Chciałem Powiedzieć Że...

[margherita_s]

@andyopole @Jackie To chyba byla jakas krotka promocja, bo dzis sprawdzilam i juz cena wzrosla do ponad $1000. Lece 15h z dwiema przesiadkami (to mi sie srednio podoba, wole jedna, ale za taka cene nie powinnam narzekac), Brussels Airlines + LOT, a z powrotem Air Canada i LOT. Nigdy nie lecialam zadna z tych linii, zawsze Delta lub Lufthansa, wiec nawet nie wiem czego sie spodziewac, mam nadzieje ze bedzie ok. 
Detroit -> Warszawa

[andyopole]

59 minut temu, margherita_s napisał:

@andyopole @Jackie To chyba byla jakas krotka promocja, bo dzis sprawdzilam i juz cena wzrosla do ponad $1000. Lece 15h z dwiema przesiadkami (to mi sie srednio podoba, wole jedna, ale za taka cene nie powinnam narzekac), Brussels Airlines + LOT, a z powrotem Air Canada i LOT. Nigdy nie lecialam zadna z tych linii, zawsze Delta lub Lufthansa, wiec nawet nie wiem czego sie spodziewac, mam nadzieje ze bedzie ok. 
Detroit -> Warszawa

Trafiło Ci się!  Belgijskimi nie lecialem. LOT, wiadomo, osobiście staram się unikać z powodu niewytlumaczalnych opóźnień. Air Canada spoko, dobry, czysty sprzęt. 

[ilya_]

czyli mowicie , ze na swieta bileciki lepiej juz teraz kupowac czy liczyc na cos taniego np tydzien przed samymi swietami....(?)

LOT zapewne bedzie mega drogi przed swietami to odpada...

[andyopole]

30 minut temu, ilya_ napisał:

czyli mowicie , ze na swieta bileciki lepiej juz teraz kupowac czy liczyc na cos taniego np tydzien przed samymi swietami....(?)

LOT zapewne bedzie mega drogi przed swietami to odpada...

Dla miłośników kaczej zmiany LOT wprowadzić ma taryfę "ticket+"

[margherita_s]

Dnia 19.09.2018 o 07:50, ilya_ napisał:

czyli mowicie , ze na swieta bileciki lepiej juz teraz kupowac czy liczyc na cos taniego np tydzien przed samymi swietami....(?)

LOT zapewne bedzie mega drogi przed swietami to odpada...

Warto poszukac czegos juz teraz. A jesli nic nie bedzie, to mozna tuz przed samymi swietami, moze akurat trafi sie fajna promocja. 

[jkb]

A w Chicagolandzie dzisiaj 90+ stopni. Nosz kurde, gdzie ta jesien, niech sie ta koszmarna pogoda w koncu skonczy...

[vlade]

Mialem dziwny dzien wczoraj. Najpierw siostra zdecydowala sie udekorowac salatke kawalkiem wlasnego palca, samo miesko na szczescie z kawalkiem paznokcia, wygladalo jak pokrojona rzodkiewka (bo lakier czerwony).  Po powrocie ze szpitala, poniewaz to ostatni dzien ladnej pogody, wrzucilismy dzieciaki do basenu i ja oczywiscie wlazlem ze swoim telefonem w kieszeni. Iphone X nie jest wodoszczelny jak sie okazuje. W nocy na dobicie rozerwalo sie mocowanie rury przy filtrze basenowym, dobrze ze jak psa wypuszczalem o drugiej w nocy to uslyszalem jeki pompy bo rano bylby pusty. Dwie godziny mi zajelo zatrzymanie wycieku bo zawory mam tylko na dolocie do pompy, a grawitacyjnie mi w przeciwna strone lecialo.   Dzisiaj tylko czekalem na ciag dalszy ale bylo bardzo spokojnie i oby tak dalej.

[Paulina_89]

Musze wstawac do pracy o 2 w nocy, a wczoraj o polnocy wyczerpaly sie baterie w jednym z wykrywaczy dymu i obudzily mnie jego piski... perfect timing! Dobrze, ze znalazlam zapasowe baterie, bo juz rozwazalam opcje dospania tych 2 h na parkingu w aucie lol 

[jkb]

16 godzin temu, vlade napisał:

Mialem dziwny dzien wczoraj. Najpierw siostra zdecydowala sie udekorowac salatke kawalkiem wlasnego palca, samo miesko na szczescie z kawalkiem paznokcia, wygladalo jak pokrojona rzodkiewka (bo lakier czerwony).  Po powrocie ze szpitala, poniewaz to ostatni dzien ladnej pogody, wrzucilismy dzieciaki do basenu i ja oczywiscie wlazlem ze swoim telefonem w kieszeni. Iphone X nie jest wodoszczelny jak sie okazuje. W nocy na dobicie rozerwalo sie mocowanie rury przy filtrze basenowym, dobrze ze jak psa wypuszczalem o drugiej w nocy to uslyszalem jeki pompy bo rano bylby pusty. Dwie godziny mi zajelo zatrzymanie wycieku bo zawory mam tylko na dolocie do pompy, a grawitacyjnie mi w przeciwna strone lecialo.   Dzisiaj tylko czekalem na ciag dalszy ale bylo bardzo spokojnie i oby tak dalej.

Podobne przejscie mialem z rura od filtra do basenu w zeszlym tygodniu. Najpierw powoli zaczela przeciekac, potem troche bardziej, i ostatecznie w koncu eksplozja. Fajnie sie potem walczy z sila grawitacji, co by wody za duzo z basenu nie ubylo   Tu rezultat:

Szczesliwie ladna pogoda sie dopiero zaczyna a nie konczy, wiec wszystkie te zabawki ida do pudelka juz niedlugo

Co do iPhone X, to juz chyba czas najwyzszy by przemyslec upgrade telefonu do Galaxy - wodoodpornosc IP68 mamy juz od bodajze 2-3 lat

[vlade]

Godzinę temu, jkb napisał:

Podobne przejscie mialem z rura od filtra do basenu w zeszlym tygodniu. Najpierw powoli zaczela przeciekac, potem troche bardziej, i ostatecznie w koncu eksplozja. Fajnie sie potem walczy z sila grawitacji, co by wody za duzo z basenu nie ubylo   Tu rezultat:

Szczesliwie ladna pogoda sie dopiero zaczyna a nie konczy, wiec wszystkie te zabawki ida do pudelka juz niedlugo

Co do iPhone X, to juz chyba czas najwyzszy by przemyslec upgrade telefonu do Galaxy - wodoodpornosc IP68 mamy juz od bodajze 2-3 lat

To masz jakis przenosny ten basen ze chowasz na zime? Te elastyczne rury to tez nie wygladaja jakby mogly wytrzymac wieksze cisnienie, ja bym pompe wylaczyl od razu jak tylko jakikolwiek przeciek sie pojawia.  X ma niby IP67 ktore nie jest az tak daleko od IP68, nei wiem, moze zmienie na Androida, tylko one cenowo juz tak bardzo nie odbiegaja od tego co Apple robi. Na razie kupilem iphone SE za rowne $100 w ATT i w sumie sie zastanawiam do czego mi cos lepszego/wiekszego potrzebne.