buli Napisano 18 Lutego 2009 Zgłoś Napisano 18 Lutego 2009 Pani Karino - Duszyczko Nasza Kochana Do Pani lgnie, kazda osoba zalamana Bo z bezradnosci i ciezkiego polozenia Wydzwignie Pani kazdego bez oka zmruzenia I choc nieraz zdazaja sie i tacy... co sa niewdzieczni- jak to nieraz Polacy Prosze nas nie opuszczac-dalej sluzyc rada i doswiadczeniem Bo bez tego Ameryka/dla niektorych/-pozostanie tylko MARZENIEM!
anabell Napisano 17 Marca 2009 Zgłoś Napisano 17 Marca 2009 Podpisuje sie pod tym rekami i nogami.Dziekuje pani Karino bardzo za pomoc i zycze wszystkiego dobrego.Wydaje sie pani bardzo fajna babka, gdyby nie byla pani taka zajeta z checia zaprzyjaznilabym sie z Pania.Pozdrawiam cieplo i ,jak znam zycie, do uslyszenia!
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.