Wiza a aresztowanie

[Kasiak36]

Hej mam pytanie. Miałam wydana wizę turystyczna w 2006 roku na pół roku pojechałam i wróciłam,  później w 2007 dostałam na 10 lat. Byłam tam jakieś 5-6 razy. Nigdy nie przekroczylam pobytu ale ostatnim razem byłam w Stanach aresztowana. Mam wyrok sądu który mówi że sprawa była umorzona tzn nolle prosequi czyli nie byłam karana mam też tzw expungement. Wiza skończyła się w 2017 roku teraz chciałabym starać się o kolejna. Prawnik powiedział mi że mam zakaz wjazdu do USA i muszę zrobić waiver, ale z tego co wyczytałam to zakaz wjazdu dotyczy osób które przekroczyły wizę, były deportowane albo karane.. Nie wiem co robić czy jechać do ambasady i starać się normalnie o wizę czy robić tzw waiver nieimigracyjny za który prawnik chce kupę kasy . Ewentualnie może ktoś z was ma namiary na godnego polecenia prawnika który zna się na takich sprawach. 

[vlade]

Nie jestes czlonkiem "Decapitated"? To zalezy o co bylas oskarzona, do czego sie przyznalas, dlaczego odstapili od oskarzenia (na razie). W podaniu o wize musisz sie przyznac ze bylas aresztowana i konsul bedzie chcial zobaczyc jakies papiery z sadu. Zalezy co tam jest. I wystarczy ze konsul ma 'uzasadnione podejrzenia' ze zajmowalas sie czyms co jest na liscie czynnosci zakaznych zeby uznac cie za inadmissible, nie musisz miec wyroku.  

[Kasiak36]

A jakie to są czynności zakazane? Byłam aresztowana za retail theft shopliftin. Odstapili bo nie mieli dowodów i chciałam proces mieć żeby udowodnić niewinnosc więc prokurator odstapil od oskarżenia. Mam zrobiony expungement więc skoro sąd pozwoli na zatrucie akt to chyba coś znaczy? Mam papier z sądu ale nie wiem czy nie muszę robić tego waivera? 

[Joanna30]

Przede wszystkim, żeby robić waivera, to musisz najpierw dostać odmowę wizy. I nie odmowę wizy za małe związki z krajem, ale za swoje przewinienie w Stanach.

[vlade]

Eeee, myslalem ze przemycalas 20kg koki i im z policyjnego depozytu zniknela. Za shoplifting to nawet jakby cie skazali to i tak bys lapala sie na exception (zagrozenie do roku pozbawienia wolnosci i wyrok ponizej 6 miesiecy). Poszukaj Crimes of Moral Turpitude. I Joanna30 ma racje, najpierw musisz dostac odmowe zeby sie starac o waiver. Co to za adwokat?

[Kasiak36]

Prawnik mi powiedział że z automatu mam zakaz wjazdu. Właściwie wydaje mi się że chciał mnie trochę naciągnąć na kasę... I w zasadzie sama nie wiem już co jest prawdą 

[Kasiak36]

Nie będę na forum podawać jego nazwiska ale bardzo się reklamuje i podobno dużo spraw załatwia. Czyli jest możliwość że normalnie dostanę wizę pomimo tego incydentu? 

[vlade]

A o tym ze sprawy zalatwia to chyba w tych jego reklamach tylko. Tak, to nie powinno miec znaczenia, ale musisz sie przyznac do aresztu, bo jak zataisz to bedziesz wtedy na prawde miala bana. Jesli dostaniesz odmowe to za niskie zwiazki z krajem, i  bym tu padl trupem jakbys dostala ze jestes inadmissible.

[Kasiak36]

Napewno się przyznam nie chce sobie drogi zamknąć. Zwłaszcza że tyle razy tam byłam i nigdy nie przedłużyłam pobytu więc może popatrza łaskawie. A jeśli konsul wyda mi ten zakaz to ciężko jest uzyskać ten waiver? Bo ten prawnik mi powoedzial że nie ma żadnego formularza na to i że on to tylko pismo po angielsku jakieś napisze w którym będzie opisany mój silny związek z krajem i to po co tam jadę. Więc takie coś to sama mogę napisać...  

[Lx13]

Zloz podanie o wizę. Podczas rozmowy wyjaśnisz co i jak. Skoro odstąpiono od oskarżenia to nie masz sie czego obawiać. Byc moze sprawdza cie w USA czy nie kłamiesz i poczekasz troche na wizę.

A tak miedzynami i bez nazwisk. Mieli podstawy? Bo wiesz, od tak nikt nikogo nie oskarża.