Lecę Z Warszawy do NYC 25 czerwca SWISSem z przesiadką w Zurychu, a wracam 9 września Lufthansa z przesiadka we Frankfurcie. Nigdy w życiu nie leciałam samolotem, a na pierwszą przesiadkę mam tylko 75 minut, więc mam nadzieję, że jakoś wszystko ogarnę kupowałam bilety na stronie SWISSu i zapłaciłam 2100zł, więc wyszło całkiem nieźle. Stresuję się tylko, że mnie nie wpuszczą na teren USA albo dadzą krótsze pozwolenie na pobyt, a nie mogę już nijak przebukować biletu...