Skocz do zawartości

czy ktoś leci 3 kwietnia 2018 z WARSZAWY do USA przez Amsterdam??


Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Patipitts napisał:

Możliwe, w takim razie miałam pecha.

Niemożliwe, ponieważ jednym z wymogów pracy jako steward/stewardessa na połączeniach międzynarodowych jest znajomość minimum języka angielskiego :) obecnie bodajże B1/B2. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maciopa napisał:

Niemożliwe, ponieważ jednym z wymogów pracy jako steward/stewardessa na połączeniach międzynarodowych jest znajomość minimum języka angielskiego :) obecnie bodajże B1/B2. 

ZLe sie wyraziłam :P chodziło mi ze możliwe ze niemożliwe :P w sensie, zgodziłam sie z tobą. W takim razie miałam pecha w tym sensue ze sobie mnie upodobała do przychodznia co 10 min i zadawania pytań po polsku :P a innych w spokoju zostawiła mimo ze nie spali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Patipitts napisał:

ZLe sie wyraziłam :P chodziło mi ze możliwe ze niemożliwe :P w sensie, zgodziłam sie z tobą. W takim razie miałam pecha w tym sensue ze sobie mnie upodobała do przychodznia co 10 min i zadawania pytań po polsku :P a innych w spokoju zostawiła mimo ze nie spali.

:) swoją drogą fajnie, że dostałaś upgrade. Mi się w LOT nie zdarzyło. Za to w LH czy KLM - i owszem, ale może dlatego, że latałem ich biznes klasą już wcześniej?? 

Mi akurat LOT nie odpowiada pod kątem kateringu, zbyt "dziadują" na wszystkim, chociaż ceny mają ok. Rozumiem, że muszą odrobić straty poprzedniej ekipy zarządzającej :) no ale bez przesady :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maciopa napisał:

:) swoją drogą fajnie, że dostałaś upgrade. Mi się w LOT nie zdarzyło. Za to w LH czy KLM - i owszem, ale może dlatego, że latałem ich biznes klasą już wcześniej?? 

Mi akurat LOT nie odpowiada pod kątem kateringu, zbyt "dziadują" na wszystkim, chociaż ceny mają ok. Rozumiem, że muszą odrobić straty poprzedniej ekipy zarządzającej :) no ale bez przesady :) 

 

Upgrade to akurat dostałam od AF, chyba gość sie nade mna poprostu zlitował bo jedyne co miał mi do zaproponowania po dwukrotnym odwołaniu mojego lotu była przesiadka w Paryżu z bodajże 7h oczekiwaniem na lotnisku, takze jak zobaczył moje świeczki w oczach to cos tam poklikal i dał mi bilet LOTu nic nie mowiac o biznes klasie, o tym sie dopiero dowiedziałam jak do samolotu sie boardingiwalam :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Patipitts napisał:

ZLe sie wyraziłam :P chodziło mi ze możliwe ze niemożliwe :P w sensie, zgodziłam sie z tobą. W takim razie miałam pecha w tym sensue ze sobie mnie upodobała do przychodznia co 10 min i zadawania pytań po polsku :P a innych w spokoju zostawiła mimo ze nie spali.

Chciala abys podroz w Business Class zapamietala na dlugo...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Zuza007 napisał:

A tak na fali rozmów jedzeniowych, będę po raz pierwszy leciała LOTem do Stanów (zawsze do tej pory to były loty łączone, innymi liniami). Jak LOT wypada na tle innych linii? Warto zamówić specjalne jedzenie, czy "jeden syf ;)"?

Mnie do tej pory chyba najbardziej smakowało jedzenie w Air France. Ale to może dlatego, że na moje pozytywne nastawienie miał wpływ kieliszek szampana, którym zostaliśmy poczęstowani na "dzień dobry' (w ekonomicznej, żeby nie było) :P.

Nie twierdzę że latałem już wszystkimi liniami ale troche ich mam na koncie. Wg mnie to jeden shit. Prawie wszyscy korzystaja z tych samych firm cateringowych, nie wiem czy jakiekolwiek linie utrzymuja jeszcze 'własną kuchnię '.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ilya_ napisał:

lecialem LOt-em niedawno. Bylo dosc OK.

Maielm zwykle jedzenie [nie zamawiane]. Czy jakosc dobra ? Nie wiem - jedzenie samolotowe chyba raczej jest srednie. Nie jadlem glownego dania tj kurczaka z ziemniakiami i surowka. Zjdlaem tylko ciastko. Drugi posilek to byla kanapka: szynka,ser,ogorek - calkiem dobra i owoc. Do tego kawy,wody, soki...i chyba wino bylo darmowe bo z tego co widzialem mozna bylo chodzic to pan po dolewki :D. Inne alko platne...

Jest pare filmow w ekranie multimedialnym, jakies seriale,muzyka i gry - standard. 

Plusem bylo to, ze wszystko poszlo bardzo szybko tj. pakowanie ludzi do samolotu. Punktualnosc co do minuty ! Samolot przylecial nawet szybciej ! 

Mi do tej pory najbardziej smakowalo w Aeroflocie oraz w lotach British airways do Azji...

 

 

Jesli chodzi o moj gust to zgodze sie z Toba co do British ale i American maja dobre jedzienie, a w LOT mozna wybrac danie glowne wolowina, wieprzowina i kurczak sa do wyboru. Ja za wino w LOT musialem zaplacic. za to w American Air. nie proszono mnie o uregulowanie rachunku :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Patipitts napisał:

ZLe sie wyraziłam :P chodziło mi ze możliwe ze niemożliwe :P w sensie, zgodziłam sie z tobą. W takim razie miałam pecha w tym sensue ze sobie mnie upodobała do przychodznia co 10 min i zadawania pytań po polsku :P a innych w spokoju zostawiła mimo ze nie spali.

Ja kiedys poprosilem "siostre pokladowa" zeby mi nie przeszkadzala przez 3 godiny bo chce sie prespac, i bylo OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...