wojciechg23 Napisano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 31 Sierpnia 2011 Witam. Po 10 miesiacach od pierwszej interview z pracodawca (grodzien), wczoraj bylismy z zona na rozmowie w ambasadzie USA w Madrycie i dzisiaj przyszly paszporty z wizami H1B i H4. Cieszymy sie ale jak bym wiedzial ze to tyle bedzie trwalo to bym chyba juz dawno zdecydowal sie na oferty z innych krajow. Zalatwianie tych wiz to wiele stresu i droga przez meke. Jesli ktos ma jakies pytania sluze informacjami. Pozdrawiam Wojtek
gal Napisano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 31 Sierpnia 2011 let just put it this way Maybe for all good! Good luck!
Monika1234 Napisano 31 Sierpnia 2011 Zgłoś Napisano 31 Sierpnia 2011 Gratulacje! Napisz w jakiej dziedzinie praca i jak ja szukales czy tez moze sama cie znalazla? Jest wiele osob tu na forum, ktore chca zdobyc prace w USA ale nie wiedza jak sie za to zabrac. A z wlasnego doswiadczenia napisze ci, ze to dopiero poczatek roznego rodzaju papierkowej roboty, ktora cie czeka w Stanach. Jesli zdecydujesz sie na staly pobyt a twoja firma na sponsorowanie was na zielona karte to czas oczekiwania moze byc o wiele dluzszy niz na wize W jakie rejony sie przeprowadzacie? Powodzenia!
wojciechg23 Napisano 1 Września 2011 Autor Zgłoś Napisano 1 Września 2011 Dzieki Wam. Tak wiec, z wyksztalcenia jestem inz. elktroenergetykiem, w zawodzie tak samo. Po studiach pracowalem 3 lata w Polsce w jednej z najlepszych swiatowych firm w brazny, potem przenioslem sie do Hiszpanii, po roku zdecydowalismy z Zona ze to nie bajka dla nas no i stwierdzilismy ze trzeba znalesc inny najlepiej anglojezyczny kraj. Na Linkedin znalazlem wielu headhunterow, rozwazalismy propozycje glownie z USA, Nowej Zelandii no i Australii, z Europy tez byly ale GB to tak srednio chcielismy a kraje jak Belgia, Hollandia, Wlochy czy Niemcy z ktorych mialem propozycje odpadaly z powodu podanego powyzej no i z innych rowniez. Rozwazalismy NZ oraz USA no i zdecydowalismy sie na USA, firma jedna z najwiekszych i najstarszych w USA. Doswiadczenia duzego nie mam no bo teraz 5 lat w czasie zaczecia rozmow to bylo 4 lata ale jak widac wystarczylo, ba nawet dostalem pozycje starszego projektanta i zarobki w gornej granicy osiagalnych w rejonie (to tak apropo tych co twierdza ze za pol darmo trzeba pracowac - moze kiedyc tak bylo ale aktualnie nie jest to mozliwe). Jedziemy do Wisconsin, Zona nie pracuje no i w USA nie bedzie, wiadomo -H4, mamy psa. Znam angielski i hiszpanski. No i tak na marginesie z oferta zglosil sie do mnie headhunter, ale sam rowniez poszukiwalem. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.