bulatp Napisano 20 Marca 2008 Zgłoś Napisano 20 Marca 2008 Witam Mieszkam w Chicago i mam problem z odzyskaniem kasy od pracodawcy hmm w sumie to byl moj kumpel wiec teraz juz wiem jak sie mozna na ludziach przejechac ale do rzeczy. Koles leci mi 2000$ za wykonana prace- kontraktorka, nie mam zadnej umowy itd. W sumie minelo juz 5-6miesiecy jak skonczylem pracowac u niego a on nie kwapi sie do tego aby zaplacic. Kiedys na jakims polonijnym forum czytalem ze jest jakas organizacja w chicago ktora pomaga odzyskac kase tylko nie moge znalezc tego tematu. Jezeli ktos mial podobna sytuacje albo wiec gdzie to zglosic tel, adres, www, jakie dokumenty trzeba zglosic to prosze o podanie. Jezeli to istotne to jestem legalnie rozliczam sie. pozdrawiam pawel
Rademedes Napisano 20 Marca 2008 Zgłoś Napisano 20 Marca 2008 ja znam tylko jeden taki przypadek gdzie pracodawca unikal kontaktu pomogl osobisty przyjazd kilku osob ;-) w sumie sam przyjazd okazal sie zbawienny bo gosc sie wystraszyl i kase oddal od lat mowi sie ze prawo do prywatnosci i zaplaty za prace to w USA swietosc, to ze jestes legalnie to duzy plus, nie wiem tylko jak patrza na to jesli byles zatrudniony 'nieoficjalnie'
Agula Napisano 21 Marca 2008 Zgłoś Napisano 21 Marca 2008 Zadzwon do niego i powiedz, ze jezeli Ci nie zaplaci to go zglosisz do Labor and Industry. Jak nie podziala to idz do biura i powiedz jak sytuacja wyglada. Kazdy stan ma to w jakis sposob regulowane. Musisz wykazac w jakie dni pracowales i ile godzin oraz podac fizyczny adres projektu nad ktorym pracowales. Przynajmniej ja bym tak zrobila. W razie zgloszenia go do Labor and Industry Twoj byly kumpel drugi raz takiego beldu nie popleni i zacznie ludziom placic. I pewnie nie obedzie sie bez kar pienieznych dla niego.
Gucio Napisano 28 Marca 2008 Zgłoś Napisano 28 Marca 2008 Dokladnie, nalezy sie zglosic do Labor Department. Moj kolega tak dwa razy zrobil i zawsze odzyskiwal kase. Nie spotkalem sie jeszcze zeby np. pracujac na kontraktorce ktos dostal umowe o prace. Inna sprawa jest to ze istnieje cos takiego jak "umowa ustna" ktora w obliczu prawa jest tak samo zobowiazujaca jak umowa na papierze. Jesli jestes legalnie i masz pozwolenie o prace, to nie ma sie co zastanawiac.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.