Fluidz Napisano 25 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 Pracowalem tam dlugo i wystarczajaco dlugo, ale skoro ktokolwiek uwaza inaczej to wolne forum, moze pisac co chce, na poczatku do w/w osoby czulem sympatie, a jednak sie zawiodlem i jest bardzo duzo osob ktore moglyby sie pod tym podpisac. Tobie drogi kolego tomsonie zycze powodzenia i pomyslnosci na wakacjach, pewnie zrozumiesz o co sie rozchodzi.
tomson Napisano 25 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 25 Grudnia 2006 Bylem tam na H2b i teraz tez jade na H2b... No ale jak juz cos zarzucieles to prosze napisz argumenty dlaczego tak sadzisz...
zyczliwy Napisano 27 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2006 kilka slow o CSF - praca w CSF to jak kolonie dla dzieci ktore sa pod ciagla kontrola i obserwacja wielkiej siostry, dotyczy to sfery zawodowej ale takze a moze przede wszystkim sfery obyczajowej (tj. kto z kim gdzie kiedy),kazda niesubordynacja w stosunku do wielkiej siostry lub ktoregos z jej pieskow namiestnikow zwanych teamleadarami objawia sie obcinaniem godzin badz tez innymi szykanami:),poza tym kolesiostwo nepotyzm sa tam na porzadku dziennym, prawdziwe oblicze firmy objawia sie jednak po sezonie kiedy murzynki zrobily juz swoje, wtedy murzynki moga odejsc pomimo ze niby ma sie kontrakt do grudnia z przyjsciem pazdziernika przychodzi okres czystek, wyrzucanie ludzi tlumacza wtedy bardzo idiotycznymi czasem smiesznymi argumentami:),ale poza tym jest spoko:), ktos poprosil mnie o komentarz wiec oto i on, pozdrawiam wszystkich
Fluidz Napisano 27 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2006 A tak wlasciwie to sam bym tego lepiej nie ujal. W skrocie jesli ktos ma ochote na perypetie telenoweli brazylijskiej to w CSF bedzie sie dobrze bawil:)
tomson Napisano 27 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 27 Grudnia 2006 Witam "zyczliwego" wiem kim jestes a wiem raczej kim jestescie.... No widzicie...moze napisze tak, jestem sam jesli chodzi o "obrone tej firmy" ale nie o obrone mi chodzi..Rozmowa wyszla przede wszystkim z tego z ktos kogos nie lubi.. Nie wiem co napisac, nie bede komentowac kogos wypowiedzi... Napisze tylko jeszcze raz, wracajac do tematu ktory podjal FLUIDZ.... Agata Zwierzycka nie jest taka osoba i niewazne co powiesz, zawsze bede ja bronil. Bo dla mnie czarne to czarne a biale to biale i jesli ktos jest taka osoba to sadzilbym jak Ty... Na koniec, napisze ze mam na imie Tomek i dziekuje wam za komentarz w sprawie tej firmy....wy wiecie swoje, ja wiem swoje... i zawsze bedziemy mieli na forum zle i dobre opinie, no ale w Polsce jest demokracja wiec kazdy moze pisac co chce Pozdrawiam
zyczliwy Napisano 29 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 29 Grudnia 2006 szanowny tomku, tak jak slusznie zauwazyles jest to forum i kazdy ma prawo napisac swoje zdanie na dany temat. W tym konkrtnym przypadku nie moge sie z toba zgodzic w kwestii biale czarne, bardziej bymbyl zatym ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, ta sama sytuacja rozni ludzie rozne opinie,byc moze jako jeden z nielicznych miales sprzyjajace okolicznosci w CSF i to wlasnie ksztaltuje twoja opinie na temat firmy., a co do ocen konkretnych ludzi takze twoja teoria biale czarne sie tu wogule nie sprawdza, jako obrazowy przyklad posluze sie naoleonem, ktory przez ludzi z najblizszego otoczenia uwazany byl za bohatera natomiast przez tysiace zolnierzy ktozi musieli ginac za jago idealy byl zwyklym niespelnionym ambicjonalnie kur[beeep]lem:) Reasumujac moje zdanie na temat FIRMY CSF,sposobu jej postepowania oraz klimatu tam panujacego jest bardzo negatywne i tego zdania nie zmienie i niematu nic do rzeczy czy lubie kogos tam czy nie. pozdrawiam
Fluidz Napisano 30 Grudnia 2006 Zgłoś Napisano 30 Grudnia 2006 Jesli chodzi o "powodzenie" w firmie, to jest to mozliwe tylko i wylacznie w dwoch przypadkach: Pierwszy z nich to ktos jest wtyka "wielkiej siostry", co oznacza wglad w prywatne zycie "murzynkow" za czym ida chore ukladziki, bezsensowne wrecz perypetie itd., albo drugi przypadek o tyle prosty bo dowodzi tylko i wylacznie koligacji szefowej z osobami z Polski. Jesli wiec znasz ja z kraju to wlasciwie rozumie sie samo przez sie, a reszte przemilczmy...
paula004 Napisano 3 Stycznia 2007 Zgłoś Napisano 3 Stycznia 2007 Hej mam do ciebie pytanko.Co to jest za miejsce wogole o ktorym rozmawiacie??I najwazniejsze kiedy sie wyjezdza z emakopolu na h2b w jakich miesiacach i na ile mozna wyjechac?Jakie sa stanowiska pracy itd??
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.