Sila IRS.

[pelasia]

2 minuty temu, RobertNYc napisał:

Do pewnego stopnia jest to niezgodne z prawem: ludzie ci pracują i rozliczają się na czyjeś SSN, lub wręcz na numery wzięte wprost z kapelusza. Co jest NIElegalne.

A słyszałeś o numerze ITIN? 

[RobertNYc]

6 minut temu, pelasia napisał:

A słyszałeś o numerze ITIN? 

A kto twoim zdaniem-(oczywiście pytam tu czysto hipotetycznie),by ciebie zatrudnił na numer ITIN? Byłoby to świadome łamanie prawa.

Co chcę powiedzieć: nielegalni pracują na wymyślone SSN. Tak

to działa w rzeczywistości.

 

[pelasia]

Ludzie pracują nielegalnie, nie jest to tajemnica, ale oskarżać wszystkich, ze wymyślają numery lub pracują na kogoś SSN jest juz troche przegięciem. Kolega uzyskiwał pieniadze, zarobek w tym kraju, od pewnie amerykańskich obywateli, z tego tez tytułu powinien odprowadzać podatek. Sam zdecydował sie mieszkać w tym kraju nielegalnie, nikt go nie zmuszał, sam zdecydował sie zalozyc firmę akceptując zasady, to teraz niech nie płacze, ze go za dług ścigają. 

[RobertNYc]

4 minuty temu, pelasia napisał:

Ludzie pracują nielegalnie, nie jest to tajemnica, ale oskarżać wszystkich, ze wymyślają numery lub pracują na kogoś SSN jest juz troche przegięciem. Kolega uzyskiwał pieniadze, zarobek w tym kraju, od pewnie amerykańskich obywateli, z tego tez tytułu powinien odprowadzać podatek. Sam zdecydował sie mieszkać w tym kraju nielegalnie, nikt go nie zmuszał, sam zdecydował sie zalozyc firmę akceptując zasady, to teraz niech nie płacze, ze go za dług ścigają. 

W tej kwestii (tj nielegalnego imigranta)-to są 2 szkoły jak należy postępować: łomżyńska i rzeszowska.

Jedni uważają ze jest to obowiązek ( co teoretycznie może się przydać w przypadku jakiejś amnestii);

Inni wskazują: że niby dlaczego mam płacić, skoro niczego $$$ od tegoż państwa nie dostaję w zamian.

Ja jestem zdania-że niech każdy decyduje sam za siebie. Nie mam tez zamiaru nikogo ani z tego powodu oceniać ani tez potępiać.

[pelasia]

A tak przy okazji, pamietam, ze 2012 bylo głośno o tym, zeby IRS miał prawo nie wypuścić nikogo z kraju jesli posiadal dlug i nie wykazywali chęci do jego uregulowania( przy skanowaniu paszportu na lotnisku). Cos w tym kierunku ruszyło czy pomysł umarł śmiercią naturalna? 

[RobertNYc]

2 minuty temu, pelasia napisał:

A tak przy okazji, pamietam, ze 2012 bylo głośno o tym, zeby IRS miał prawo nie wypuścić nikogo z kraju jesli posiadal dlug i nie wykazywali chęci do jego uregulowania( przy skanowaniu paszportu na lotnisku). Cos w tym kierunku ruszyło czy pomysł umarł śmiercią naturalna? 

Niech zgadnę: dotyczyło to tylko obywateli lub posiadaczy GC którzy mieli zamiar wyjechać na stałe z USA?

[Jackie]

1 minutę temu, RobertNYc napisał:

Ja jestem zdania-że niech każdy decyduje sam za siebie. Nie mam tez zamiaru nikogo ani z tego powodu oceniać ani tez potępiać.

 

To sobie nie oceniaj, pozwól za to innym oceniać. Podatki płacić trzeba. Kto nie płaci podatków jest przestepcą. 

[pelasia]

A Ty myślisz, że ma pamięć tak daleko sięga szczegółów  Pewnie im glownie o obywateli chodziło...

2 minuty temu, RobertNYc napisał:

Niech zgadnę: dotyczyło to tylko obywateli lub posiadaczy GC którzy mieli zamiar wyjechać na stałe z USA?

 

[andyopole]

46 minut temu, RobertNYc napisał:

Do pewnego stopnia jest to niezgodne z prawem: ludzie ci pracują i rozliczają się na czyjeś SSN, lub wręcz na numery wzięte wprost z kapelusza. Co jest NIElegalne.

Są tacy nielegalni, którzy mają SSN. Mam takiego kolesia, których przyjechał legalnie na pół roku jeździć ciężarówką.  Zrobili mu prawko, dali SSN. No i został, założył firmę, kupił ciężarówkę, potem drugą. Gdy mu się kończyło prawko wymyślił że za ostatnie lata nie zapłaci podatku i czmyhnie z kasą z USA. Na szczęście poznał jakąś szantrapę i się zalegalizował.

[RobertNYc]

24 minuty temu, Jackie napisał:

 

To sobie nie oceniaj, pozwól za to innym oceniać. Podatki płacić trzeba. Kto nie płaci podatków jest przestepcą. 

Nie sądzę. Tylko w przypadku osoby która ma obowiązek podatkowy. Nielegalnego IRS po świecie ścigał nie będzie. Mają wystarczającą liczbę swoich obywateli którzy robią wszystko by zapłacić jak najmniej. Lub by nic nie zapłacić. Jak choćby Cesarz-Imperator DT.