Skocz do zawartości

Podróż do USA z Psem


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 26
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Jesli jedziesz turystycznie to według mnie nie ma sensu brać zwierzaka. Dla psa czy kota lot samolotem jest dużym stresem.  Jak wejdziesz na stronę swoich lini lotniczych to tam jest wszystko napisane co do wymiarow klatki, dokumentacji weterynaryjnej, szczepień... etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rok temu lecialam z psem do USA liniami Lufthansa, bo posluchalam opini, ze ponoć najlepiej zajmuja sie zwierzetami. Czy tak bylo, to nie wiem, poniewaz w Warszawie oddajesz psa w transporterze, musi miec zapewniona wode i pokarm, transporter poobklejali naklejkami, ze zwywe stworzenie i tyle. Tracisz swego psa z oczu na 11 godzin. Jedyne co jeszcze widzisz przez szybe lotniska, to jak w tym kontenerze na tasmie bagazowej jedzie do luku, duzo wczesniej niz jest lot. Z subiektywnej opinii, jezeli to nie jest przeprowadzka do Stanow, to Ty lec , a pies niech sie cieszy obecnoscia kogos zaprzyjaznionego, ale w domu na miejscu. Nie mozna porownywac auta do samolotu, bo pies lubi podroze autem, w samolocie jest scisniety na malej powierzchni, a przeciez to owczarek. Co do kosztow ja za malego psa ktory wazy 10 kg+ transporter przystosowany do wymogow linii lotnichych, koszt 700euro, placilo sie na miejscu na lotnisku, moglo byc w zlotowkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, gosia_a napisał:

Z subiektywnej opinii, jezeli to nie jest przeprowadzka do Stanow, to Ty lec , a pies niech sie cieszy obecnoscia kogos zaprzyjaznionego, ale w domu na miejscu. Nie mozna porownywac auta do samolotu, bo pies lubi podroze autem, w samolocie jest scisniety na malej powierzchni, a przeciez to owczarek. Co do kosztow ja za malego psa ktory wazy 10 kg+ transporter przystosowany do wymogow linii lotnichych, koszt 700euro, placilo sie na miejscu na lotnisku, moglo byc w zlotowkach.

Dokladnie. Ja przewozilam swoje koty i gdybym mogla w jakis sposob uniknac podrozy samolotem to na pewno bym to zrobila. Rzeczywscie tez najlepsze opinie slyszalam o Lufthansie.  Jesli jedziesz na stale do US - ogarnij dokumenty dla psa i trzymaj kciuki, ze da rade. No i ze koszta nie beda kosmiczne. Jak jedziesz turystycznie to zostaw psa w PL.  Wyobraz sobie np. co by sie stalo gdyby na granicy cie nie wpuscili (uznali, ze skoro jedziesz z psem to zostaniesz na stale) i ty i pies bedziecie musieli znowu wsiadac do samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez tak jak strasznie kocham moje psy i chcialabym je zabierac ze soba wszedzie to ze wzgledow bezpieczenstwa i mojego swietego spokoju wole je juz zostawic z kims niz targac je wszedzie ze soba. Nie sama podroz bedzie stresujaca, ale wez tez pod uwage, ze podrozujac z psem cala twoja podroz bedzie bardziej skomplikowana. Nie kazdy hotel/airbnb akceptuje zwierzaki, wiekszosc ktore akceptuje pewnie liczy sobie ekstra hajsy, nie wejdziesz w kazde miejsce z psem, no chyba ze jest to Twoj pies przewodnik, nie wiem dokladnie jak z wynajeciem samochodu i jezdzeniem z psem. Ale ja bym przemyslala cala sytuacje, bo sam przelot to tylko polowa zmartwien, a gdzie cala reszta. Jezeli jednak zdecydujesz sie na podroz z psem to powodzenia :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, izaboo1983 napisał:

Witam 

Planuje wyjazd do USA do ale zastanawiam się jak wygląda od strony technicznej wyjazd z owczarkiem niemieckim. Ma ktoś już jakieś doświadczenie w tym zakresie. Bo bez mojej suni się nie ruszę, a poza tym to jest pies podróżnik z auta jej wygonić się nie da.

Czy Twój pies ma paszport,? Twój weterynarz Ci powie co potrzebujesz np ze szczepien na taką podróż. 

Każda też linia lotnicza ma swoje zasady gdy podróżują zwierzęta i tam się dowiesz zasada podróżowania. 

Pamiętaj by lekarza spytać o środki uspakajace czy potrzebne są dla Twojego psa i później przed podróżą zobaczysz jak na te środki reaguje. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lecę na stałe i zabieram ze sobą swojego yorka, będzie leciał ze mną w kabinie. Pies musi być zaszczepiony na wściekliznę, posiadać czipa i mieć wyrobiony paszport. Do tego musi mieć zaświadczenie o szczepieniu od powiatowego inspektoratu weterynaryjnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RobertEL napisał:

Ja lecę na stałe i zabieram ze sobą swojego yorka, będzie leciał ze mną w kabinie. Pies musi być zaszczepiony na wściekliznę, posiadać czipa i mieć wyrobiony paszport. Do tego musi mieć zaświadczenie o szczepieniu od powiatowego inspektoratu weterynaryjnego.

Małe zwierzęta lecą w kabinie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, RobertEL said:

Ja lecę na stałe i zabieram ze sobą swojego yorka, będzie leciał ze mną w kabinie. Pies musi być zaszczepiony na wściekliznę, posiadać czipa i mieć wyrobiony paszport. Do tego musi mieć zaświadczenie o szczepieniu od powiatowego inspektoratu weterynaryjnego.

Próbowałam znaleźć jakieś informacje odnośnie zaświadczenia o szczepieniu, bo będę lecieć z kotem i nigdzie nie znalazłam wzmianki na temat takiego zaświadczenia. Od kogo uzyskałeś takie informacje? Na razie kot jest zaszczepiony i zaczipowany, wyrobiłam paszport i dzień przed podróżą dostanę certyfikat zdrowia i odrobaczę go. Może to dotyczy tylko psów, bo widzę, że przepisy dotyczące psów są bardziej restrykcyjne, ale wolę się upewnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...