Zrzeczenie obywatelstwa polskiego

[pida]

Czy ktoś z was kiedykolwiek rozważał lub uczynił rozwód z polskimi władzami poprzez zrzeczenie się obywatelstwa polskiego? Mimo że można posiadać obywatelstwo polskie czy ktoś rozważał z Was na to poważnie z jakiekolwiek powodu? Są przypadki kiedy posługiwanie się drugim obywatelstwem (np odnowienie paszportu) generalnie nie jest pozwalane kiedy pracuje się w typu pracy co wymaga Security Clearance. Polskie rządy teoretycznie utrudniają znaturalizowanym Polakom co stali się obywatelami amerykańskimi  i pracują w urzędach amerykańskich a mają więzi z Polską poprzez głupkowatą pułapką paszportową. 

Poza tym kiedy jesteś w Polsce jako podwójny obywatel, to Cię traktują w Polsce wyłącznie jako obywatelstwa polskiego i w razie problemów nie masz co liczyć na amerykańską pomoc konsularną. 

[andyopole]

Podobnie w USA, tutaj zawsze będziesz traktowany jako obywatel amerykański i nie licz na polską pomoc konsularna. 

[pida]

17 minutes ago, andyopole said:

Podobnie w USA, tutaj zawsze będziesz traktowany jako obywatel amerykański i nie licz na polską pomoc konsularna. 

Tyle że tu mieszkam i znam system i moje prawa. W Polsce nie za bardzo  

[andyopole]

No i co z tego. Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania.

[pida]

15 minutes ago, andyopole said:

No i co z tego. Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązku jego przestrzegania.

Mówisz o Polsce tak? No w tym problem. Podwójne obywatelstwo to nóż obustronny. Wiele ludziom się wydaje że ma z tego podwójne przywileje ale również mają podwójne obowiązki. 

Zanim planując podróż to Polski, musiałem się upewnić czy bym nie miał np jakiegoś obowiązku do powołania się do WKU. Sprawdziłem i okazało się kiedy wyjechałem z Polski to moja matka nigdy mnie nie wymeldowała z domu kiedy byłem nieletni. A obywatel polski co mieszka na stałe za granicą nie ma obowiązku do uregulowania stosunku do powszechnej obrony narodowej w Polsce. Sprawdziłem przez KRK czy nie był list gończy za uchylanie się od wstawienia do WKU i wymeldowałem się z kraju. 

[andyopole]

12 minut temu, pida napisał:

Mówisz o Polsce tak? No w tym problem. Podwójne obywatelstwo to nóż obustronny. Wiele ludziom się wydaje że ma z tego podwójne przywileje ale również mają podwójne obowiązki. 

Zanim planując podróż to Polski, musiałem się upewnić czy bym nie miał np jakiegoś obowiązku do powołania się do WKU. Sprawdziłem i okazało się kiedy wyjechałem z Polski to moja matka nigdy mnie nie wymeldowała z domu kiedy byłem nieletni. A obywatel polski co mieszka na stałe za granicą nie ma obowiązku do uregulowania stosunku do powszechnej obrony narodowej w Polsce. Sprawdziłem przez KRK czy nie był list gończy za uchylanie się od wstawienia do WKU i wymeldowałem się z kraju. 

Chciałbyś mieć podwójne przywileje ale obowiązki tylko wobec USA. Zachowujesz się jak goowniarz.

[kzielu]

5 godzin temu, pida napisał:

Czy ktoś z was kiedykolwiek rozważał lub uczynił rozwód z polskimi władzami poprzez zrzeczenie się obywatelstwa polskiego? Mimo że można posiadać obywatelstwo polskie czy ktoś rozważał z Was na to poważnie z jakiekolwiek powodu? Są przypadki kiedy posługiwanie się drugim obywatelstwem (np odnowienie paszportu) generalnie nie jest pozwalane kiedy pracuje się w typu pracy co wymaga Security Clearance. Polskie rządy teoretycznie utrudniają znaturalizowanym Polakom co stali się obywatelami amerykańskimi  i pracują w urzędach amerykańskich a mają więzi z Polską poprzez głupkowatą pułapką paszportową. 

Poza tym kiedy jesteś w Polsce jako podwójny obywatel, to Cię traktują w Polsce wyłącznie jako obywatelstwa polskiego i w razie problemów nie masz co liczyć na amerykańską pomoc konsularną. 

Wymaga zgody prezydenta zdaje się, więc powodzenia - szczególnie z taką argumentacja.

[rzecze1]

Godzinę temu, kzielu napisał:

Wymaga zgody prezydenta zdaje się, więc powodzenia - szczególnie z taką argumentacja.

To prawda, jest to obecnie bardzo trudne. Jeśli kolegę Pidę to pocieszy, to sprawy idą w takim kierunku, ze byc moze juz wkrótce - moze nie zrzeczenie się, ale bardziej "stracenie" obywatelstwa - stanie się to duzo, duzo łatwiejsze... Po pokonaniu "agentów zagranicy" wewnątrz kraju prędzej czy pózniej musi przeciez przyjsc kolej na zdrajców pracujących w obcych mocarstwach?

[andyopole]

23 minuty temu, rzecze1 napisał:

To prawda, jest to obecnie bardzo trudne. Jeśli kolegę Pidę to pocieszy, to sprawy idą w takim kierunku, ze byc moze juz wkrótce - moze nie zrzeczenie się, ale bardziej "stracenie" obywatelstwa - stanie się to duzo, duzo łatwiejsze... Po pokonaniu "agentów zagranicy" wewnątrz kraju prędzej czy pózniej musi przeciez przyjsc kolej na zdrajców pracujących w obcych mocarstwach?

Tak mówisz? W tej sytuacji wygląda na to że zostanę bezpanstwowcem...

[rzecze1]

Teraz, andyopole napisał:

Tak mówisz? W tej sytuacji wygląda na to że zostanę bezpanstwowcem...

Ha! Kto wie? W dzisiejszych czasach wszystko jest mozliwe   W kazdym razie skończylibyśmy w dobrym towarzystwie, Maczek, Anders, i Ci inni....