W Ciazy Bez Ubezpieczenia

[makdonald]

Poród zdaje się podpada pod emergency medicaid którego odmówić Ci nie mogą. Co do badań, ginekologów - nie wiem co Ci poradzić. Moja żona jest w tej chwili w ciaży, póki co koszty co-payu wyszły jakieś $500 a było tylko jedno USG + dwie wizyty u lekarza i trochę badań krwi - oczywiście jest ubezpieczona tak jak i ja.

Emergency (expedited) Medicaid jest tylko dla "indigent" czyli osob, ktorych dochody gospodarstwa domowego plasuja sie ponizej FPL. Tak na marginesie czesto korzystaja z tego "turysci" z Polski i innych krajow Trzeciego Swiata, gdzie dochody brutto w przeliczeniu na USD sa zazwyczaj o wiele nizsze niz amerykanski FPL.

Sztandarowym przykladem sa tu "anchor babies". Niestety, z tego co pisze OP dochody jej rodziny nie kwalifikuja jej na tego typu "windfall". Wyglada na to, ze trzeba bedzie po prostu zaplacic za wyswiadczone uslugi

Jak ja bylam w ciazy, to poznalam dziewczyne z NJ tez w ciazy, no i ona na wszystkie badania jezdzila na Staten Island- na jakis adres znajomych wszystko zalatwila...

Uzywanie danych innej osoby w celu wyludzenia uslug medycznych kwalifikuje sie od razu pod dwa paragrafy: lzejszy ------"insurance fraud", o wiele ciezszy(jesli bylo w to zamieszane Medicaid albo inny program sponsorowany choc czesciowo przez rzad federalny)----"fraudulent aquisition of federal government funds"

Madrzej wiec byloby nie chwalic sie publicznie takimi "osiagnieciami". Szczegolnie, ze to forum jest teraz dokladniej ogladane przez "smutnych panow".

[mika76]

uga-buga i vice versa.

Ja mam tez awersje ale do "genetycznie glupich".

Do Twojej wiadomosci nie musze przekazywac dalej swoich genow bo mam juz wspnialego syna. Przypuszczam, ze Ty prawdopodobnie potomstwa nie posiadasz. A tam, niewazne. Ktos napisal dobrze, ze glos zabiera mezczyzna, ktory o ciazy, aborcji i takich kobiecych sprawach nie ma zielonego pojecia.

Aha, a co wedlug Ciebie powinno zrobic "49.9 mln uninsured Americans in 2010. That's 16.3% of the total population." dane wg CNN. Wyemigrowac z tego kraju, bo nie maja ubezpieczenia?!

ps. na przyklad Murzyn piszemy z duzej litery:).

[primrose1321]

NA 100% Horizon Blue Cross Blue Shield of New Jersey sprzedaje ubezpieczenie zdrowotne PRYWATNE (tzn. paid out of pocket) pokrywajace Maternity.

Koszt takiego ubezpieczenia wynosi ok 280-300$ na miesiac. WIEM - BO SAMA JE MIALAM.

Chodzisz wtedy do lekarza ktorego oni maja w swoim network i po problemie.

Pozdrawiam cieplutko

Nie zapominaj tylko, ze jak sie dziecko urodzi, to BEDZIESZ MUSIALA placic za dziecka ubezpieczenie. Swoje, mozesz przerwac, ale DZIECKO MUSI MIEC INSURANCE. A takowy insurance kosztuje okolo $550 miesiecznie i niestety nie ma, ze boli.

[ASKA4]

Uzywanie danych innej osoby w celu wyludzenia uslug medycznych kwalifikuje sie od razu pod dwa paragrafy: lzejszy ------"insurance fraud", o wiele ciezszy(jesli bylo w to zamieszane Medicaid albo inny program sponsorowany choc czesciowo przez rzad federalny)----"fraudulent aquisition of federal government funds"

Madrzej wiec byloby nie chwalic sie publicznie takimi "osiagnieciami". Szczegolnie, ze to forum jest teraz dokladniej ogladane przez "smutnych panow".

Nie rozumiem...straszysz mnie, bo poznalam dziewczyne w ciazy z NJ?? No i co mi moga zrobic smutni panowie? Musieliby mnie zahipnotyzowac, zeby wyciagnac ze mnie jej imie, bo nawet nie pamietam, poniewaz to bylo kilka lat temu...zebym chociaz pamietala o jakiej klinice mowila, to moze bylby jakis trop...sprawdzili by ci "smutni panowie" wszystkie pacjentki kilka lat wstecz. A tak? Moja wiedza niestety jest dla nich w tym momencie bezuzyteczna. Chociaz nie, jest jakis trop- mowila, ze pol godziny samochodem jedzie. No to do dziela smutni panowie!!!!

[makdonald]

no comment

[gerbera]

Hej,

ja mialam nastepujacy przypadek:

Zaszlam w ciaze przed planowanym slubem, majac wazna wize turystyczna ... I zaczely sie schody, nie kwalifikowalam sie do zadnej pomocy panstwowej poniewaz jako turystke traktowano mnie ze stac mnie na wizyty i badania. Narzeczony rowniez zarabial za duzo abym cos dostala.

Poradzono mi wtedy aby poszukac lekarza, ktory poprowadzi mi ciaze i ustalic ile za cale prowadzenie ciazy wezmie (badania, wizyty, usg w tym wliczone). Podobno mialo sie to zamknac w kwocie 5 000 $. Sam porod tak jak kolega wspomnial to emergency situation wiec pokrywa madicare.

Bylo to w maju br. U nas skonczylo sie na przyspieszeniu slubu, po ktorym meza ubezpieczenie mnie objelo ale na poczatku troche nerwow bylo bo nikt bez ubezpieczenia nie chcial prowadzic mi ciazy.

Takze moze w ta strone, dogadac sie z lekarzem na okreslona kwote. Mi tak radzili w polskich agencjach ale nie probowalam wiec na 100% nie wiem czy da rade ale chyba mozna sporbowac....