Skocz do zawartości

Wyjazd emigracyjny do stanów(Praca)


ronni37

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich serdecznie,

chciałbym się was o coś zapytać, co jakiś czas pojawiają się tutaj wątki o pracy dla inżynierów w USA, więc pomyślałem, że zapytać nie zaszkodzi

sprawa wygląda tak,

Z wykształcenia jestem Inżynierem mechanikiem po AGH(WIMIR), posiadam 5letnie doświadczenie w zawodzie, a co do umiejętności, startowałem od kreślarza(obecnie m.in projektant maszyn), także programy tj. Autocad, Inventor czy inne podobne mam opanowane, projektuje maszyny/urządzenia oraz je składam, ogarniam elektrykę, pneumatykę, ogólnie sterowanie maszyn(potrafię projektować w LOGO ale nie mam dużego doświadczenia), dodatkowo zdarza mi się również obsługiwać maszyny CNC(Frezarka, Laser), obecnie jestem coś na wzór Project Managera, prowadzę różne projekty ale nie siedzę z założonymi rękami a mam czynny udział w ich budowie. Ogólnie byłem kreślarzem, a przez moje "wyrywanie" się do wszelkich robót pozwoliło mi się nauczyć nowych rzeczy i dalej jestem nastawiony na dalszą naukę.

Natomiast teraz chciałem was zapytać, czy polskie wykształcenie i doświadczenie cokolwiek znaczy dla Amerykańskich firm ? Czy raczej trzeba się nastawić na karierę od zera ? I czy może z doświadczenia wiecie czy ktoś o takich umiejętnościach ma z czym startować w USA czy raczej jestem przeciętniakiem.

Co do wizy to planowałem starać o się o zieloną kartę ale bardziej mi się widzi znaleźć prace w USA jeszcze będąc w Polsce więc wiza imigracyjna pracownicza jest moim docelowym targetem, tylko tez pytanie czy firmy z USA sobie w ogóle zawracają głowę rekrutacją z poza kraju.

 

ps. to oczywiście luźne pytania, inne powstaną jeśli nawiąże się konwersacja, chciałem jedynie zasięgnąć rady bardziej doświadczonych osób.

z góry dziękuję za zainteresowanie ;)

Napisano

Najkrócej jak mozna: nie ma czegoś takiego jak staranie się o GC. Pozostaje loteria wizowa, ślub z obywatelem lub łączenie rodzin, może jeszcze jakieś opcje o których w tej chwili nie pomnę. 

Jeśli chcesz pracować to potencjalny pracodawca musi ponieść wszystkie koszty i na dodatek udowodnic że nie ma na miejscu takiego fachowca jak Ty.

Napisano
33 minuty temu, andyopole napisał:

Najkrócej jak mozna: nie ma czegoś takiego jak staranie się o GC. Pozostaje loteria wizowa, ślub z obywatelem lub łączenie rodzin, może jeszcze jakieś opcje o których w tej chwili nie pomnę.

tzn. wiem, że to loteria, ale to nie wygląda tak, że po prostu wybierają najlepszych(najbardziej doświadczonych i wykształconych) w danym poborze ? tak zrozumiałem na stronie konsulatu gdzie była zamieszczona również strona z zawodami których w USA brakuję wraz z wskaźnikiem zapotrzebowania, to miałem na myśli kiedy pisałem "starać się" bo może uda mi się być wśród tych wybranych ludzi

Napisano
24 minutes ago, ronni37 said:

tzn. wiem, że to loteria, ale to nie wygląda tak, że po prostu wybierają najlepszych(najbardziej doświadczonych i wykształconych) w danym poborze ? tak zrozumiałem na stronie konsulatu gdzie była zamieszczona również strona z zawodami których w USA brakuję wraz z wskaźnikiem zapotrzebowania, to miałem na myśli kiedy pisałem "starać się" bo może uda mi się być wśród tych wybranych ludzi

Loteria to - loteria. Jest losowa. Ludzi ktorzy nie mieli matury w momencie skladania wniosku zostali wylosowani, tu na tym forum. 

 

Napisano
55 minut temu, andyopole napisał:

Nie.

ok, dzięki za wyjaśnienie, najwidoczniej byłem w błędzie i źle zrozumiałem

Napisano
W dniu 27.06.2022 o 13:05, andyopole napisał:

Najkrócej jak mozna: nie ma czegoś takiego jak staranie się o GC. Pozostaje loteria wizowa, ślub z obywatelem lub łączenie rodzin, może jeszcze jakieś opcje o których w tej chwili nie pomnę. 

Jeśli chcesz pracować to potencjalny pracodawca musi ponieść wszystkie koszty i na dodatek udowodnic że nie ma na miejscu takiego fachowca jak Ty.

mam wujka w stanach ale do łączenia rodzin to raczej za mało, co do drugiej części Twojej wypowiedzi to wczytałem się trochę w forum i widzę, że to nie taka prosta i przede wszystkim tania sprawa dla potencjalnego pracodawcy i że bez prawników się nie obejdzie, a czy aż tak jestem dobry żeby mnie ściągać z drugiego końca świata to nie wiem, raczej nikt sobie tym głowy zawracał nie będzie, w każdym razie dzięki, zostaje liczyć na GC

 

ogólnie po wgłębieniu się w forum to moje małe marzenia zostały trochę podcięte ale to też dobrze nie żyć w bańce <_<

Napisano
23 minuty temu, ronni37 napisał:

mam wujka w stanach ale do łączenia rodzin to raczej za mało, co do drugiej części Twojej wypowiedzi to wczytałem się trochę w forum i widzę, że to nie taka prosta i przede wszystkim tania sprawa dla potencjalnego pracodawcy i że bez prawników się nie obejdzie, a czy aż tak jestem dobry żeby mnie ściągać z drugiego końca świata to nie wiem, raczej nikt sobie tym głowy zawracał nie będzie, w każdym razie dzięki, zostaje liczyć na GC

 

ogólnie po wgłębieniu się w forum to moje małe marzenia zostały trochę podcięte ale to też dobrze nie żyć w bańce <_<

Life is brutal. To nie jest UE. 

Napisano

A jesteś mi w stanie odpowiedzieć po krótce na reszte pytań ? Jak to jest z tym poszanowaniem wykształcenia oraz doświadczenia ?

Przeczytałem paredziesiąt wątków, ale najczeście są tu osoby z IT, bądź młodsze osoby planujące emigracje bez większego doświadczenia(a przynajmniej takie do tej pory posty napotkałem), chciałbym wiedzieć, czy może wiecie jak to z pracą dla inżynierów i tymi skillami które wypisałem, według was jest czym zawracać im głowe ? 

Ps. Jak truje wam głowy to dajcie znać, po prostu jestem nowy i mam trochę pytać i wątpliwości :wacko:

Napisano
15 minutes ago, ronni37 said:

A jesteś mi w stanie odpowiedzieć po krótce na reszte pytań ? Jak to jest z tym poszanowaniem wykształcenia oraz doświadczenia ?

Przeczytałem paredziesiąt wątków, ale najczeście są tu osoby z IT, bądź młodsze osoby planujące emigracje bez większego doświadczenia(a przynajmniej takie do tej pory posty napotkałem), chciałbym wiedzieć, czy może wiecie jak to z pracą dla inżynierów i tymi skillami które wypisałem, według was jest czym zawracać im głowe ? 

Ps. Jak truje wam głowy to dajcie znać, po prostu jestem nowy i mam trochę pytać i wątpliwości :wacko:

Dla inzynierow to sytuacja zmienia co pare miesiecy - bo inzynier dla korporacji jest "expendable" - dwa lara temu wszystkich wywalalali (u nas 30% redukcji), pozniej jak sie okazalo ze nie jest tak zle to zatrudniali a teraz juz znowu zwalniaja. Skille - to zalezy jakie. Drafting w US to najnizszy szczebelek drabinki i Ci co to robia to zwykle sie sa inzynierzy. Doswiadczenie jest znacznie bardziej istotne.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...