adam-atlantic city Napisano 6 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2005 witam wszystkich. w wakacje wybieram sie Atlantic City. nie byłem jeszcze w ambasadzie i szczerze mówiąc troche się boje. jestem na pierwszy roku studiów i słyszałem ze konsul niechętnie daje wize pierwszorocznym. mało tego w indeksie mam wbity komis z matematyki i nie wygląda to zbyt pięknie. jeżeli ktoś z pierwszego roku był już w ambasadzie prosze o informacje jak wam poszło i jakich pytań moge sie spodziewać... pozdrawiam wszystkich którzy są na tyle odwazni by jechać do tego zwariowanego kraju.
marcin06 Napisano 6 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2005 Tez jestem na pierwszym roku, jeszcze nie zlozylem dokumentow wizowych ale nic nie slyszalem o tym zeby pierwszoroczni mieli jakies mniejsze szanse czy cos takiego, oczywiscie trzeba miec ze soba indeks i wskazane zeby byl wpis ze jestes juz na drugim semestrze.. Ja na szczescie zdalem wszystkie examy w pierwszym terminie i ze zlozeniem dokumentow do konsulatu jeszcze tylko czekam na to, zeby mi wydali indeks z wbita piczatka na drugi semestr. Nie wiem jak ma sie sprawa komisa. Gdzie slyszales, ze konsul daje niechetnie wizy pierwszorocznym?
Gość Napisano 6 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2005 Ludziska :!: Nie dajcie się zwariować :!: :!: :!: Program studencki ktoś wymyślił , aby ludzie z różnych krajów na świecie wymienili swoje 'doświadczenia' , 'kulturę' itp,itd. Jest to nadużywane z wielu stron (takie życie) :!: Gdy Ja osobiście wyjechałem (pierwszy raz) do Danii, gdzie "normalni ludzie" dopytywali się jak to jest na prawdę za "Żelazną Kurtyną" ( o której większość z młodych ludzi niezbyt wiele wie :!: ), to jest ....... Eeeee ... Nie chce mi się :wink:
marcin06 Napisano 7 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2005 Laurence, co masz na mysli piszac "nie dajcie sie zwariowac"?
Gość Napisano 7 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2005 co masz na mysli piszac "nie dajcie sie zwariowac"? Ano myślę o tym jakie podejście do tegoż wyjazdu ma spora większość.... Temat ten przewija się w wieeeelu wątkach, a głównie chodzi o pieniądze :!: Jedna praca, a może dwie.... Jakby tam zostać..... Zapewne jest część osób które jadą do USA, aby zwiedzać, poduczyć się troszeczkę itp.itp. Z jednej strony psychoza przed rozmową w ambasadzie, a z drugiej kombinowanie :!:
dagmarcia Napisano 7 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2005 A to a propos wypowiedzi ktorego z kolegow - adam-antlantic city, czy marcin06? Bo albo przepalily mi sie zwoje, albo faktycznie nie widac tu zwiazku... pozdrawiam z San Francisco, dagmarcia
Evrin Napisano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2005 Witaj, razem z moim chlopakiem pojechalismy na w&t wlasnie po pierwszym roku a bylo to w zeszlym roku Nie ma roznicy na ktorym jestes roku(procz ostatniego), na wszystkich patrza jednakowo. co do pytan to poszukaj w archiwum. ja nawet zalozylam osobny watek na ten temat i opisalam dokladnie jak to u mnie bylo Pozdrawiam :smt041
Babka Kiepska Napisano 8 Kwietnia 2005 Zgłoś Napisano 8 Kwietnia 2005 Jezeli macie cos nie tak w indexie to lepiej miejcie przygotowane jakies wytlumaczenie. Mnie podczas rozmowy spytano czy ja mam warunek chociaz wszystko mam pozaliczane. Konsul wywnioskowal to z dwoch skreslen w legitymacj studenckiej pani w dziekanacie sie pomylila z rokiem i musiala dwie kratki przekreslic a dodatkowo cos mi jeszcze w indexie nakreslila na czerwono takze naprawde za dobrze to nie wygladalo mialem dodatkowo zaswiadczenie z dziekanatu w ktorym napisali mi co studiuje, ile semestrow, na ktorym jestem obecnie roku, ile zostalo, ze mam obrone pracy mgr i ze dobrze sie ucze wszystko zaliczam w terminach i udalo sie DOSTALEM WIZE pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.