Skocz do zawartości

Wiza L1 - Możliwe Scenariusze


Stefano8

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
1 godzinę temu, Grzegorz Stojanowski napisał:

Witam serdecznie!

Jestem tutaj nowy i szukam informacji na temat możliwego zwrotu zapłaconych podatków i składek na  SS dla pracujących na wizie L1.

Od sierpnia 2017 r. mieszkam i pracuję w Ohio w jednej z amerykańskich korporacji w branży motoryzacyjnej. Firma płaci wymagane składki na podatek, SS i Medicover. Właśnie otrzymałem W2 i nie bardzo wiem, co i jak rozliczyć. Może ktoś z Was ma już doświadczenie i wspomoże dobrą radą.

 

 

A dlaczego zakladasz ze bedziesz mial jakikolwiek zwrot ? Generalnie w US - jezeli jestes resident alien a na L1 prawie na pewno bedziesz - chyba ze dopiero przyjechales - rozliczasz sie tak jak kazdy inny amerykanin z drobna roznica dodania 2555 (bodajze) i uwzglednienia dochodow w PL i odprowadzonych od nich podatkow. Jezeli masz normalny witholding dla singla i zadnych itemized deductions to mozesz dostaniesz jakis tam zwrot podatku (ale watpie - mi w pierwszym roku na L1 wyszla doplata) natomiast zupelnie nie rozumiem dlaczego oczekujesz zwrotu SS i Medicaid (co juz Ci vlade dosc delikatnie napisal) ???? Na dzien dobry to bym sie przygotowal na doplate - ja osobiscie od poczatku uzywalem Turbotaxa - jezeli masz dochody w PL to niestety nie mozesz uzyc najprostszej darmowej wersji tej on-line (o ile dobrze pamietam).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuj

 Na dzien dobry to bym sie przygotowal na doplate

Od razu straszysz dopłatami... Ja z pierwszy rok na L1 dostałem zwrot z US jako singiel a dopłatę w Polsce bo wskoczyłem na drugi próg. Co ważne w pierwszym roku byłem rezydentem podatkowym PL.

Skoro autor jest w US od sierpnia czyli przez większość roku był w PL to może wyglądać podobnie.

 

Z innej beczki: niedawno szukam informacji czy social security i madicare są obowiązkowo potrącane L1. Znalazłem poniższy artykuł IRS ale nie ma słowa o L1, jest tyko ogólnie o non-resident aliens... Ktokolwiek się orientuje?

https://www.irs.gov/individuals/international-taxpayers/foreign-student-liability-for-social-security-and-medicare-taxes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bylem w identycznej sytuacji jak OP, co do miesiaca nawet, w sierpniu na L1 przyjechalem. W Polsce wtedy ( nie wiem czy to nadal funkcjonuje) mozna sie bylo zapytac ministerstwa finansow o opinie podatkowa. I byl identyko przypadek, gosc w sierpniu wyjechal do stanow. W opini ministerstwa bylo, ze przestaje byc rezydentem podatkowym w Polsce z dniem wyjazdu z zamiarem stalego zamieszkania i przestaje podlegac nieograniczonemu obowiazkowi podatkowemu w Polsce, mimo ze byl wiecej niz 183 dni na terenie RP. Oczywisicie to Polska, czyli ze opnia izby skarbowej/ministerstwa jest wiazaca tylko dla danej osoby i nic nie stoi na przeszkodzie zeby w innej sytuacji rozniacej sie jedynie nazwiskiem wydana byla zupelnie inna. Przy czym kluczowe tam bylo ze ma to byc wyjazd ze stalym zamiarem przeniesienia swojego centrum interesow zyciowych i uznanie za rezydenta podatkowego w stanach.  Czyli w Polsce rozliczenie z dochodu polskiego a o amerykanskim nic nie trzeba wspominac. Oczywisce w sytuacjji jesli rzeczywiscie przyjezdza sie na stale.

W stanach natomiast problemem w pierwszym roku jest ze jesli jestes mniej niz 183 dni to trzeba sie rozliczac jako non- resident alien. Najwieksza roznica to ze nie mozna brac standard deduction i kupy innych odliczen, jesli dzial finansowy firmy amerykanskiej potraca  podatki wg tabelek dla rezydentow na koniec roku powstaje niedoplata, i to spora.  @Stefano8 albo rozliczyl sie jako rezydent i nikt tego nie zauwazyl, albo dzial finansowy jego firmy byl kumaty i prawidlowo potracal zaliczki na podatki.

Ale mozna zrobic tak - jest funkcja "first year choice". Dziala to tak ze mozna jakby wstecznie zrobic sie rezydentem podatkowym w stanach nawet jesli w danym roku nie bylo sie wiecej niz te 183 dni na terenie stanow. Warunkiem jest ze trzeba byc rezydentem podatkowym w stanach w roku nastepnym. Czyli zamiast skladac zeznanie w kwietniu sklada sie wniosek o przedluzenie, i potem w lipcu juz jako rezydent sklada sie normalnie zeznanie za poprzedni rok z dolaczonym pismem o wyborze rezydencji podatkowej w stanach w poprzednim roku. Oczywiscie wtedy trzeba uwzglednic dochod z Polski, ale ze wzgledu na wyzsze stawki w Polsce nie wplywa to na wysokosc podatku zaplaconego w stanach. Jedoczesnie zalatwia to temat placenia podatku w Polsce od dochodu w stanach bo zostalo sie uznanym za rezydenta podatkowego w stanach.

TL;DR, - w sytuacji jesli w pierwszym roku po przyjezdzie do stanow nie jest sie rezydentem podatkowym w stanach, istnieje nadal mozliwosc rozliczenia sie jako rezydent podatkowy. Jednoczesnie z dochodu w stanach nie trzeba sie rozliczac w Polsce w sytuacji jesli wyjazd jest z zamiarem stalego zamieszkania i jest sie uznanym za rezydenta podatkowego w stanach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8 January 2018 o 07:06, MeganMarkle napisał:

Lecę tam za dwa tygodnie na mały rekonesans to zobaczymy czy mi się spodoba... Ale komu mowię to mi się wszyscy dziwią, że do Ohio. A moje przyjaciele z Californi to juz w ogóle są szoku - po cholerę by ktoś chciał na tym zadupiu mieszkać :P 

Tu mi sie przypomnial pilot tego amerykanskiego sitcomu w ktorym przyjaciolki mieszkajace w Californii lecac do Nowego Jorku maja emergency landing w Cleveland. Musza tam spedzic noc, ida do baru i nagle sie okazuje, ze choc w Californii sa tylko starzejacymi sie przecietnymi kobietami walczacymi codziennie aby sie utrzymac w showbiznesie gdzie takich jak one jest mnostwo,  to w Ohio bez wysilku sa traktowane przez lokalnych jak top modelki. Wszystko jest tansze, a ludzie przyjemniejsi :)  No i chyba zostaly bo z tego co pamietam wyszlo kilka sezonow "Hot in Cleveland".

Zatem moze cos w tym jest :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam ponownie! 

Dawno mnie tu nie bylo choc moje sprawy caly czas ida pomalu do przodu. Niedawno moj PERM case zostal zaakceptowany przez USDOL wiec lecimy  dalej z Adjustment of Status. 

Z rozpiski mojego case'a wynika ze calosc ma sie zakonczyc w Grudniu b.r. Czy ktos z forum byl niedawno na tym etapie? Ciekawi mnie po jakim czasie od wyslania I-485 dostaje sie Zielona Karte?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jeszcze musisz mieć zaakceptowaną (to znaczy pracodawca) I-140. Oczekiwanie na I-485 zależy chyba od kategorii i centrum do którego kierowana jest petycja. Sprawdź sobie na https://egov.uscis.gov/processing-times/

Wg tego co czytam to Nebraska szacuje czas oczekiwania na 27-37 miesięcy a Texas 11.5-27.5 miesięcy. Tak więc grudzień może być trudny do osiągnięcia. Wg mnie te szacunki są pesymistyczne i nie uwzględniają, że niektóre kraje nie są obsługiwane. Aczkolwiek na oczekiwanie typu 8-10 miesięcy musisz się nastawić (przy założeniu, że I-140 będzie zatwierdzone jak będą przeglądać Twoją sprawę)

Obecnie jest tak (nowe udogodnienie obecenej administracji), że każde I-485 musi przejść etap interview co przedłuża proces, bo po wstępnej weryfikacji przez centrum wizowe sprawa kierowana jest to lokalnego biura USCIS. Ja złożyłem I-485 w grudniu 2017 a interview / akceptację miałem w lipcu 2018. Można złożyć równolegle I-485 i I-140, aczkolwiek ważność badań lekarskich jest tylko 12 miesięcy (przynejmniej tyle było jak składałem - były pogłoski o przedłużeniu do 2 lat ale nie śledziłem tematu ostatnio) i I-485 nie może być zaakceptowane jeśli się czeka na I-140 (ja na swoje czekałem 15 miesięcy). Jeśliby badania okazały się przeterminowane to dostaniesz wezwanie do przysłania nowych badań (co znowu wydłuża I-485 o jakieś 4-8 tygodni). Tak więc jak nie chcesz przepłacać na podwójne badania to lepiej złożyć I-485 tak na około 3-4 miesiące przed spodziewanym zaakceptowaniem I-140. Z I-485 możesz złożyć wniosek o EAD i AP - do mnie przyszły 2 tygodnie przed GC (czyli też czekałem ponad pół roku na nie) - więc było to bez sensu i do nieczego nie są potrzebne poza tym, że masz ładny kawałek plastiku do kolekcji :). Rozumiem, że jesteś na wizie L1. Po złożeniu wniosku o AP nie możesz podróżować za granicę bo inaczej dostaniesz odmowę na AP, aczkolwiek AP do niczego nie jest potrzebne. Z wizą L1 można wjeżdżać i wyjeżdżać z USA jak się chce - nie wpływa to na AOS, szansa, ż Ciebie nie wpuszczą na wizie L1 jest minimalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...