chodziłem na angielski do PCC. Też nic sie nie nauczylem ale kosztowało mnie $39 za pół roku.

dobrze przynajmniej, ze sie nie wykosztowales ;)

A swoja droga, bede musiala potraktowac ta moja nauke, jako przygode..a ze troche droga..coz..

Napisano

dobrze przynajmniej, ze sie nie wykosztowales ;)

A swoja droga, bede musiala potraktowac ta moja nauke, jako przygode..a ze troche droga..coz..

A kto bogatemu zabroni? :-) ;-) :-D

Gość Violonczela
Napisano

A kto bogatemu zabroni? :-) ;-) :-D

tia…;) pozyczke wzielam…,na 5 lat ;) ;)

a swoja droga, ominie Cie w sobote spotkanie z Konsulem, na ktore oczywiscie ide…i tance ponoc beda... :o

Napisano

tia…;) pozyczke wzielam…,na 5 lat ;) ;)

a swoja droga, ominie Cie w sobote spotkanie z Konsulem, na ktore oczywiscie ide…i tance ponoc beda... :o

Powiedz zeby przelozyli na następną sobote. Już będę.

Napisano

Ja chodzilam za darmo na ESL- mysle ze niewiele mi dala ta szkola bo wiecej sie nauczylam sama lub od Tz.Moim zdaniem lepiej sie zapisac na angielski w college-poziom dopasuja do Twoich umiejetnosci i bedziesz miala juz jakas podstawe jezeli zdecydujesz sie na studia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...