Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu zacząłem współpracować z klientami z stanów, moja współpraca z nimi wymaga coraz częstszego przyjazdu na miejsce. Zastanawiam się czy na wizie B1/B2 mogę przebywać na terenie USA i świadczyć usługi mojej firmy firmom z w stanach wystawiając faktury z Polski. Wiem ze wizę dostaje na 180 dni od ładowania, później znów muszę przekroczyć granice.

Wiadomo ze przebywając tam chciałbym wykupić sobie ubezpieczenie, aby być zabezpieczonym zawsze.

 

Proszę powiedzcie mi czy wiecie o jakiś przeciwwskazaniach tego typu przedsięwzięcia ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj sobie artykuł https://www.immihelp.com/business-visa/permissible-prohibited-activities.html

Sam musisz sobie odpowiedzieć, czy przekraczasz te granice o których mowa w artykule czy też nie. "Świadczenie usług mojej formy" w twoim poście i "wystawianie za to faktur z Polski" może wskazywać, że tę granicę przekraczasz, W ogólnym rozumieniu B1 jest OK jeśli: uczestniczysz w rozmowach biznesowych, konferencji, szkoleniu (jako uczestnik), zatrudniasz ludzi, odwiedzasz partnera biznesowego. B1 przestaje być OK jeśli w jakimkolwiek rozumieniu "wykonujesz płatną pracę na terenie USA, którą potencjanie mógłby wykonywać lokalny pracownik, albo pracownik zagraniczny na odpowiedniej wizie". Przy częstych i długich wizytach na B1 też wzbudzisz bardzo szybko zainteresowanie służb granicznych. Myślę też że jak zadeklarujesz na granicy, że chcesz wjechać na B1 na 180 dni to oficer się bardzo zdziwi i prawie od razu dostaniesz secondary. To, że wbijają na 180 dni nie znaczy, że nie pytają na ile wjeżdżasz i nie sprawdzają kiedy masz bilet powrotny. U mnie w korpo jest wprowadzone policy, że nigdy w ostatnich 365 dniach nie można być w USA na B1 więcej niż 21 dni. Jeśli charakter pracy wymaga częstszej wizyty moje korpo wewnętrznie wymaga innej wizy - wprowadzono to 2 lata temu i tłumaczono zaostrzoną kontrolą wjazdów na B1 (nie wiem na ile to prawda a na ile wymysł prawników)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że moją prace może może wykonać ktoś z USA. Jestem IT Project Managerem, prowadzę szkolenia, audyty czy optymalizacje projektów czy przedsiębiorstw pod względem organizacyjnym oraz projektowym jak i także compliance z GDPR.
Cel jest przeniesienie swojej całej działaności do USA, B1 m być furtką aby przez pierwszy półroczny pobyt znaleść stałego klienta i sprowadzić się oficjalnie do niego.

Jeśli nie to oczywiście wyjazdy raz na pół roku do innego kraju aby podbić wizę, zawsze od jednej ze spółek z Polski mogę mieć list dlaczego jade do stanów i że obsługuje na miejscu ich klientów.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że planujesz w swoim modelu przylecieć na B1 na 180 dni, "wyskoczyć na chwilę" poza USA, aby "podbić wizę" i wlecieć ponownie na 180 dni mając "list z Polski", który ma to "uwiarygodnić". Powodzenia. Wg mnie to się nie uda i skończy się odebraniem wizy i nie wpuszczeniem do USA. Nie wiem czy warto bo od tego momentu USA pewnie będziesz oglądał jedynie na youtube.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, sly6 said:

Mylisz wizę turystyczna z biznesowa. 

Na wizie turystycznej możesz być jak urzędnik da te 180 dni. Na biznesowej zależy od biznesu, spotkań i to urzędnika zainteresuje co zamierzasz robić tyle czasu na pobycie biznesowym 

Przy wlocie na B1 na granicy też wbijają 180 dni nawet jak się zadklaruje, że leci się na 5 dni na konfernecję - myślę że OP do tego się odnosi. Aczkolwiek, jakby przyleciał i powiedziałby, że planuje tu być 180 dni na B1 (i miał bilet za 6 miesięcy powrotny) to pewnie urzędnik przysłowiowo "spadłby z krzesła"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność, wizę posiadam i już byłem nie raz w stanach. Praca wymaga ode mnie częstych wyjazdów, 2018 - 4 razy w stanach i nikt nie miał nic przeciwko, urzędnik pytający kiedy wracam zawsze otrzymywał informacje ze po zakończonym projekcie. Nie dostawał informacji ile dni/tyg/miesięcy.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Sebastian G. napisał:

Oczywiście że moją prace może może wykonać ktoś z USA. Jestem IT Project Managerem, prowadzę szkolenia, audyty czy optymalizacje projektów czy przedsiębiorstw pod względem organizacyjnym oraz projektowym jak i także compliance z GDPR.

To kwestia czasu kiedy zostaniesz zawrocony. Wykonywac uslugi na B1 mozna w jednym przypadku - serwis/instalacja sprzedanego produktu, to co robisz jest w oczywisty sposob sprzeczne z zasadami B1.  Nie przejdziesz pierwszego secondary. W ciagu 180 dni na terenie stanow nie zalatwisz zadnej wizy pracowniczej ani zielonej karty (formalnie - nie zmienisz statusu na takowy), a jesli zostaniesz tak dlugo na B1 to juz drugi raz na pewno nie wjedziesz. Takze proponowalbym to lepiej zaplanowac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Sebastian G. napisał:

Proszę powiedzcie mi czy wiecie o jakiś przeciwwskazaniach tego typu przedsięwzięcia ?

 

Jak juz Vlade napisal - po pierwsze nie mozesz pracowac na B1, a to faktycznie bedziesz robil. Po drugie - regula kciuka - wiecej czasu poza US niz w US. Po wymaksowaniu 180 dni i wjezdzie niedlugo po tym zostaniesz odeslany do domu. I pamietaj ze wyjazd do Meksyku czy Kanady nie resetuje czasu pobytu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...