Skocz do zawartości

Dv-2017 Wygrana,pytania I Odpowiedzi,ds260,badania,rozmowa,pierwsze Dni W Usa :)


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki @megan07 

mieszkalam kiedyś w Bostonie, piękne miasto, ale duża wilgotność i duchota latem mi bardzo przeszkadzała... Chyba bym się nie zdecydowała by się tam osiedlić. Myślę ostatnio coraz cześciej o Minnesocie, porządna zima to jest to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,7 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

ja mieszkam na przedmiesciach bostonu i w sumie nie ma az takiej duchoty, moze bylo z 10 dni bardzo dusznych tego lata no i teraz mamy duszne dni jak w lecie ale w polsce- w krakowie tez byly takie duszne dni, chyba ze w miescie jest gorzej. Tesknie za miastem, krakowem,  rodziny juz nie mam tam, ale siostra czasem przyjezdza do tego mieszkania i tez jest za granica w Austrii. Moj chlopak ma sie ok. On dalej szuka pracy ale narazie cos nie moze znalezc. On sie przyznal ze ma record z czasow mlodosci jazde po pijaku i ze to mu nie pozwala znalezc lepszej pracy. Czasem mnie wkurza, no ale nie tak czesto, dzis mnie wkurzyl bo cos zmieniac chce adres ip w internecie i jak mu powiedzialam, zeby nie grzebal bo popsuje to powiedzial by sie nie wtracac, bo to jego internet i on placi. Nie chce by sie dorzucac, ale dogaduje ze jego.  JA mu pomagam w sprawach zdrowotnych i niedlugo on ma miec jeszcze operacje i dlatego mnie nie chce puscic do polski. Tak to bym moze pojechala na jakis czas bo rozne zalatwienia mam, z mieszkaniem, konczy sie dowod, dentysta by sie przydalo isc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mieszkam na przedmiesciach bostonu i w sumie nie ma az takiej duchoty, moze bylo z 10 dni bardzo dusznych tego lata no i teraz mamy duszne dni jak w lecie ale w polsce- w krakowie tez byly takie duszne dni, chyba ze w miescie jest gorzej. Tesknie za miastem, krakowem,  rodziny juz nie mam tam, ale siostra czasem przyjezdza do tego mieszkania i tez jest za granica w Austrii. Moj chlopak ma sie ok. On dalej szuka pracy ale narazie cos nie moze znalezc. On sie przyznal ze ma record z czasow mlodosci jazde po pijaku i ze to mu nie pozwala znalezc lepszej pracy. Czasem mnie wkurza, no ale nie tak czesto, dzis mnie wkurzyl bo cos zmieniac chce adres ip w internecie i jak mu powiedzialam, zeby nie grzebal bo popsuje to powiedzial by sie nie wtracac, bo to jego internet i on placi. Nie chce by sie dorzucac, ale dogaduje ze jego.  JA mu pomagam w sprawach zdrowotnych i niedlugo on ma miec jeszcze operacje i dlatego mnie nie chce puscic do polski. Tak to bym moze pojechala na jakis czas bo rozne zalatwienia mam, z mieszkaniem, konczy sie dowod, dentysta by sie przydalo isc.

Co do spraw wizowych mam nadzieje ze D.Trump nie cofnie zielonych kart- co jesli mu cos odbije i zbanuje tez zielone karty- on troche nieprzewidywalny- co o tym sadzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AleksandraMg napisał:

Hej, jutro wylatuję do LA po raz pierwszy .Opłata za zieloną kartę zrobiona, koperta którą dostałam w ambasadzie spakowana, paszport jest. Czy o czymś jeszcze mam pamiętać?:) 

O dobrej książce na długi lot! No i jakas bielizna by sie tez przydała :lol: Szerokich lotów! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • sly6 odpiął ten temat
4 godziny temu, AleksandraMg napisał:

Hej, jutro wylatuję do LA po raz pierwszy .Opłata za zieloną kartę zrobiona, koperta którą dostałam w ambasadzie spakowana, paszport jest. Czy o czymś jeszcze mam pamiętać?:) 

Hej, napisz proszę jak robiłeś opłatę? Przelew? Jeśli tak to przez jaki serwis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, stars & stripes napisał:

Hej, napisz proszę jak robiłeś opłatę? Przelew? Jeśli tak to przez jaki serwis?

Hej ;)

Zgodnie z tym co napisane jest na tej kartce, którą otrzymałam po rozmowie z konsulem w ambasadzie należy:

Wejść na stronę www.uscis.gov/uscis-elis i wybrać "Log In”

Wybrać “USCIS Immigrant Fee” z tabeli.

Wprowadzić swój Numer Karty Stałego Pobytu oraz numer sprawy.

Zapłacić 220 USD online.

Jeśli mają Państwo członków rodziny, z którymi będą mieszkać w USA, mogą Państwo dokonać opłaty również za nich podczas płacenia za siebie. Muszą Państwo znać ich Numer Karty Stałego Rezydenta (A-number) oraz numer sprawy.

I tak właśnie ja to zrobiłam ;) Na maila dostaniesz potwierdzenie,że dokonałeś płatności i receipt number.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...