Mikeee Napisano 28 Maja 2005 Zgłoś Napisano 28 Maja 2005 Witam mam takie pytanko ,jak to jest z prądem w USA. Czy jest sens brac rzeczy , ktore potrezbuja ladowania(maszynka do golenia,ladowarka do telefonow itd.../czy istnieje mozliwosci kupienia jakiegos przelacznika napiecia
SantaCruz_CA Napisano 28 Maja 2005 Zgłoś Napisano 28 Maja 2005 jest sens to zabrac. sprawdz swoje urzadzenia/ladowarki - jezeli jest napisane na "tabliczce znamionowej" 110 - 240V, to mozesz zabrac je ze soba i wtedy dokupic tylko "przejsciowke"/plug adapter - w wiekszosci elektromarketow (mediamartk itd) i lotnisk. jezeli jest napisane 220 - 240V, to wtedy musisz kupic albo nowa ladowarke, albo najlepiej zabrac ze soba inny sprzet (bo kupno transformatora chyba sie nie oplaca - no i nie tak latwo znalezc "od tak") pamietaj, zeby przed podlaczeniem do pradu, sprawdzic czy na urzadzeniu nie ma jakiegos przelacznika 110/220 - np na niektorych suszarkach (na pewno kazdy kiedys gdzies widzial taki przelacznik - zazwyczaj sa w widocznych miejscach)
Flame of Udun Napisano 28 Maja 2005 Zgłoś Napisano 28 Maja 2005 Jest takie narzedzie na forum: szukaj...: http://usa.info.pl/phpBB2/search.php a tu przydatne linki http://www.usa.info.pl/board/index.php?showtopic=1861 F
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.