Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Planuję założyć wniosek o wizę dla siebie i dzieci (15 i 3), mąż zostaje w Polsce. Mam stałą pracę, kredyt w CHF na mieszkanie, dzieci chodzą do gimnazjum i przedszkola.

Chcę odwiedzić w tym roku przyjaciółkę  na Florydzie w - koniec sierpnia ( 2 tyg), a w przyszłym roku znajomą która mieszka w Kalifornii. chciałabym też za 2 lata wysłać córkę na kurs językowy do USA.  Czy jak pójdę na rozmowę to mam to wszystko powiedzieć?  Czy jest prawdopodobieństwo, że mi lub dzieciom nie dadzą wizy? Pierwszy raz występuję o wizę i nie wiem jak się za to zabrać. Z góry dziękuję za porady. Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zrobi tak jak mówicie to dostanie promesę na pół roku (bo przecież tylko na Florydę chciała jechać) i za rok znowu będzie wydawała pieniądze i się stresowała. Nikomu nie zaszkodzi, jak powie, że chce zwiedzić USA, ale z uwagi na ograniczone możliwości wolnego czasu (dzieci do szkoły/przedszkola, ona - urlop) oraz finansowe, w tym roku chciałaby zabrać dzieci na Florydę (Orlando, Cape Canaveral, Tampa, Disney), a w przyszłym roku bądź za dwa lata polecieć do Kalifornii (być może też z mężem) i np młodszym dzieckiem, bo starsze będzie się najprawdopodobniej do matury uczyło... (Jeśli to oczywiście prawda...).

Czy dostaniesz wizę? Pracownik konsulatu podejmuje decyzję na podstawie informacji, które ma dostępne czy to z Twojego wniosku czy też przekazane przez Ciebie podczas rozmowy. Jego zadaniem jest wykluczyć cel podróży niezgodny z deklarowanym. Jeśli będzie miał wątpliwości - dostajesz odmowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...