Wiza J-1 Vs. H-1B

[ewu]

Jeszcze raz dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

Z tego co wiemy, St. Jude zobowiązał się pokryć wszystkie koszty związane z wizą J-1 (oczywiście o to, czy tak będzie na pewno, jeszcze dopytamy). Wiza ma być wydana na 3 lata + ewentualnie kolejne trzy, więc zakładamy, że formalności nie będą zbyt częste i uciążliwe.

Generalnie, na podstawie Państwa informacji i doświadczeń oraz tego, czego się dowiedzieliśmy do tej pory, myślimy poważnie właśnie o wizie J-1/J-2.

Co do mojej pracy, to ja również zamierzam starać się o pracę PostDoca, ew. o inne stanowisko, ale również w St. Jude lub na Uniwersytecie.

Nie wiem teraz, czy nie mieszam wątków i czy mogę spytać o to w tym miejscu forum... Czy wiedzą może Państwo, jak to jest z możliwością ubezpieczenia zdrowotnego współmałżonka? Zakładając, że mąż pracowałby w St. Jude i miał ubezpieczenie zdrowotne, czy może mnie jakoś ubezpieczyć, jeżeli ja nie będę miała jeszcze pracy?

Cieszymy się z potencjalnej możliwości wyjazdu na jakiś czas (mamy w tej chwili nadzieję, że byłby to naprawdę tylko jakiś czas) do Stanów, ale jednocześnie mamy obiekcje, czy rozsądnym pomysłem jest jechanie do Memphis. Ale to już temat na pewno na osobny wątek. :-)

[KaeR]

Przeważnie jest opcja ubezpieczenia małżonka i dzieci za dodatkową opłatą. Nikt dokładnie na to pytanie nie odpowie, bo to zależy od pracodawcy. W razie czego możesz się ubezpieczyć na jakiś czas w Polsce tak na wszelki wypadek zanim wyjedziesz. Twój mąż również, bo może minąć jakiś czas zanim zacznie zatrudnienie i ubezpieczenie "zaskoczy". Ja np. miałem 12 dni od rozpoczęcia pracy do wskoczenia ubezpieczenia.