Nielegalnie

[adi4912]

Mam pytanie , jakie są sposoby zalegalizowania pobytu w USA , po wcześniejszym nielegalnym przekroczeniu granicy?

[andyopole]

13 minut temu, adi4912 napisał:

Mam pytanie , jakie są sposoby zalegalizowania pobytu w USA , po wcześniejszym nielegalnym przekroczeniu granicy?

ŻADNE! No, może nazywasz się Einstein lub podobnie.

[kzielu]

28 minut temu, adi4912 napisał:

Mam pytanie , jakie są sposoby zalegalizowania pobytu w USA , po wcześniejszym nielegalnym przekroczeniu granicy?

Zadne (przy EWI).

Poza tym modzi powinni zamknac ten temat.

[RobertNYc]

No niestety. Jeśli przyjechałeś bez jakiejkolwiek wizy, to nie ma

zadnej możliwości legalizacji. Nawet małżeństwo z obywatelem USA nie pomoże.

[Gość]

Temat zdecydowanie do zamknięcia. Trzeba będzie odsyłać tutaj tych wszystkich niedowiarkow którzy uważają że Polacy już do Stanów nielegalnie nie jeszcze i desperacko nie próbują legalizowac pobytu. 

Tutaj pan przykładowo już do końca życia będzie nielegalnie. 

[ilya_]

14 godzin temu, Roelka napisał:

Temat zdecydowanie do zamknięcia. Trzeba będzie odsyłać tutaj tych wszystkich niedowiarkow którzy uważają że Polacy już do Stanów nielegalnie nie jeszcze i desperacko nie próbują legalizowac pobytu. 

Tutaj pan przykładowo już do końca życia będzie nielegalnie. 

a dlaczego do zamkniecia. Porozmawiajmy o konswekwencjach. 

Ciekawi mnie jak wyglada wylot takiej osoby z kraju. Ciekawe takze jest czy taka osoba moze isc do ambasady po wize w kraju ? Bo przeciez wylot nie jest taki wazny, liczy sie wlot. 

Zawsze mnie to zastanawia. USA taki gigant, a byle bolek moze przekroczyc granice.  

[Gość]

Pewnie w ambasadzie zobacza ze facet ma w papierach date wylotu z USA.. a nie ma daty wlotu? To juz bedzie zastanawiające. Zakladam, ze amabsada ma dostep do takich informacji, ale kto wie.

Ciekawa jestem jak dostal sie do USA. Przeplynal ocean? Skoczyl przez plot?

[andyopole]

W wielu miejscach granicą USA przebiega w bezludnych, trudno dostępnych terenach. Pilnowanie jest tam, m ozna powiedzieć, symbolicznie. Mam tu znajomka który przyleciał samolotem z paszportem kolegi. Dwadzieścia kilka lat temu.

[RobertNYc]

4 godziny temu, Roelka napisał:

 

Ciekawa jestem jak dostal sie do USA. Przeplynal ocean? Skoczyl przez plot?

Jak się dostał? W b.prosty sposób-pewnie przez Kanadę gdzie wiz nie potrzeba, a granica z USA o długości 7k jest najmniej strzeżoną granicą świata. Jak ktoś ma ździebko odwagi to przejdzie sam. A dla tych mniej odważnych są "pomagacze"(widziałem ogłoszenie na Bazarynce), którzy za drobne $7000 przewiozą delikwenta do USA.

[RobertNYc]

4 godziny temu, ilya_ napisał:

a dlaczego do zamkniecia. Porozmawiajmy o konswekwencjach. 

Ciekawi mnie jak wyglada wylot takiej osoby z kraju. Ciekawe takze jest czy taka osoba moze isc do ambasady po wize w kraju ? Bo przeciez wylot nie jest taki wazny, liczy sie wlot. 

Zawsze mnie to zastanawia. USA taki gigant, a byle bolek moze przekroczyc granice.  

Wrócić może tak jak przyjechał, tj przez zieloną granicę-a wtedy konsekwencji żadnych nie będzie.

Pojdzie po wizę do ambasady USA i tym razem przyjedzie legalnie. I tak bym mu radził zrobić.

Bo naprawdę-w obecnych czasach nie ma żadnego sensu siedzieć całe życie w USA nielegalnie.