Skocz do zawartości

Court Interpreter


nolunia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisze to co wiem:). Egzamin sklada sie z dwoch czesci - pisemnej i ustnej. Do egzaminu pisemnego podchodzi sie najpierw. Sklada sie on z 125 multiple choice questions, ktore sa podzielone na kilka czesci. Test sprawdza wiedze z zakresu terminologii prawniczej, ogolnej jezykowej oraz z zakresu ethics i professional conduct i court procedures. Aby przejsc do etapu ustnego trzeba zdac test pisemny na przynajmniej 80 %.

Sample questions i exam overview znajdziesz tu:

http://www.jud.ct.gov/external/news/jobs/i...xam_Revised.pdf

Po trzech tygodniach od podjescia do pisemnego otrzymasz wynik, po czym wyznacza Ci termin ustnego, jesli rezultat jest pozytywny.

Ja zdaje w Ct, sprawdz jakie sa wymogi w stanie, w ktorymi mieszkasz, ale o ile sie zdazylam zorientowac, egzamin wyglada podobnie w wiekszosci stanow.

W Ct nic sie nie placi za podejscie do takiego egzaminu, ale mozna podejsc tylko dwa razy.

Jesli chodzi o moje przygotowania do zamowilam kilka malych ksiazeczek z American Bar Association, aby poczytac jak dziala wladza sadownicza w Stanach, czytam tez kodeks karny po polsku oraz tworze slownik polsko-angielski w zeszycie. Zamowilam tez slownik terminologii prawniczej ang-pol, pol-ang na Allegro. Poza tym poszerzam slownictwo rozwiazujac testy na SAT, GRE - http://www.english-test.net/, przegladam idiomy, phrasal verbs oraz slang. To jesli chodzi o strone pisemna.

Za ustna zabiore sie w przyszlym miesiacu. Czas mnie nagli, a zostalo mi 2.5 miesiaca.

Wszedzie pisza, ze bycie bilingual nie oznacza, ze taki test sie zda, ale poki co nie mam pomyslow na zycie tutaj. Warto sprobowac, co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki, nolunia. Ja jestem z Ca i kilka dni temu trafilam na ogloszenie, ze poszukuja tlumaczy sadowych. W niektorych instytucjach wymagane jest obywatelstwo, w innych wystarczy GC.

Musze sie podszkolic z terminologii prawniczej. Ja jestem po anglistyce w Polsce + studiach podyplomowych z tlumaczenia w UK, na ktorych mialam tez zajecia z tlumaczen prawniczych, ale po studiach nigdy sie nimi nie zajmowalam. Jesli chodzi o slownik, to polecam ten:

http://www.empik.com/slownik-terminologii-...50793,ksiazka-p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za polecenie slownika. Skoro masz dyplom z anglistyki plus podyplomowe studia z tlumaczen, powinno byc Ci znacznie latwiej niz mi.

Prawda, aby pracowac w niektorych instytucjach rzadowych wymagane jest obywatelstwo. Ja na razie mam zielona, czytalam, ze wystarczy, aby zostac Court Interpreter.

Jesli moge zapytac, czym zajmujesz sie w Stanach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli moge zapytac, czym zajmujesz sie w Stanach?

Tlumaczeniami, glownie filmow, dla firm z roznych krajow, z ktorymi wspolpracowalam jeszcze w Polsce. Ale jest coraz gorzej, bo wiele firm woli zaplacic o wiele mniej studentowi, niz normalna stawke tlumaczowi z kilkuletnim doswiadczeniem; malo kogo obchodzi jakosc tlumaczenia =/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tlumaczeniami, glownie filmow, dla firm z roznych krajow, z ktorymi wspolpracowalam jeszcze w Polsce. Ale jest coraz gorzej, bo wiele firm woli zaplacic o wiele mniej studentowi, niz normalna stawke tlumaczowi z kilkuletnim doswiadczeniem; malo kogo obchodzi jakosc tlumaczenia =/

Sorry to hear that... Kasa, kasa, kasa, aby tylko zaoszczedzic i miec dupny projekt. Nie czaje tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wlasnie jest, firma chce byc konkurencyjna, wiec robi wszystko jak najtaniej i jakosc schodzi na drugi plan. W ubieglym tygodniu dostalam propozycje wspolpracy z taka jedna firma; zaproponowali mi 4-krotnie nizsza stawke niz moja stawka minimalna... Gdybym sie zgodzila, to za 3-4 dni pracy (tyle spedza sie nad tlumaczeniem filmu) dostawalabym mniej niz sprzataczka. Sprawdzilam sobie te firme; pracuja dla niej glownie studenci i ludzie bez zadnej wiedzy o napisach filmowych, ale dzieki swoim stawkom ta firma zaczyna przejmowac klientow innych firm, a sa to najwieksze hollywoodzkie wytwornie. Nikogo nie obchodzi jakosc napisow na DVD, wazne, ze tanio.

Zupelnie inna kategoria to napisy kinowe. Zeby robic takie dla polskich kin, trzeba miec znajomosci, inaczej sie nie da, to zamkniete towarzystwo wzajemnej adoracji. Czasem ogladam film w polskim kinie i wylapuje srednio 5 bledow. Kontaktowalam sie z kilkoma dystrybutorami, wysylalam CV, ale na odpowiedz nie ma co liczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda. A tlumaczysz cos poza filmami, np. przyjmujesz zlecenia od firm na tlumaczenia ustne badz pisemne? Pytam bo ciekawa jestem jak wyglada kwestia bycia tlumaczem w innych stanach. W Ct podobno nie trzeba byc certified, aby wykonywac niektore tlumaczenia, dlatego pewnie udalo mi sie zalapac ma kontrakt z pewna firma, ktora od czasu do czasu daje mi zlecenia. Mialam jednak bardzo przykra sytuacje, kiedy pan, dla ktorego mialam tlumaczyc (to nie on zadzwonil po tliumacza, tylko insurance company) odmowil mojego udzialu w spotkaniu, bo nie jestem certified.

Wiem co umiem, ale dla niektorych ludzi papierek to najwazniejsza rzecz. Dlatego tez mysle, ze jak sie uda mi zdac egzamin na Court Interpreter, podejde kiedys do egzaminu na Certified Interpreter. Myslalas o czyms takim? W sumie to Ty dyplom masz, co nie? Nostryfikowalas go?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Firmom, ktore daja mi zlecenia na tlumaczenia filmow, wysylalam CV i zeskanowany dyplom jeszcze przed podjeciem wspolpracy. Nigdy nie chcieli nic innego, o nostryfikacje tez nikt nie pytal. Moze dlatego, ze to dyplom dosc znanego uniwersytetu w UK? Do tej pory tlumaczenia filmow mi wystarczaly, ale rynek zaczyna sie psuc, wiec juz od paru tygodni wysylam CV do innych firm/agencji tlumaczeniowych i jak na razie dostaje odpowiedzi, ze dodali mnie do swojej bazy i skontaktuja sie ze mna, jak beda mieli zlecenie dla mnie. Tlumaczenia to naprawde ciezki kawalek chleba, ja osobiscie mam juz dosyc tego stresu czekania na zlecenia i chcialabym znalezc jakas stala prace, ale z drugiej strony tlumaczenie filmow to moja pasja i jestem w tym naprawde dobra =/

A jakie Ty skonczylas studia, nolunia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...