Skocz do zawartości

Wyjazd do USA


Loco

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witaski

Chciałbym wyjechać do USA, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Nie mam zielonej karty, nie jestem już studentem, abym mógł skorzystać z programu Work&Travel, nie mam jakichś zaufanych znajomych w USA, którzy by mi pomogli ... mam jedynie dobre chęci na wyjazd. Jakie są jeszcze inne sposoby na wyjazd do Stanów? Co byście poradzili. Od czego zacząć?

P.S. Polska nie może brać udziału w losowaniu zielonych kart do USA. Jakie jest prawdopodobieństwo, że w przyszłym roku rządu USA znowu dopuści Polske do udziału w loterii?

Dziękuje i pozdrawiam

Loco

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

...."Nie mam zielonej karty, nie jestem już studentem, abym mógł skorzystać z programu Work&Travel, nie mam jakichś zaufanych znajomych w USA, którzy by mi pomogli ... mam jedynie dobre chęci na wyjazd" ....

dobre checi to chyba za mało ... :wink:

pozdrawiam

Napisano

Ok. Do Stanów faktycznie ciężko się dostać :< Rząd amerykański walczy z emigrantami jak może i chyba im się to udaje, a przynajmnie robi na tyle duże problemy wizowe, że nie jednemu się odechciewa wyjazdu ...

Co zatem powiecie na temat Kanady lub Australii? Gdzie łatwiej wyjechać i jak to zrobić? Czy obywatele UK również muszą mieć wizy by lecieć do USA? Co z loterią na 2007? Pozdrawiam gorąco :>

Napisano
Czy obywatele UK również muszą mieć wizy by lecieć do USA?

Nie, nie muszą mieć, jeśli lecą do USA w celach turystycznych na okres do 90 dni (podlegają tak jak prawie wszystkie kraje starej UE - oprócz Grecji - pod Visa Waiver Program).

Chciałbym wyjechać do USA, ale nie bardzo wiem jak się za to zabrać. Nie mam zielonej karty, nie jestem już studentem, abym mógł skorzystać z programu Work&Travel, nie mam jakichś zaufanych znajomych w USA, którzy by mi pomogli ... mam jedynie dobre chęci na wyjazd. Jakie są jeszcze inne sposoby na wyjazd do Stanów? Co byście poradzili. Od czego zacząć?

Pozostaje Ci starać się o wizę pracowniczą typu H (poprzez biura pośredniczące - info znajdziesz na tym forum w innym, specjalnie do tego stworzonym dziale) lub wizę turystyczną typu B. Przy sprzyjających wiatrach, do ok. 3 tyg. możesz otrzymać promesę B2 (zależy to od tego ile będziesz musiał czekać na rozmowę w konsulacie/ambasadzie USA a także - jeśli wynik rozmowy będzie pozytywny - oczekiwać parę dni na zwrot paszportu z promesą wizową; koszt to 100$ + kilkanaście zł. za telefon w sprawie umówienia terminu rozmowy + kilkanaście zł. za specjalne zdjęcie do promesy + ewentualne koszty dojazdu).

Powodzenia! :)

Napisano
Loco loteria wizowa juz byla tzn ta 2007

A co z kolejnymi latami? Czy Polska została wyłączona 'na dobre', czy tylko na rok 2007?

co do wizy do Kanady to jesli nic Cie nie trzyma w Polsce to nici z wizy ale mozesz wyjechac na staly pobyt ,zachecam do odwiedzenia tej strony:

http://www.cic.gc.ca/english/index.html

Pomyszkuje ... dziękuje!

Nie, nie muszą mieć, jeśli lecą do USA w celach turystycznych na okres do 90 dni (podlegają tak jak prawie wszystkie kraje starej UE - oprócz Grecji - pod Visa Waiver Program).

Jeśli mnie pamięć nie myli, pytałem kiedyś Niemca jak to jest u nich, tzn czy mogą sobie tak latać do Stanów bez większych problemów, a On

powiedział, że mogą lecieć bez wizy, ale tylko na 3 miesiące (czy coś w tym stylu) - czyli pokrywa się to z tym co mówisz :>

Pozostaje Ci starać się o wizę pracowniczą typu H (poprzez biura pośredniczące - info znajdziesz na tym forum w innym, specjalnie do tego stworzonym dziale) lub wizę turystyczną typu B.

Hmm ... to też jest jakaś opcja. Tylko ciężko jest z kolei znaleźć rzetelne i godne zaufania biuro pośredniczące. Dzięki za info :>

Napisano

wiesz co?

Moim zdaniem, to predzej turystyczna dostaniesz, niz cie w jakiejs tam loterii wylosuja...

Byles w ogole w ambasadzie?

Jezeli juz skreslacie osoby, ktore sa po studiach to przeciez mozesz zapisac sie na studia znow /chocby podyplomowe.../

Napisano
wiesz co? Moim zdaniem, to predzej turystyczna dostaniesz, niz cie w jakiejs tam loterii wylosuja...Byles w ogole w ambasadzie? Jezeli juz skreslacie osoby, ktore sa po studiach to przeciez mozesz zapisac sie na studia znow /chocby podyplomowe.../

W ambasadzie nie byłem. Narazie stawiam pierwsze kroki - pytam. Na działanie jeszcze chyba trochę za wcześnie. Jestem na etapie zbierania wiedzy.

A jeśli chodzi o studia podyplomowe... też o tym pomyślałem, ale to dodatkowe koszty, bo i wpisowe trzeba zapłacić i przynajmniej jeden semestr, aby wyrobili indeks i legitymacje studenciaka.

Trzeba podpowiedzieć rządowi USA, aby zrobili z Polski 51 stan :>

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...