Pełnoletność w Polsce a w USA

[wikuz]

Witam forumowiczów. Mam pewne pytanie, konkretnie: czy jeśli wg polskiego prawa jestem pełnoletni (mam 18-20 lat), to czy mogę kupić w USA alkohol, itp. ?

[Gość]

Nie. 

[andyopole]

Mój młody, dwudziestoletni kuzyn z USA gdy poszedł że mną na piwo w Polsce prosił żeby mu zrobić zdjęcie z kuflem Niestety, były to czasy sprzed scheissebuka i nie mógł się o tym dowiedzieć cały swiat.

[pelasia]

20 minut temu, wikuz napisał:

Witam forumowiczów. Mam pewne pytanie, konkretnie: czy jeśli wg polskiego prawa jestem pełnoletni (mam 18-20 lat), to czy mogę kupić w USA alkohol, itp. ?

Musisz miec skończone 21 lat. I nie ma zmiłuj sie, sprawdzają bardzo dokładnie. Do klubów tez cię nie wpuszcza poniżej tego wieku. 

[Gość]

Do wynajęcia pokoju w hotelu też musisz mieć 21.

[mola]

Ogólnie zasada jest taka, że obowiązuje Cię przestrzeganie prawa w kraju, w którym przebywasz. W USA dotyczą Cię amerykańskie przepisy i nikogo nie interesuje jak jest w Twoim kraju. Innymi słowy, musisz mieć skończone 21 lat by kupić alkohol. Co więcej  Pennsylvanii zdarzyło mi się tak, że w sklepie legitymowali nie tylko osobę kupującą, ale i kompanię towarzyszącą. Kolega płacił za zgrzewkę piwa, wylegitymowano naszą całą trójkę.

[andyopole]

5 minut temu, Roelka napisał:

Do wynajęcia pokoju w hotelu też musisz mieć 21.

Ale spokojnie. Majac 18 lat mozesz kupic dom, auto i nawet karabin. Nikt nie będzie Cię traktował jak smarkacza.

 

edit: ciekawe jak z gandzia, tam gdzie jest legalna?

[andyopole]

8 minut temu, mola napisał:

Ogólnie zasada jest taka, że obowiązuje Cię przestrzeganie prawa w kraju, w którym przebywasz. W USA dotyczą Cię amerykańskie przepisy i nikogo nie interesuje jak jest w Twoim kraju. Innymi słowy, musisz mieć skończone 21 lat by kupić alkohol. Co więcej  Pennsylvanii zdarzyło mi się tak, że w sklepie legitymowali nie tylko osobę kupującą, ale i kompanię towarzyszącą. Kolega płacił za zgrzewkę piwa, wylegitymowano naszą całą trójkę.

Normalny amerykanin nie przypuszcza ze nabywca da rade wypic sam zgrzewke piwa. Co oni wiedzą o swiecie? "nasi" wzieli by po zgrzewce na łeb..

[mola]

1 minutę temu, andyopole napisał:

Normalny amerykanin nie przypuszcza ze nabywca da rade wypic sam zgrzewke piwa. Co oni wiedzą o swiecie?

W USA? gdzie na studenckiej imprezie gwoździem programu jest chlanie z kega przez rurę? Najlepiej do góry nogami? I jak tu się upić takim budlightem inaczej niż wypijając ze dwie zgrzewki na łebka?

 

[andyopole]

Tego sikacza przeliczać trzeba na wiadra, nie na zgrzewki... Toto ma piwo tylko w nazwie...