Skocz do zawartości

Pieniadze, pieniadze, pieniadze.... ehhh bigaaa problemoss


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chaialbym sie dowiedziec jak to jest z tym kieszonkowym wiadomo ze jak sie przyjedzie to nie mowi sie mamuska wyskakuj z siana bo na waciki potrzebuje ... jezeli zachodzi potrzeba to wiadomo ze dadza wiecej ale jak np przyjezdza sie i w pierwszym miesiacu chce sie dostac siano bo np chce sie rodzica do biednej Polski przeslac to czy nie ebdzie to za brutalne?? ...

srodki czystasci: jestem dziewczyna wiec wiadomo okres i te sprawy czy oplaca wziasc mi sie karton tamponoff ze soba tam i ile np kosztuje pasta do zeboff i wizyta u ginekologa , chodzi tez o leki i inne..

jedzienie: wiadomo ze jezeli sie mieszka u rodziny to oni jakies jedzenie zapewniaja .. nie bylam jeszcze w USA i chcialam wiedziec czy to co moj wuja mowi ktory tam mieszka ze prawda jest iz oni na sniadanie jedza jakies odgrzewane zarcie a na obiad pizze i hod dogi wiem ze nie maja tam polowy artykukofff chodzi o warzyffka chyba i inne .. dokladnie nie wiem wojek mi tak moffil :]

List aplikacyjny: zeby w ogole tam pojechac to trza wypelnic ankiete problem byl by z glowy gdybysmy tylko my musieli ja wypelnic ale musza jeszcze byc referencje a jak dalam je mojej sasiadce ktorej dzieckiem sie zajmowalam to powiedziala ze nie ma zielonego pojecia co napisac w rubrykach : "Please describe the applicant`s care duties" " Please comment on any special skills/ talents you observed in this applicant" " Would you recommend this applicant for placement as an au pair with an American host family" stwierdzila ona bowiem iz na wszystkie pytania nie moze odpowiedzeciec gdyz ich wteduy nie bylo w domu a jak napisze ze zajmowalam sie diecmi i sie z nimi bawilam no to chyba za duzej pszychylosci amerykanskiej rodziny nie zyskam ... i w ilu rubrykach na jednej stronie mozna pisac ze jestem kontaktowna osoba w rozny sposob tzn inaczej ukladajac slowa ... sytuacja sie powtarza gdy mam wypelnic sama "karte chorob" nie wiem ktoremu lekarzowi mam to zaniesc .. tzn ktory zna angielski niektore choroby maja lacinskie nazwy ale czy jak mialam kilka razy wstrzas mozgu kilka operacji i jeszcze inne bajery to musze naprawde isc i wydac siano na tlumaczenie przysiagle albo do jakiegos znawcy medycznego ktory zna takie okreslenia po angielsku bo watpie by pisac wszystko po lacinie .... lekarze by sie napewno domyslili o co chodzi .. hihihi .....

The magic phone: trzeba takze podac telefon do kogos z rodziny kto zna angielski w razie gdyby cos siem stalo .. no i tu pojawia sie kolejny problem bo moi rodzice nie maja bladego pojecia o tym jezyku a jedyna osoba ktora moglaby ewentualnie pomoc wyjezdza na pol roku ...

Przelot: 16 godzin w samolocie pewnie trzeba wczesniej wypic kilka glebrzych albo odrazu sztachnac sie tlenkiem azotu(gaz rozweselajacy) i zapasc w spiaczke a to jeszcze podobno nie koniec bo jak sie doleci to maja strasznie wesole lotniska na ktorych predzej ktos cie okradnie niz znajdziesz wyjscie albo odpowiednia droge :]

Imprezowanie: kolezanka mi powiedziala ze tam po 22 najlepszym srodkiem lokomocji i najbezpieczniejszym jest radiowoz poniewaz nie mam ukonczonego 21 roku zycia a za to zgarniaja wiec jak sie impreza znudzi to wyjde na ulice powiem ze mam tyle i tyle latek - jezeli bedzie jakis radiowoz- i zawioza mnie do domq - chyba ze bede w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu i nie bede mogla sie wyslowic albo magicznym sposobem zrobi mi sie dziura w glowie ktora wyleci adres mojego zamieszkania :]

jak narazie prawie same minusy, wiem ze nie za przyjemnie przedstawia sie sytuacja ale mam nadzieje ze nikt mi nie napisze ze mam zrezygnowac ... bo ja jestem bardzo optymistynie nastawiona do tego wyjazdu

PROSZE O SZYBKA ODPOWIEDZ :] Senkiu Very Mocznik z Gory :]

  • 2 tygodnie później...

Napisano

imprezowanie: jesli nie masz 21 lat to po 22 nie mozesz byc w zadnej knajpie, sprzwdzaja dowody, nie kupisz alkoholu. Kolezanka wlasnie do mnie pisala, jest w Stanach juz 2 lata jako au pair w pó3nocnej Karolinie.

Ona miala szczescie, trafila do porzadnej rodziny, baptystow. jasno okreslone obowiazki, wlasny pokoj z kompem, wolny czas. Mowila mi ze raz w tygodniu maja "rodzinne spotkanie" i wtedy ustalalaja kiedy Ona ma wolne, jakie ma plany itp. wiec rewelacja !!

Pozdrawiam

  • 3 lata później...
Napisano
Imprezowanie: kolezanka mi powiedziala ze tam po 22 najlepszym srodkiem lokomocji i najbezpieczniejszym jest radiowoz poniewaz nie mam ukonczonego 21 roku zycia a za to zgarniaja wiec jak sie impreza znudzi to wyjde na ulice powiem ze mam tyle i tyle latek - jezeli bedzie jakis radiowoz- i zawioza mnie do domq - chyba ze bede w stanie wskazujacym na spozycie alkoholu i nie bede mogla sie wyslowic albo magicznym sposobem zrobi mi sie dziura w glowie ktora wyleci adres mojego zamieszkania :]  

Chyba z ksiezyca spadlas jezeli myslisz ze radiowoz to taksowka. Zreszta nie zabawisz zbyt dlugo u rodziny jezeli zobacza ze opiekunka ich dzieci jest dowozona do domu w radiowozie. A jak w magiczny sposob zapomnisz adresu, to szybko sobie przypomnisz jak spedzisz nocke w celi. A wtedy twoja przygoda sie skonczy bardzo szybko.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...