Chciałem Powiedzieć Że...

[andyopole]

Co za qrna smieciarz! A moderatorzy grillują i służbę w nosie mają...

[pelasia]

Tym razem nawet szybko im poszło  

[andyopole]

O, to jednak ktoś wziął mopa i się zlitował..

Dobrze, lubię porządek przy sobocie...

[haneczka019]

13 godzin temu, cee napisał:

@haneczka019. Nie strasze ale wg mnie nic się nie zmieniło. Zależy na kogo trafisz. Pani konsul nie chciała rzucić okiem na dokumenty które przeniosłem,  na potwierdzenia założenia działalności gospodarczej w Stanach, umowę najmu lokalu która muszę podpisać w obecności notariusza i przede wszystkim na list od prawnika amerykańskiego z prosba itp. Nie wiem na jakiej podstawie stwierdziła że nie kwalifikuje się na wizę biznesowo turystyczną. 

Za to w okienkach  obok (3) na 10 osób, 9 odchodzilo bez paszportu, a ja musiałem trafić na te Panią. U niej sytuacja była odwrotna . Nie wiem czy oni rano maja jakieś losowanie rano kto odrzuca i ile sztuk

 

Tak czy inaczej powodzenia i bez stresu

Wiem cee . Tak napisałam o tym "straszeniu", bo zawsze jakoś lepiej się czyta te optymistyczne historie niż pesymistyczne. Jakoś podświadomie człowiek inaczej do rozmowy podchodzi wtedy.

[pelasia]

No to zagadka, w PL na netflixie pokazywał mi sie outlander, 2 sezony. W USA juz ich nie ma. Wth? No to sobie pooglądałam 

[KaeR]

12 minut temu, pelasia napisał:

No to zagadka, w PL na netflixie pokazywał mi sie outlander, 2 sezony. W USA juz ich nie ma. Wth? No to sobie pooglądałam 

W repertuar w USA=/=innych krajach. Polecam VPN.

[grape]

Dostalam dzisiaj rano wiadomosc ze moj kotek wczoraj zdechl, a ja w Polsce na wakacjach...

[Patipitts]

26 minut temu, grape napisał:

Dostalam dzisiaj rano wiadomosc ze moj kotek wczoraj zdechl, a ja w Polsce na wakacjach...

Tak mi przykro...  trzymaj sie... wiem co czujesz, moj piesek trafił do szpitala z parwowiroza dwa tyg temu, było z nim bardzo zle, wyszedł ze szpitala w zeszły wtorek, na szczescie jest juz lepiej ale przeżyłam to strasznie będąc w Polsce i nie moc pojechać do niego i go przytulić, odwiedzić go... to okropne jak dzieli tyle kilometrów a ty nie możesz tak naprawdę nic zrobic  współczuje bardzo straty

[cee]

19 godzin temu, vlade napisał:

Jeśli odrzucili B1/B2 to pewnie za zamiar imigracyjny, z E-2 może być podobnie, w ambasadzie tez trzeba udowadniać ze sie wróci (ale jakbyś zmieniał w status w stanach to juz nie, tam dopuszczają dual intent).

Ale z drugiej strony, jak jej powiedziałeś ze jedziesz 'ogarnąć pare spraw' a firma juz istnieje - to jest to nielegalna praca. Jakbyś jechał założyć firmę to ok.

Zobacz co prawnik na to, żebyś nie musiał pare razy składać o E-2. 

Nie ma opcji aplikowania na e2 że stanów. Po pierwsze to nie idzie do immigration. Firma jest zgłoszona i jest opublikowane w Arizona community. Powiedziałem że do skompletowane reszty dokumentów potrzebne mi jest konto w amerykańskim banku. Można tego dokonać tylko osobiście i jest to niezbędne do aplikacji na e2. Nie ma żadnej nielegalnej pracy bo ja tam nie pracuje. Dlatego też aplikowalem  na b1/B2. Wszystko jest zgodnie z przepisami i legalnie. Wkurzył mnie to że nawet nie chciała zobaczyć papierów. 

[cee]

11 godzin temu, haneczka019 napisał:

Wiem cee . Tak napisałam o tym "straszeniu", bo zawsze jakoś lepiej się czyta te optymistyczne historie niż pesymistyczne. Jakoś podświadomie człowiek inaczej do rozmowy podchodzi wtedy.

Wg mnie nie ma różnicy czyjąś opinia, sytuacja czy doświadczenia. Można jedynie posłuchać ale to w żaden sposób nie powinno wpływać na nasze zachowanie imo