Skocz do zawartości


qwerty7804

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzie w internecie szukać ofert pracy w USA?

Czy po każdym zawodzie w technikum skończonym w Polsce potrzebne są kursy w USA żeby tam pracować?

Czy po technikum gastronomicznym w Polsce też będą potrzebne kursy w USA?

Czy kurs zrobiony w Polsce z jakiegoś zawodu będzie się liczył w USA czy raczej trzeba u nich robić?

Czy po technikum skończonym w Polsce i bez żadnych kursów, dostanie się prace jakąkolwiek pracę, chociaż na skasie w sklepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopie, zadajesz te wszystkie pytania a poki co nie masz nawet szansy na wyjazd.

Poczekaj az moze wylosujesz zielona karte. Brales w ogole udzial w loterii czy dopiero planujesz za pare lat?

Poki co twoje pytania sa w stylu "Co mam zrobic jak wygram 100 milionow w lotto?"

 

Po technikum bedziesz mogl pewnie co najwyzej pracowac w restauracjach, sklepach czy przy produkcji. Nie sa to pieniadze za ktore sie utrzymasz. I nawet przy tych pracach musisz znac angielski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz Stany a tutaj każdy Stan ma swoje też zasady. 

Na kasie znajdziesz pracę tak samo z gastronomii leczy czy tą pracę będziesz lubić?  Bo kasa może być mała a i szybko się zmeczysz pracując w czymś czego nie lubisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Roelka napisał:

Chlopie, zadajesz te wszystkie pytania a poki co nie masz nawet szansy na wyjazd.

Poczekaj az moze wylosujesz zielona karte. Brales w ogole udzial w loterii czy dopiero planujesz za pare lat?

Poki co twoje pytania sa w stylu "Co mam zrobic jak wygram 100 milionow w lotto?"

 

Po technikum bedziesz mogl pewnie co najwyzej pracowac w restauracjach, sklepach czy przy produkcji. Nie sa to pieniadze za ktore sie utrzymasz. I nawet przy tych pracach musisz znac angielski.

Angielski znam. Wolę dużo wcześniej się dowiedzieć co i jak niż potem wszystko na szybko. I nie jestem facetem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zalezy od stanu, ale tez i od pracodawcy. Przyklad: obecnie szukam pracy jako wykladowca na uczelni i wiem, ze niektore uczelnie wymagaja od mojego uniwersytetu w Polsce przeslania wszystkich oficjalnych transkryptow, a niektorym wystarcza tylko te nieoficjalne. Tak samo jest z kursami, niektorzy pracodawcy je przyjma, niektorzy nie. 
Z tym angielskim to tez roznie moze byc. Jezyk uczony w polskich szkolach, a jezyk mowiony w USA to czasemi dwie rozne bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to się mówi niektóre wycieczki zaczyna się palcem po mapie... :)
Zacznij od poczytania o różnych Stanach, zobacz co Ci tam odpowiada co nie i wybierz pod swoim względem który by Ci najbardziej odpowiadał (zapotrzebowanie na odpowiednie zawody, szkoły, czy masz dzieci, przestępczość, pogoda, własne preferencje etc). Potem zobacz jakie jest prawo, wymagania do określonego zawodu.
Wpisz jakieś miasto z USA które Cię interesuje w  https://www.indeed.com zobacz jakie mają wymagania, jakie certyfikaty. Generalnie Polskie technikum pewnie nie wiele da bo do wielu zawodów musisz mieć uprawnienia które masz wyrobione na terenie USA. Dla przykładu taka asystentka stomatologa - wszędzie duże zapotrzebowanie na to - w PL robisz kilkumiesięczny kurs który kosztuje jakieś 1500zł...  i masz dyplom. W Stanach podzielone jest to na trzy różne kursy, każdy z nich kosztuje dużo więcej... i taki polski dyplom do niczego się nie przyda (no może tylko do udowodnienia swojego doświadczenia jako mały plusik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Roelka napisał:

Po technikum bedziesz mogl pewnie co najwyzej pracowac w restauracjach, sklepach czy przy produkcji. Nie sa to pieniadze za ktore sie utrzymasz.

Roelka, poznalam w swoim zyciu wiele osob, ktore pracuja w restauracji, albo na produkcji. Szczerze? Chcialabym, zeby czasem mi sie powodzilo tak jak im. Wiec nie gadaj, ze nie sa to pieniadze za ktore sie utrzymasz. Niektorzy ludzie za hajs zarobiony w restauracjach chaty buduja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, ilon napisał:

Roelka, poznalam w swoim zyciu wiele osob, ktore pracuja w restauracji, albo na produkcji. Szczerze? Chcialabym, zeby czasem mi sie powodzilo tak jak im. Wiec nie gadaj, ze nie sa to pieniadze za ktore sie utrzymasz. Niektorzy ludzie za hajs zarobiony w restauracjach chaty buduja. 

Pracowalam juz w sklepie i jakbym miala samodzielnie sie z tego utrzymac, to bym klepala straszna biede. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ilon napisał:

Niektorzy ludzie za hajs zarobiony w restauracjach chaty buduja. 

Tak, z duzym doswiadczeniem, znajomosciami i odrobina szczescia mozna niezle zyc z pracy "w restauracjach."  Nowy imigrant nie bedzie tak zarabial przez wiele lat. Bedzie liczyl kazdy quarter i zyl na gorszym poziomie niz w Polsce, bez ubezpieczenia medycznego, bo nie starczy na czynsz, dojazd do pracy i jakies tam kursy w community college zeby polepszyc sobie sytuacje. Ja dziekuje w 21m wieku tak zyc w USA kiedy mozna lepiej w Europie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...