Skocz do zawartości

zarobki w US


arch0987

Rekomendowane odpowiedzi

49 minut temu, Czołg napisał:

 

Nie rozumiem ludzi lecących do USA, by pracować nielegalnie w obecnych czasach. Po prostu nie rozumiem.

American dream jest wciąż żywy. Nie oglądasz filmów? :D To nie jest prawdą że w ciągu jendego dnia można się stać milionerem, popijac kawę że Starbucksa i spacerować po Manhattanie? Ale.. przecież amerykańskie filmy przedstawiają taka piękna rzeczywistość...

Zawsze jak widzę tematy w stylu "Mam 16 lat i uważam że Ameryka jest mi pisana, jak mam wyjechać?" , "chce robić nielegalnie, pomóżcie ", "czy mam szansę na emigrację jak mam 9 lat i wielkie amerykańskie marzenie..." to zakładam że ludzie za dużo filmów się naogladali i myślą że $$$ leżą na ulicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Roelka napisał:

American dream jest wciąż żywy. Nie oglądasz filmów? :D To nie jest prawdą że w ciągu jendego dnia można się stać milionerem, popijac kawę że Starbucksa i spacerować po Manhattanie? Ale.. przecież amerykańskie filmy przedstawiają taka piękna rzeczywistość...

Zawsze jak widzę tematy w stylu "Mam 16 lat i uważam że Ameryka jest mi pisana, jak mam wyjechać?" , "chce robić nielegalnie, pomóżcie ", "czy mam szansę na emigrację jak mam 9 lat i wielkie amerykańskie marzenie..." to zakładam że ludzie za dużo filmów się naogladali i myślą że $$$ leżą na ulicy. 

Rozmyślałem ostatnio na ten temat i zastanawiam się o jakie filmy w zasadzie chodzi. Lubię thrillery i obraz Ameryki jaki można tam zobaczyć powinien każdego zdrowego na umyśle człowieka zniechęcać do jakiegokolwiek bliższego poznania US. Przemoc, narkotyki, obskurne mieszkania ze szczurami i karaluchami w roli współlokatorów, zaśmiecone ulice, wybite szyby... No chyba, że ktoś ogląda wyłącznie filmy w stylu "Wilka z Wall Street" to faktycznie Ameryka może się wydać krainą marzeń :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2017 o 08:51, Roelka napisał:

Nie oglądasz filmów? :D

Mało :) Mam tyle zainteresowań, że obawiam się, czy mi życia wystarczy na wszystko co chciałbym zrobić i przeżyć :)

Dnia 27.10.2017 o 08:51, Roelka napisał:

Ale.. przecież amerykańskie filmy przedstawiają taka piękna rzeczywistość...

Wierzenie w filmy jest dla mnie tym samym co wierzenie wiadomościom :) Wychodzę z założenia, że telewizja kłamie ;)

I żeby nie było. Nie mam nic przeciwko, gdy ktoś chce sobie zmienić miejsce zamieszkania, chce pracować i zarabiać - nawet w USA, ale na litość...legalnie.

Jest jeden wyjątek - chyba, że dana osoba ma marzenie żyć w ukryciu i niepewności ;) Wtedy tak, trzeba dążyć do spełniania marzeń :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed laty, w Polsce, jeden z moich sasiadow naduzyl alkoholu i przeniosl sie na tamten swiat. Synowie jego brata w opuszczonych pomieszczeniach gospodarczych urzadzili sobie dziuple z kradzionymi samochodami. Specjalizacja: male fiaty i polonezy. Inny moj sasiad potrzebowal cos do swojego malucha wiec poszedl sobie tam I co potrzebowal to wykrecil dla siebie. Synkowie, zarzadcy tego "biznesu" nakryli go przy demontazu a ten na ich grozby pod swoim adresem doradzil im zeby zglosili ten fakt na Policje.

Po jakims czasie Policja i tak sie zwiedziala i wywiozla stamtad kilka ciezarowek rupieci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...