Skocz do zawartości

Jak wygladala wizyta w ambasadzie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej po pierwsze chcialbym wszystki mpodzekowac za dobre rady na forum:), bylem wczoraj w Warszawie i dostalem wize zreszta jak dwoje moich znajomych ktorzy ze mna byli:) (wizy turystyczne)

Jak to wygladalo:

Zajechalismy na parking na przeciwko ambasady i poszlismy przed wejscie. Na ulicy przes ambasada nie bylo adnej kolejki wiec weszlismy bez zadnego czekania. Zaczelo sie od sprawzenia danych osobowych czy rzeczywisice jestesmy na dzisiaj umowieni. Wszysko odnywalo sie bez zadnych komplikacji i szlo sprawnie. Praownicy byli mili i uporzejmi za nami weszla do ambasada starsza pani to od rzu podszedl do niej ochroniarz, pomogl jej przejsc pzez prog no i oczywiscie poszla bez kolejk takze to bylo bardzo mile.

Nastepnie po przejsciu przez bramki ustawilismy sie w nastepnej kolejce aby otrzymac numerek. Szlo tez bardzo sprawnie caly czas mowiono nam co mamy przygotowac aby jeszcze raz sprawdzic wnioski aby kazda rubryka byla wypelniona i posunelismy sie dalej. W samym budynku zeskanowali nam nasze kody kreskowe i dostalismy nuerki i pokierowali nas do sali gdzie odbywaly sie rozmowy.

Na samej sali troche szywna atmosferea a nawet nerowa:) sie nie dziwie zaraz tez mnie stres dopadl:)Nie czekajac dlugo na pierwszy rzut poszla koleznaka, nastepnie moja dziewczyna i ja:)

Moja romowa wygladla w ten sposob:

- Hello

- Dzien dobry

- We can speak english (mowielem)

- a on prosze polozyc palec na skanerze

- (chyba nie chcial rozmawic po angielku koleznka byla u tgo sameo i tez mowili tylko po posku, wiec przeszlismy na polski)

- potem sie pytal sie tylko u kogo sie zatrzymam, gdzie i co studiuje, co robia moj ojciec, matka, czy studiuje dzienie i zaocznie i kim chcialbym zostac prokuratorem czy adwokatem D

- powiedzialem ze radca prawnym i po tym zdaniu powiedzial ze dostane wize na dluzje. I tak sie skonczyla moja rozmowa trwala moze ok 2 min:)

Teraz z niecierpliwoscia czekan a kureira z moim paszportem bo nie moge sie doczekac informacji na ile dostalem wize :D

Takze rozmowa przebiegla bez problemy lacny czas wizyty w ambasadzie wyniosl moze z 30 min ze wszystkim. Wprawdzie kosztowalo nas to troche strachu ale wszystko wyszlo ok, i tak jak wszyscy mowia trzeba podejsc do tego na luzie choc wiem ze nie jesy to latwe :D

Najsmieszniejsze jest to ze cala droge cwiczylismy po angielsku odpowiedzi na mozlie pytania a okazalo sie ze nie potrzebnie (tylko jeden konsul spytal sie czy mozemy rozmawiac po angielsku).

Takze wszystkim ktorzy jada dopiero na romowe zycze powodzenia :lol:

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...