Booster Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Cześć mam pytanie - lecę do L.A i tam wiadomo po lądowaniu będe musiał przejść odprawe celną ze strażnikami granicznymi, którzy zdecydują o tym czy i na ile wpuscić mnie do ich kraju - Jasna sprawa A co w sytuacji, kiedy chciałbym polecieć z L.A do NY. Czy w NY ponownie musze przejść odprawe ? Czy znów muszę rozmawiać z urzędnikami? i później powrót do L.A czy to byłaby trzecia rozmowa?
andyopole Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 13 minut temu, Booster napisał: Cześć mam pytanie - lecę do L.A i tam wiadomo po lądowaniu będe musiał przejść odprawe celną ze strażnikami granicznymi, którzy zdecydują o tym czy i na ile wpuscić mnie do ich kraju - Jasna sprawa A co w sytuacji, kiedy chciałbym polecieć z L.A do NY. Czy w NY ponownie musze przejść odprawe ? Czy znów muszę rozmawiać z urzędnikami? i później powrót do L.A czy to byłaby trzecia rozmowa? Tak, rozmowa bedzie za kazdym razem jesli z LAX do NY i nazad bedziesz lecial z przesiadką, np. w Kanadzie czy innym Meksyku. Czegoś podobnego chyba jeszcze nikt na tym forum nie wymyślił.
Booster Napisano 5 Października 2019 Autor Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Czy może ktoś napisać po polsku? Bo to co napisał kolega wyżej to masło maślane lecialbym bez przesiadki, będzie taka kontrola i ponowne określenie pobytu czy nie ?
pelasia Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Rozmowe z urzednikiem masz jedynie przy pierwszym przylocie na teren USA. Pozniej na lotach krajowych nikt nie bedzie chcial z Toba rozmawiac. Czyli lecisz do LA z Europy to masz rozmowe. Z LA do jakiegokolwiek lotniska w USA ( nie wylatujac poza granice kraju) nie musisz z nikim rozmawiac.
andyopole Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Godzinę temu, Booster napisał: Czy może ktoś napisać po polsku? Bo to co napisał kolega wyżej to masło maślane lecialbym bez przesiadki, będzie taka kontrola i ponowne określenie pobytu czy nie ? Nie czujesz bluesa? To raczej siedź w domu. Oczywiście że na lotach krajowych, tak samo jak podczas jazdy samochodem, pociagiem czy furmanką przez USA nie ma odprawy imigracyjnej no bo jak. To nie Korea Polnocna gdzie potrzebne jest pozwolenie na przejazd z miasta do miasta. Rusz trochę kiepełe. Musisz a może raczej dobrze jest jednak wiedziec ze ICE ma prawo skontrolować każdego pod względem legalności pobytu w USA w odległości do 100 mil od przejścia granicznego czyli na lotniskach też. Ponoc takie kontrole bywaja, wpadl przy czyms takim moj kolega mieszkający w USA chyba że trzydzieści lat nielegalnie.
rzecze1 Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 6 godzin temu, Booster napisał: Czy może ktoś napisać po polsku? Bo to co napisał kolega wyżej to masło maślane No to moze ja tak spróbuję - kontrolę będziesz za kazdym razem miec na granicy. Jesli nie przekroczysz granicy w swoim zwiedzaniu, to kontroli miec nie będziesz. LA i NYC jest w jednym państwie. USA. Granicy pomiędzy nimi nie ma. Zatem kontroli nie będziesz miał tak długo, jak w drodze z LA do NYC jakiejś innej granicy nie przekroczysz (np. lecąc z LA do NYC przez Kanadę lub Meksyk)....
Booster Napisano 6 Października 2019 Autor Zgłoś Napisano 6 Października 2019 Super, teraz kumam :) Dziękuje
BartekWSH Napisano 21 Października 2019 Zgłoś Napisano 21 Października 2019 Dnia 5.10.2019 o 10:28, andyopole napisał: Musisz a może raczej dobrze jest jednak wiedziec ze ICE ma prawo skontrolować każdego pod względem legalności pobytu w USA w odległości do 100 mil od przejścia granicznego czyli na lotniskach też. Ponoc takie kontrole bywaja, wpadl przy czyms takim moj kolega mieszkający w USA chyba że trzydzieści lat nielegalnie. Chyba coś pomyliłeś, Customs and Border Protection ma prawo kontrolować do 100 mil od granic kraju bez wzgledu czy jest tam przejscie graniczne. ICE moze kontrolowac na terenie całego kraju. Tak przy okazji ICE, w Piatek zrobili nalot na fabryke niedaleko Chicago oraz agencje pracy, która zlecała pracę nielegalnym na podstawie fałszywych SSN.
andyopole Napisano 21 Października 2019 Zgłoś Napisano 21 Października 2019 Szczegół. Prawie każde większe lotnisko jest też przejściem granicznym, czyli granicą. Poza kompletnym zadupiami gdzie i tak mało kto mieszka daje to praktycznie obszar prawie całego kraju.
BartekWSH Napisano 21 Października 2019 Zgłoś Napisano 21 Października 2019 To zdjęcie siedzi mi w głowie, granica gdzie CBP może zrobić checkpoint. Naprawde 2/3 populacji mieszka 100 mil od granicy ?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.