Skocz do zawartości

Plan wycieczki, mało popularne miejsca


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim. 

Aktualnie mam 21 lat, niecały rok temu otrzymałem wizę turystyczną, było to moje drugie podejście po 10 miesiącach od odmowy. Moja dziewczyna ma już za sobą niestety dwie odmowy (nie staraliśmy się razem) i bardzo chce spróbować jeszcze raz, właśnie teraz we wrześniu. Podczas pierwszej odmowy była w 3 klasie liceum czyli ostatniej, trzy tygodnie przed maturą a druga odmowa - pierwszy miesiąc studiów w tamtym roku. Aktualna sytuacja jest trochę inna, przeniosła się na studia zaoczne a od grudnia tamtego roku pracuje w banku. Ja studiuję też zaocznie i od pół roku rozwijam własną firmę, ale to raczej bez znaczenia.

Nie chcemy korzystać z pośredników tylko sami wypełnić wniosek, dlatego z tym pytaniem przychodzę do Was. Bardzo chcemy lecieć jeszcze w tym roku na około 10 dni, planu jeszcze nie mamy gdzie dokładnie i tu własnie się zaczyna problem. Czytałem gdzieś, żeby w sytuacjach granicznych nawet miejscowość może działać na niekorzyść przy rozpatrywaniu wniosku, jeśli jest dużo Polonii dookoła. Czy mógłby ktoś z Was polecić jakieś mało popularne kierunki, gdzie raczej jest mało Polaków i może choć trochę bardziej pomóc w decyzji konsula, niż przykładowo Nowy Jork albo Chicago. Chodzi mi o miejsca mało popularne, ale żeby było coś ciekawego do zobaczenia, porobienia.. albo aby można w miarę szybko dojechać jakimś busem do czegoś ciekawszego. 

Oraz drugie pytanie - w tamtym roku podczas wypełniania mojego wniosku wpisałem miejsce docelowe Nowy Jork, a teraz raczej plany nam się zmienią i jeśli polecimy w inne miejsce, może być jakiś problem na lotnisku, czy tłumaczenie o zmianie planów raczej skutkuje w takim wypadku?

 

Dziękuję z góry za odpowiedzi, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... A dopiero co w kwietniu pisałeś, że masz na koncie dwie odmowy ;)

Zresztą nie jest ważne, czy Ty masz wizę, czy nie, czy to Twoja dziewczyna, czy jeszcze ktoś inny ma problem z wizą.

Ja pierwszy raz leciałam do Seattle na weekend, a moje koleżanki starając się o wizę planowały wyjazd do Nowego Jorku. Wydaje mi się więc, że nie ma znaczenia gdzie, jeśli ma się dobre uzasadnienie swojego wyjazdu turystycznego. Każdy ma inną sytuację i każdy umie inaczej się sprzedać :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takze nie sadze, ze akurat miejsce docelowe jakos specjalnie Ci pomoze... ale mozesz, naprzyklad, zaplanowac podroz Nowy Meksyk/Arizona/Utah/Colorado/Nowy Meksyk. To sa przepiekne tereny, unikalna przyroda, egzotyczna kultura zachonio/latynoska/indianska, latwo by "wytlumaczyc" taka wycieczke. Polonii malo, notabene. Jeden problem ktory ja widze, to ze wszystkie miejsca docelowe poza Chicago/NYC beda wymagac samochodu na zwiedzenie. Masz pieniadze na wynajecie samochodu na 10 dni? Prawo jazdy, itp? Nie zapominaj, w USA jest bardzo malo komunikacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...