Coraz bardziej mi szkoda, że w tym roku się nie udało. My w przeciwieństwie do większości szukamy spokoju. Chcielismy kupić dom na wsi/ farmę i trochę terenu, W Polsce to jednak inaczej wygląda. Kupilismy kilka hektarow pod Gdanskiem i chyba za rok zaczniemy się budowac. Więc jeszcze jedno/ dwa losowania i konczymy. Szkoda. Lubię to marzenie I snucie planow w oczekiwaniu na wyniki.