Umiejscowienie rozwodu, CA

[agatenka]

A z ciekawości się zapytam, czy umiejscowienie takiego ślubu/rozwodu  jest jakoś "prawnie" obowiązkowe? Ktos sie orientuje?  

 

[Kamildzianka]

Nie ma takiego obowiazku. Natomiast problemy moga wyniknac, gdy bedzie ta osoba chciala cos uzyskac ze strony polskiej, bo w PL widza te osobe jako obywatela z innym statusem niz faktycznie jest. Gdzies czytalam, ze kogos zatrzymano na lotnisku i oskarzono o bigamie - w PL miano go w papierach jako malzonka(e) z X, natomiast juz byl po rozwodzie i malzenstwie z Y (cos takiego; namieszane takie). 

 

[Kamildzianka]

Czy obywatele Polscy zamieszkali za granicą mają obowiązek rejestrowania zagranicznych aktów stanu cywilnego w polskich urzędach?

Takiego obowiązku nie ma. Oznacza to że obywatele polscy zamieszkali za granicą jeżeli nie umiejscawiają zagranicznych aktów stanu cywilnego w polskich urzędach nie naruszają żadnych przepisów prawa. Należy natomiast pamiętać, że istnieje szereg uprawnień, z których skorzystać można jedynie wówczas gdy przedstawi się polski akt stanu cywilnego (urodzenia, małżeństwa, zgonu) dowodzący, że pewne prawa przysługują konkretnej osobie.

Najbardziej powszechną sytuacją, która stawia taki wymóg jest złożenie wniosku o wydanie 10-cio letniego paszportu polskiego. Oprócz tego wymóg taki nakładają np. przepisy prawa spadkowego czy przepisy dotyczące prawa do świadczeń z ubezpieczenia społecznego. 

http://www.msz.gov.pl/pl/p/tirana_al_a_pl/informacje_konsularne/dzial_prawny/umiejscowienie_zagranicznych_aktow_stanu_cywilnego_w_polsce/umiejscowienie_zagranicznych_aktow_stanu_cywilnego_w_polsce

[agatenka]

Dzięki - moja najbliższa znajoma jest  14 lat po ślubie - mąż i dzieci obywatele - ona cały czas na zielonej karcie i zapiera się nogami i rękami że jej to do szczęścia nie potrzebne (ani umiejscowienie ani US paszport) O dziwo nie miała problemu z wyrobieniem polskiego paszportu ( oczywiście na nazwisko panieńskie) - ale przez tyle lat lata z aktem ślubu i GC na inne nazwisko.  No nic, jej sprawa ale jeżeli było by to obowiązkiem może w końcu by się za to zabrała. 

W takim razie jeszcze jedno pytanie bardziej zagmatwane, może ktoś zna odpowiedz - jeżeli wyszło się drugi raz za mąż ( a pierwszego ślubu ani rozwodu w PL się nie zgłaszało), czy jest możliwość żeby umiejscowić ten drugi obecny ślub bez "dotykania/zgłaszania" tego pierwszego?

Czy trzeba zrobić wszystko po kolei czyli umiejscowić ślub, rozwód i kolejny ślub?

 

[sly6]

kiedyś byl pokazany taki przykład w tv ze Pani musiała każdy ślub i rozwód robić jak kto powinno być.

[sly6]

od kiedy to forum dziala to piszemy po co takie umiejscawianie sie robi i czy trzeba.

[agatenka]

sly jak widzisz jednym trzeba innym nie, mi chodziło o to czy prawnie jest to wymagane - już wiem że nie. 

A co do przykładu w tv.. cos konkretniej?  Mam rozumieć że się tak nie da zrobić ( czy może jednak się da ale się nie powinno..)  ?

[sly6]

pisze od dawna ze jesli ktos chce to może umiejscowić,nie ma wymogu prawnego.. Tez znam osobę o dluzszym małżeństwie i nadal nic nie ma zmienione w papierach..

wyszło tak ze to pochłania czas oraz pieniążki i to trwa,trwa tej Pani tak bylo,zalezy od prawnika,Sądu oraz co tam potrzeba dodać w aktach,dokumentach.

[ilon]

14 godzin temu, agatenka napisał:

sly jak widzisz jednym trzeba innym nie, mi chodziło o to czy prawnie jest to wymagane - już wiem że nie. 

Agatka, ja umiejscowialam w Polsce bo chcialam miec porzadek w papierach, powymieniac dokumenty itp itd. Ale u mnie to inaczej, bo ja lubie miec poukladane wszystko tak jak ma byc. A czy polecalabym innym przez to przechodzic? Nie wiem, chyba nie  

[andyopole]

1 godzinę temu, ilon napisał:

Agatka, ja umiejscowialam w Polsce bo chcialam miec porzadek w papierach, powymieniac dokumenty itp itd. Ale u mnie to inaczej, bo ja lubie miec poukladane wszystko tak jak ma byc. A czy polecalabym innym przez to przechodzic? Nie wiem, chyba nie  

To lubię! Porządna dziewczyna ze Śląska. Ordnung mus sein...