Skocz do zawartości

Wyjazd do USA do ciotki


Bodzio69

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie moi drodzy. Jako jeden z wielu marzycieli na tym forum, bardzo chciałbym wyjechać do USA i podjąć tam prace. Obecnie mieszkam na wyspach i mam żonę z Tajlandii. Od jakiegos czasu poważnie myślimy nad wyjazdem do USA do pracy. Moja żona ma tam ciotkę która posiada już amerykańskie obywatelstwo. Na początek mielibyśmy zapewniony dach nad głowa i być może nawet jakaś prace na początek. Jak myślicie czy mamy jakieś szanse aby otrzymać wizę? Pozdrawiam.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

  • Odpowiedzi 64
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
5 minut temu, Bodzio69 napisał:

 

Witajcie moi drodzy. Jako jeden z wielu marzycieli na tym forum, bardzo chciałbym wyjechać do USA i podjąć tam prace. Obecnie mieszkam na wyspach i mam żonę z Tajlandii. Od jakiegos czasu poważnie myślimy nad wyjazdem do USA do pracy. Moja żona ma tam ciotkę która posiada już amerykańskie obywatelstwo. Na początek mielibyśmy zapewniony dach nad głowa i być może nawet jakaś prace na początek. Jak myślicie czy mamy jakieś szanse aby otrzymać wizę? Pozdrawiam.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

W skrocie - nie. A mniej w skrocie - nie przez ciotke.

Napisano

Niby jaką wizę? Nie ma żadnych "wiz na wyjazd do ciotki i legalna prace". 

1. Na wizie turystycznej nie można podjąć legalnej pracy ani żyć w US na stałe. Chyba że kręci cię życie na nielegalu.  

2. Ciotka nie kwalifikuje się do sponsorowania rodzinnego. 

3. Jakie masz kwalifikacje? Wykształcenie? Jak coś poważnego i specjalistycznego to może kwalifikujesz się do wizy pracowczniej. Tylko wtedy musisz najpierw znaleźć pracodawca w US który za Ciebie zapłaci i zasponsoruje. 

Takich marzycieli mamy na forum często i też często nie kwalifikują się na żadne wizy. 

Napisano
1 godzinę temu, Bodzio69 napisał:

 

jak myślicie czy mamy jakieś szanse aby otrzymać wizę? 

 

musisz zorientowac sie jakie sa rodzaje wiz. Jakie masz szanse na otrzymanie jakiej wizy. Na co pozwala Ci otrzymana wiza. USA tak jak UK ma okreslony system wizowy/imigracyjny.

Nie kazdy moze przyjechac od tak i zaczac pracowac. W UK jest dokladnie tak samo. 

Napisano
Godzinę temu, Hubert Kaczmarczyk napisał:

Jakiegoś wyższego wykształcenia nie potrzeba.

Ja jestem w trakcie procesu na green card jako kierowca ciężarówki, potrzeba dwa lata doświadczenia ;)

Firma która się tym zajmuje to Visa Solutions 

Wprawdzie jak w kazdym okresie hossy gospodarczej zawsze wzrasta zapotrzebowanie na kierowcow ciezarowek to w okresie spadkowym sa to pierwsi zwalniani pracownicy.

BTW, bardzo jestesmy ciekawi efektu zalatwiania GC.

Bede wdzieczny za biezace informacje o procesie.:D 

Oczywiscie zycze powodzenia!

 

edit: Visa Solution - to brzmi dumnie. Profesjonalnie. Obiecujaco. Nie  "processing" tylko "solution" I juz.  :)

Napisano
2 minuty temu, andyopole napisał:

Wprawdzie jak w kazdym okresie hossy gospodarczej zawsze wzrasta zapotrzebowanie na kierowcow ciezarowek to w okresie spadkowym sa to pierwsi zwalniani pracownicy.

BTW, bardzo jestesmy ciekawi efektu zalatwiania GC.

Bede wdzieczny za biezace informacje o procesie.:D 

Oczywiscie zycze powodzenia!

Oczywiście, będę informował. 

Firma zapewnia 95% skuteczności 

 

Z tego co firma mówi, to z początkiem przyszłego roku (może wcześniej) będę już na miejscu, więc cały proces opiszę.

 

Oczywiście green card dostaje także rodzina (żona i dziecko)

(nie ponoszę kosztów, koszta się pojawiają dopiero w momencie rozpoczęcia pracy, więc ryzyka nie ponoszę) 

Napisano
1 minutę temu, Hubert Kaczmarczyk napisał:

Oczywiście, będę informował. 

Firma zapewnia 95% skuteczności 

 

Z tego co firma mówi, to z początkiem przyszłego roku (może wcześniej) będę już na miejscu, więc cały proces opiszę.

 

Oczywiście green card dostaje także rodzina (żona i dziecko)

(nie ponoszę kosztów, koszta się pojawiają dopiero w momencie rozpoczęcia pracy, więc ryzyka nie ponoszę) 

Brzmi tak pięknie. :p

zawsze zastanawiałam się jak takie sponsorowanie w ogóle działa. W końcu w US jest wystarczająco osób wykwalifikowanych do tyrania na ciezarowkach. 

Napisano
Teraz, Hubert Kaczmarczyk napisał:

Oczywiście, będę informował. 

Firma zapewnia 95% skuteczności 

 

Z tego co firma mówi, to z początkiem przyszłego roku (może wcześniej) będę już na miejscu, więc cały proces opiszę.

 

Oczywiście green card dostaje także rodzina (żona i dziecko)

(nie ponoszę kosztów, koszta się pojawiają dopiero w momencie rozpoczęcia pracy, więc ryzyka nie ponoszę) 

Normalnie bajka…. Potem okaze sie ze 99% starajacych sie o GC znalazlo sie w tych 5%, ktorym firma nie gwarantuje skutecznego zalatwienia sprawy.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...