Skocz do zawartości

Odmowa B2 a list od senatora


Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, ale jeżeli wg niektórych pomoc córce =  nielegalna praca na budowie  to  w życiu nie powinna tej wizy dostać lub powinna być zatrzymana na granicy. 

Zresztą o czym my tu gdybamy - nie ona jedna - do wielu, bardzo wielu moich znajomych przyjeżdżają rodzice rok w rok na kilka miesięcy ( opiekowac/spedzac czas z wnuczkami) i nikt nie widzi w tym nic złego. 

Ale ok - NIE DA SIĘ, to jest NIELEGALNE bla bla bla - to ostatnio jedyne co się na tym forum słyszy.  Wieczny negatywizm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 48
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Teraz, agatenka napisał:

Aha, czyli latają co roku na 2-3 miesiące zwiedzać. Seems legit

Rodzic i 2- 3 miesiące.. Na dłużej lecą. Lecz każdy wie co może być i mówi się np zwiedzanie.  Kiedyś o tym czytałem jak kto jest. 

Jestem ciekawy czy inna osoba by miała tak samo jak Twoja Mama,.. To może być ciekawe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz juz chyba aż tak rygorystycznie do tego nie podchodzą. Mniemam ze siostra op miała po prostu pecha lub trafiła na wyjątkowo rygorystycznego lub nie w humorze konsula. Albo podpadła czymś innym. Juz kiedyś o tym pisałam na forum ze zdarzyło mi sie tłumaczyć na lotnisku w Amsterdamie przy kontroli pewna starsza panią ktora miała list od córki. Jechała pilnować wnuczków, nie pierwszy raz, wpuścili ja bez problemu. W liście tez to było przez córkę napisane, zerknęłam na ten list przy okazji wiec to chyba naprawdę zalezy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Patipitts napisał:

Teraz juz chyba aż tak rygorystycznie do tego nie podchodzą. Mniemam ze siostra op miała po prostu pecha lub trafiła na wyjątkowo rygorystycznego lub nie w humorze konsula. Albo podpadła czymś innym. Juz kiedyś o tym pisałam na forum ze zdarzyło mi sie tłumaczyć na lotnisku w Amsterdamie przy kontroli pewna starsza panią ktora miała list od córki. Jechała pilnować wnuczków, nie pierwszy raz, wpuścili ja bez problemu. W liście tez to było przez córkę napisane, zerknęłam na ten list przy okazji wiec to chyba naprawdę zalezy.

Jak dla mnie to pewnie dlatego, ze się zestresowała i palnęła, ze jedzie na 2-3 miesiące, a nie tygodnie.. nie wiem, zobaczymy jak pójdzie na druga rozmowę. Na razie wypełnia dokumenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AniaG niech siostra stara się o wizę jeszcze raz! Na pewno jest dla Ciebe ważną osobą i nie dziwne, że chcesz ją mieć przy sobie! Próbujcie, przynajmniej będziecie wiedziały, że zrobione wszystko co się dało!  A i nie przejmuj się demotywatorami na tym forum, jest ich kilku i zawsze jest wszystko na nie, nie, nie spróbujesz nie przekonasz się :) powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, agatenka napisał:

Zresztą o czym my tu gdybamy - nie ona jedna - do wielu, bardzo wielu moich znajomych przyjeżdżają rodzice rok w rok na kilka miesięcy ( opiekowac/spedzac czas z wnuczkami) i nikt nie widzi w tym nic złego. 

Dzisiaj bede miala chwilke w robocie to Ci wystawie fakture w imieniu mamy. Czek naszykuj, zabiore ze soba w srode :P  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.05.2018 o 09:24, ilon napisał:

Dzisiaj bede miala chwilke w robocie to Ci wystawie fakture w imieniu mamy. Czek naszykuj, zabiore ze soba w srode :P  

Dobrze ze dopiero teraz to przeczytałam i nie zdążę dowieźć do środy, w życiu bym się nie wypłaciła. ;)

Milego lotu i pobytu w PL!   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

DOSTALA!! :D napisałam emaila do ambasady, na senatora nie miałam czasu, bo urodziłam tydzień temu w środę. Nie wiem czy pomogło czy nie. Siostra trafiła na innego konsula, wytłumaczyła ze się zestresowała, bo musiała mówić po ang, pokazała, ze musi płacić rachunki, pracuje i studiuje. Konsul się zapytał czy na pewno tylko chce pojechać na wakacje i czy zamierza zostać.. oczywiście, ze nie. Zastanowił się przez chwile i życzył jej miłego pobytu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...