Skocz do zawartości

E-2 Visa - Nasza Historia


Rekomendowane odpowiedzi

We wczesniejszej wypowiedzi zawarłam cytat ze strony, gdzie jest napisane, że mozna podróżować poza granice U.S. tak długo jak status E-2 jest ważny. Na jednej z polskich stron dziś też czytałam, że będąc na statusie E-2 można normalnie podróżować do innych krajów i wracać.

Byłoby to w mojej opinii mało logiczne, gdyby takiej mozliwości nie było. E-2 to normalna wiza jest i nigdzie w internecie nie jest napisane, że E-2 to "status". Mnie się wydaje, że ta agent pomyliła nieco pojęcia i chodziło jej o to, że jesli moja aplikacja o wizę E-2 zostanie pozytywnie rozpatrzona, to mam rok czasu na to, aby do Stanów Zjednoczonych polecieć bo w innym wypadku dokument straci ważność i nie będę mogła już aktywować tej wizy E-2.

No bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że jestem na wizie E-2 (jako inwestor) i mam kontrahenta np. z Kanady i muszę do niego pojechać, żeby omówić jakieś sprawy i co wtedy, nie mogę już wrócić? To byłoby nie logiczne, ponad to działałoby na niekorzyść U.S. bo im więcej zagranicznych kontrahentów, tym więcej podatków zapłaconych w U.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiza B1/B2 też jest normalna ;)

Wygląda na to, że wiza E-2 właśnie jest nienormalna ;)

A tak na przyszłość co do stron, którymi należy się podpierać - najważniejsze są strony rządowe.

https://www.uscis.gov/working-united-states/temporary-workers/e-2-treaty-investors

I faktycznie tam jest napisane, że na statusie bez wizy generalnie można wyjeżdżać i wjeżdżać do USA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie, tak czy siak posiadając E-2 visa/status (jakolwiek to nazwać w tej sytuacji) można przez cały czas jej wazności podrożować poza teren U.S. i wracać.

Chodziło mi tylko o to, że nasza agent wprowadziła nas w błąd bo Ona uważa, że nie można.

Strony rządowe oczywiście też lustruję, natomiast nie zawsze jest na nich wszysko napisane wprost stąd weryfikuję też informacje korzystając z innych źródeł.

Ostatecznie postanowiliśmy, że najpierw spróbujemy pozyskać klientów z terenu Stanów Zjednoczonych, w ramach naszej polskiej spółki. A wnioskować będziemy dopiero przed utworzeniem spółki w Stanach Zjednoczonych.

Niestety, zagłębiając się co raz bardziej w ten temat i równoczesnie analizując rozmowę z agentem oraz prowadzoną obecnie korespondencję, dochodzę do wniosku, że dość niekompetentna osoba się nami zajęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Ona tylko myśli albo jej się wydaje, to nie powinna świadczyć usług za opłatą. A to była normalnie płatna konsultacja a okazuje się, że babka sama nie do końca zna się na tego typu wizach ehh...

Kiedyś konsultowałam się z agentem ds. emigracji do Kanady i wyglądało to tak, że ja mówiłam o jednym a ta kobieta odpowiadała mi o zupełnie czymś innym.

Poza tym, mam dziwne wrażenie, że Ci agenci trochę celowo nie mówią wszystkiego, żeby człowiek finalnie ich wynajął do wypełnienia dokumentów itd.

No nic, walczymy najpierw z pozyskaniem klientów, żeby nie pakować się póki co w dodatkowe koszta zarejestrowania oraz prowadzenia firmy w Stanach Zjednoczonych, ponad to też nie jesteśmy jeszcze w 100% pewni, czy faktycznie biznes się przyjmie.

Do nowego roku zobaczymy jak wyjdzie z klientami a w między czasie sporządzimy biusiness plan (bo to dośc obszerny i szczegółowy dokument więc trochę czasu zajmie), do tego reszta dodatkowej dokumentacji no i gromadzenie kapitału bo jednak z $50,000 USD jest potrzebna jako kapitał, a niestety ale póki co musimy przeliczać wszystko na złotówki.

Przydatna informacja, to taka, że nie ma wymaganej minimalnej wysokości inwestycji natomiast jest to niby minimum $40,000 USD jednak jest to kwota dotycząca inwestycji np. handlowej, produkcyjnej itp. W przypadku inwestycji w firmę usługową - np. tak jak nasza, gdzie tak na prawdę nawet nie ma w co zainwestować takich kwot dobrze jest wynając firmę, która sporzadza raport dotyczący faktycznych kosztów inwestycji w taki typ działalności na terenie Stanów Zjednoczonych (z założenia rozruch firmy traktuje się na około rok czasu więc w takim kontekście rozpatruje się wartość inwestycji).

Wiem, że moje wypowiedzi póki co są nieco chaotyczne ale ostatecznie, jak już będzie po wszystkim i uda nam się te wizy uzyskać, to opiszę bardziej "przyjazny" poradnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...