Skocz do zawartości

Wiza B2 > przekroczenie pobytu > nowa wiza


Rekomendowane odpowiedzi

Nowy temat dla jasności zacytuję stary:

 

"Znajoma dostała wizę turystyczną B2 na 10 lat. W tamtym roku w październiku/listopadzie wleciała na niej dostając pół roku pobytu. Ok. Marca/kwietnia przekroczyla pobyt i wyleciala w sierpniu do Polski czyli przesiedziala ok. 4 msc.

Czy jest szansa, że dostanie jeszczse wizę? Jak wygląda dzisiaj sytuacja prawna.

Ktoś wspomniał o przekroczeniu do 180 dni?"

No więc udało jej się uzyskać nową wizę turystyczną B2 w Polsce. Teraz kilka pytań:

1. Czy gdy teraz będzie leciała do stanów może być problem na granicy tzn. z jej wpuszczeniem?

2. W tamtym roku wjeżdżałem z nią w nocy przez Kanadę i nie ukrywam, że wszystko poszło jak spłatka, nikt o nic nie pytał i odrazu wbito pobyt na pół roku. Pamiętam, że w przeszłości wlatując bezpośrednio do stanów samolotem zawsze były wywiady, pytania itd. Czy warto więc wjeżdżać przez Kanadę czy nie ma to znaczenia i to tylko moje odczucia?

3. Przed tym jak opuszczała stany w tym sierpniu po przekroczeniu pobytu napisała pewne zapytanie do ambasady czy jak przesiedzi wizę będzie mogła jeszcze wrócić do stanów i dostała odpowiedź, że tak. List ten od niej wezmę i tu wkleję jak tylko go otrzymam. Pytanie natomiast czy warto aby miała ten list na granicy jakby pytali dlaczego przesiedziała kiedyś pobyt? 

4. Czy ewentualnie powinna mieć jakąś historię dla panów na granicy dlaczego w przeszłości przesiedziała pobyt?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
50 minut temu, Jepetto napisał:

1. Czy gdy teraz będzie leciała do stanów może być problem na granicy tzn. z jej wpuszczeniem?

 

Oczywiście że może być.

 

51 minut temu, Jepetto napisał:

2. W tamtym roku wjeżdżałem z nią w nocy przez Kanadę i nie ukrywam, że wszystko poszło jak spłatka, nikt o nic nie pytał i odrazu wbito pobyt na pół roku. Pamiętam, że w przeszłości wlatując bezpośrednio do stanów samolotem zawsze były wywiady, pytania itd. Czy warto więc wjeżdżać przez Kanadę czy nie ma to znaczenia i to tylko moje odczucia?

 

Kilka razy przerabiałam granicę lądową Kanada/USA i prawie zawsze mnie maglowali choć jestem obywatelką US. Inni forumowicze może będą mieli odmienne doświadczenia.

 

55 minut temu, Jepetto napisał:

3. Przed tym jak opuszczała stany w tym sierpniu po przekroczeniu pobytu napisała pewne zapytanie do ambasady czy jak przesiedzi wizę będzie mogła jeszcze wrócić do stanów i dostała odpowiedź, że tak. List ten od niej wezmę i tu wkleję jak tylko go otrzymam. Pytanie natomiast czy warto aby miała ten list na granicy jakby pytali dlaczego przesiedziała kiedyś pobyt? 

 

Chodzi o ten list który wkleiłeś powyżej? IMO nie ma kompletnie znaczenia bo niczego nie wyjaśnia w jej kwestii.

 

56 minut temu, Jepetto napisał:

4. Czy ewentualnie powinna mieć jakąś historię dla panów na granicy dlaczego w przeszłości przesiedziała pobyt?

 

Oczywiście że powinna. Co powiedziała w konsulacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na granicy może być różnie 

Ten list nic nie powie na granicy.

Pytasz się o historie pobytu, powinna mieć taką też w odpowiedziach i to powinna być realna.  

Ta znajoma powiedziała prawdę w Ambasadzie o swoim pobycie,że tyle była w Stanach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie za często do tej pory się zdarzało, że po przedłużeniu pobytu (nawet poniżej 180 dni) otrzymywało się ponownie wizę turystyczną - list, który otrzymaliście jedynie mówi że nie macie oficjalnego zakazu aczkolwiek przy wydywaniu wizy turystycznej było przeważnie trudno ją uzyskać. Może to oznaczać jakieś "złagodzenie" reguł przy wydywaniu wiz.

Granica lądowa z Kanadą czy powietrzna na lotnisku to chyba nie ma znaczenia - zależy też trochę od urzędnika na którego traficie.

Jeśli traficie na urzędnika co się dopatrzy w historii przedłużenia pobytu możecie się spodziewać dyskusji na jak długo przyjeżdżacie i o plan wizyty. Możecie się spodziewać też że możecie dostać pobyt na mniej niż 6 miesięcy co jest domyślną długością pobytu na wizie turystycznej.

Jak wszyscy powyżej też uważam, że ten list co dostaliście nie będzie nic a nic potrzebny. Nic on nie wnosi i też niczego nie obiecuje.

W sumie uważam, że ma znajoma Twoja dużego "fuksa", że dostała po raz kolejny wizę turystyczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Jepetto napisał:

Jest tu może ktoś kto przesiedział wizę a następnie na nowej wleciał ponownie?

Jeśli ta osoba oklamala w Ambasadzie ile była i dostała wizę to był przypadek że taka osobę zwrócili z granicy i dali do tego odpowiedni paragraf. 

Co innego gdy powiedziała prawdę wtedy zależy to już od danego urzędnika czy osoba zostanie wpuszczana i na ile czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Jepetto said:

Jest tu może ktoś kto przesiedział wizę, wrócił do PL, dostał nową a następnie na nowej wleciał ponownie?

Szukasz wiedzy anegdotycznej dla procesu, ktory nie jest zero-jedynkowy. Co za roznica czy ktos na forum byl w identycznej sytuacji i czy ich wpuscili czy nie? Nijak sie to ma do tego czy Twoja dziewczyna bedzie miala problemy na granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...