Skocz do zawartości

Zwolnienie Z Rozmowy Z Konsulem?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

Prawdopodobnie niedługo będę aplikował o J-1 jako intern. Byłem wcześniej również jako intern na takiej samej wizie, która wygasła w lipcu. Wyczytałem tu:

http://polish.poland...wiz.html#krok_3

że chyba kwalifikuję się jako osoba, która nie musi odbywać rozmowy z konsulem. Jedyna moja wątpliwość to punkt:

[...] z wyjątkiem: wiz J i H w przypadku nieotrzymania poprzednio osobiście od pracownika konsularnego broszury na temat handlu ludźmi i praw pracowników (William Wilberforce pamphlet)

Nie pamiętam czy taką broszurkę dostałem. Pamiętam, że dostałem w celach informacyjnych spiętych parę kartek A4 ale nie pamiętam co to dokładnie było. Tak czy siak sprawa handlu ludźmi itp raczej mojego przypadku nie dotyczy, a informacje na ten temat mogę sobie sam w internecie poszukać :)

Ale do rzeczy. Chodzi mi o to, czy jeśli rzeczywiście mam możliwość pominięcia rozmowy z konsulem to czy mam tak zrobić. Nie chce mi się jechać do Warszawy, na co schodzi mi praktycznie cała doba, ale z drugiej strony jak tam będę osobiście to chyba lepiej pod względem oceny mojej wiarygodności, będę mógł pokazać dodatkowe dokumenty jak będzie trzeba (np. indeks studenta). Z drugiej strony jak mogę nie iść na rozmowę a pójdę to też mogę sobie wyobrazić, że takie coś będzie już samo w sobie podejrzane, a do tego może kogoś wkurzyć że zawracam dupę i zajmuję dodatkowe miejsce w kolejce :P Jak to z tym jest?

Napisano

nie jestem w 100% pewna, ale wydaje mi się, że ten plik kartek to właśnie ta broszura, bo przy okienku dostałam pytanie (właśnie odnośnie tego co miałam sobie z tych kartek przyswoić przed rozmową) jakie mam prawa jako pracownik. czyli zgadzałoby się ;)

Napisano

W tym roku zmieniło się tak, że każdy uczestnik ubiegający się o wizę J1 - niezależnie czy był w USA czy też nie, na rozmowie musi się stawić. Nie ma już tak zwanego drop box-u.

Napisano

OK, dzięki za odpowiedź. Jak zadzwonię żeby umówić się na rozmowę to dodatkowo o to spytam, zobaczymy co mi powiedzą.

Napisano

Rzeczywiście na infolinii powiedzieli mi, że teraz już wszyscy muszą odbyć rozmowę. Ale babka powiedziała, że jeśli spełniam warunki i na prawdę mi zależy na tym, żeby nie przyjeżdżać to mi poda nr tel., żebym gdzieś zadzwonił i zapytał czy w moim konkretnym przypadku da radę pominąć rozmowę. Olałem to, jadę na rozmowę.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...