lelaa Napisano 24 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2005 Witam, może ktoś z Was wie i jest w stanie mi doradzić w pewnej kwestii. Za tydzień lecę do USA. W ambasadzie powiedziałam, że lecę do ojca, jest to zgodne z prawdą, od niego było zaproszenie, ale będę mieszkała gdzie indziej, u brata (o nim nie wspominałam w konsulacie) i teraz się zastanawiam, jaki adres mam napisać na walizkach (jeśli zaginą (ale ja jestem przewidująca!) to wówczas dotrą pod adres gdzie nie mieszka tata, tylko lokatorzy i wiem, że nie odbiorą bagażu, może i dobrze) ale z drugiej strony boję się, aby nie było jakiegoś nieporazumienia przy odprawie. Czy oni mają w systemie do kogo ja lecę i pod jakim adresem będę przebywała (trzeba było wpisać we wniosku - wpisałam adres zameldowania taty?!). Co radzicie?
wiola Napisano 24 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 24 Czerwca 2005 hi hi hi Napisz na walizce adres, pod ktorym bedziesz w stanie odebrać bagaż
SantaCruz_CA Napisano 25 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2005 adres wpisany na walizkach NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA! to jest tylko ZNAK ROZPOZNAWCZY! gdy ginie bagaz, to w biurze zajmujacym sie bagazem podajesz adres, pod ktory oni maja go dostarczyc - i nie ma tu znaczenia, ze adres wpisany na walizce jest gdzies w Chinach czy w Luxemburgu, skoro Ty im podalas adres w Niemczech jako ten, pod ktory oni maja dostarczyc ten bagaz... liczy sie jedynie to, co sie podaje w biurze zaginionego bagazu jako adres dostawy!!! to oznaczenie nazwiskiem i adresem na bagazu jest po to, ze jak odnajda jakis bagaz, ale on bedzie bez tych nalepek itd, to ten adres jest jako cecha charakterystyczna (identyfikacyjna) tego bagazu! inaczej, musialabys im podac dokladna zawartosc (i charakterystyczna zawartosc - np czerwona ksiazka pt xxxyyyzzz) - i wtedy byloby komisyjne otwarcie bagazu i jego identyfikacja... a tak jak znajda plakietke z adresem na zewnatrz - to juz wiedza czyj on jest i gdzie go wyslac (tylko na podstawie adresu w zleceniu a nie na bagazu). a odprawa nie ma nic do tego jaki adres masz wpisany na bagazu. jesli masz na mysli odprawe biletowo-bagazowa - tam nikt nie patrzy na nabaz i nikogo nie interesuje co jest na nim popisane... jezeli masz na mysli immigration w usa - tam tez to nie ma znaczenia - jako ze przez to przechodzisz jeszcze bez bagazu (bagaz dopiero odbierasz po immigration).. a celnikow (customs) tez to nie interesuje jaki jest tam adres itd... ich interesuje tylko zawartosc.... ;-)
lelaa Napisano 25 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2005 Dzięki!! Jak zwykle mogę na Was liczyć, oczywiście chodzi mi o odprawę immigration, wolałabym, aby wszystko było jasne i nie przyczepili się np. do bagażu. Ale skoro bez walizak - to super!! Pozdrawiam Santa, a proszę powiedz mi jaki jest prawidłowy wymiar bagażu podręcznego.
majk Napisano 25 Czerwca 2005 Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2005 Wymiaru o ile sie nie myle nie konkretnego. Waga do 5 kg, ale nie jest to przestrzegane, tzn raczej nie waza bagazy. Oczywiscie w ramach rozsadku, ajk bedziesz miala 8 nic sie nie stanie, ale jak ktos zobaczy ze tachasz cos co sporo ze 25 kg to moze byc problem. A wymiar taki zeby sie miescilo w luku bagazowym. Tak wiec nary odpadaja
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.